Ashley Graham to prawdziwa ikona mody. Piękna modelka plus-size ma na koncie liczne kampanie dla takich marek jak Dolce and Gabbana, H&M, Tommy Hilfiger czy Michael Kors. Graham wspiera też ruch body positive. W 2016 roku jako pierwsza modelka w amerykańskim rozmiarze 16 znalazła się na okładce prestiżowego magazynu “Sports Illustrated” w edycji Swimsuit Issue, czyli w stroju kąpielowym.
Zobacz również: Tak naprawdę wyglądają rozstępy po ciąży. „Chcę, żeby ludzie to zobaczyli”
Chwilowo Ashley robi sobie przerwę od modelingu i skupia się przede wszystkim na życiu prywatnym i rodzinnym. W styczniu 2020 roku modelka została mamą i powitała na świecie swojego synka, Isaaka. W przeciwieństwie do większości gwiazd Ashley nie zakłamuje rzeczywistości i pokazuje swoje pociążowe ciało takim, jakie jest – bez retuszu, filtrów czy upiększeń. Ostatnio opublikowała na Instagramie wyjątkowo szczery filmik, w którym gloryfikuje swoje rozstępy na brzuchu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na Instagramie Ashley Graham pojawił się krótki filmik będący zbliżeniem na brzuch modelki. Po ciąży modelce została pamiątka w postaci rozstępów. Na nagraniu widzimy dłonie Ashley, które łączą się ze sobą na jej brzuchu tworząc symbol serca. W ten sposób modelka dała piękny wyraz samoakceptacji i miłości do samej siebie, dając do zrozumienia, że ciało kobiety to coś o wiele więcej niż nieustanna próba sprostania bezlitosnym standardom świata beauty.
To ciało, które zasługuje na miłość i szacunek także, a może przede wszystkim wtedy, gdy jest autentyczne i nie poddaje się kompromisom. To także ciało, które posiada wielką moc – moc wydania na świat nowego życia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pod postem Ashley pojawiły się setki komentarzy internautek, które dziękowały jej za szczerość i walkę ze stygmatyzacją “nieidealnego”, pociążowego ciała.
Potrzebowałam to zobaczyć. Dziękuję ci.
Kocham to tak bardzo, że zaraz się rozpłaczę. Prawdziwe kobiety mają krągłości, rozstępy, blizny po cesarskim cięciu i o wiele więcej. Dziękuję ci, że walczysz ze stygmatyzacją.
Ja nazywam rozstępy odznakami honorowymi.
Kocham cię, zawsze dodawałaś i pewności siebie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak oceniacie szczere zdjęcia gwiazd, które nie idealizują swojej ciąży i pociążowych ciał? Chcielibyście oglądać więcej takich treści?
Zobacz również: Katy Perry pokazała ciało 5 dni po porodzie. Jeszcze żadna gwiazda nie zdobyła się na taką szczerość