Naturalnie i bez bólu. Kobiety pokochały poród metodą Bradleya

Kobiety, które urodziły dziecko w większości są zgodne – nie ma większego bólu niż skurcze porodowe. Samo wydanie na świat ok. 3-kilogramowego nowego życia też nie należy do najłatwiejszych ani najbardziej przyjemnych przeżyć. Niektórzy eksperci porównują nawet poród do wysiłku, który towarzyszy biegaczom uprawiającym maratony. Najkrócej mówiąc - to krew, pot i łzy.  

Zobacz również: W ten sposób sprawdzisz, czy poród będzie dla Ciebie bolesny

Trudno się więc dziwić, że wiele kobiet nie wyobraża sobie porodu bez znieczulenia. Jednak duża grupa przyszłych mam marzy o wydaniu dziecka na świat w jak najbardziej naturalny sposób, czyli właśnie bez jakiegokolwiek znieczulenia. Wśród wielu zwolenniczek takiego podejścia wielką popularnością cieszy się tzw. metoda Bradleya. Zgodnie z jej założeniami poród może odbyć się zupełnie bezboleśnie. Jak to możliwe i na czym polega poród metodą Bradleya? 

Fot. iStock

Bezbolesny poród metodą Bradleya 

Metoda Bradleya to jedna z metod psychoprofilaktycznego przygotowania kobiety do porodu – nie tylko na płaszczyźnie fizycznej, ale i psychicznej. Kluczową rolę odgrywa tutaj jednak partner. To właśnie on ma za zadanie pomóc przygotować się kobiecie do wydania dziecka na świat. Z tego względu metoda Bradleya często bywa nazywana również “rodzeniem z mężem” lub “rodzeniem z partnerem”. Warto podkreślić, że rola ojca dziecka nie ogranicza się tylko do obecności i wsparcia emocjonalnego podczas akcji porodowej. Już na wiele miesięcy przed porodem partner ma za zadanie obserwować rytm oddechu kobiety podczas snu, tak aby później pomagać kontrolować jej oddechy, gdy ta będzie rodzić.  

Metoda Bradleya zakłada bowiem, że nauka sztucznego sposobu oddychania, spopularyzowana głównie przez szkoły rodzenia, jedynie odwraca uwagę od bólów porodowych, a przez to kobieta nie jest w stanie pracować w harmonii ze swoim ciałem. Właśnie dlatego rola partnera przy monitorowaniu jej naturalnego oddechu jest tak istotna. Metoda Bradleya polega również na nauce odpowiednich technik relaksacyjnych oraz dostosowywania się do bodźców wysyłanych kobiecie przez ciało. Równie istotne są także ćwiczenia usprawniające, mające na celu zmniejszenie napięcia w części miednicznej i poprawienie elastyczności mięśni w okolicy lędźwiowej. 

To wszystko ma sprawić, że poród przebiega w naturalny sposób oraz w bezstresowej atmosferze, a także bez bólu. Słyszałyście kiedyś o porodzie metodą Bradleya? Zdecydowałybyście się na taką opcję? 

Zobacz również: Nie rozumiem kobiet, które rodzą ze znieczuleniem. Ja chcę to poczuć