Od 1 kwietnia 2016 roku w Polsce jest realizowany program “Rodzina 500 plus”. W jego ramach na każde dziecko w rodzinie co miesiąc przypada 500 zł świadczenia wychowawczego. Pierwsze efekty zapowiadały przełom - rodziło się coraz więcej Polaków i znacząco spadła skala ubóstwa.
Zobacz również: Polki zrozumiały, że 500 zł na dziecko to za mało. Przestały rodzić
Ale wyż demograficzny w Polsce nie utrzymał się długo. Obecnie kryzys demograficzny w naszym kraju znów się pogłębia, a sytuacja jest najbardziej dramatyczna od czasów II wojny światowej. Tak wynika z najnowszych danych udostępnionych przez Główny Urząd Statystyczny na temat sytuacji demograficznej w Polsce za ostatnie 12 miesięcy.
Fot. iStock
Jak podaje GUS, w ciągu ostatnich 12 miesięcy w Polsce zmarło o 40 tys. więcej osób niż się urodziło. Tym samym deficyt demograficzny w ostatnim czasie istotnie się powiększył. Według ekonomisty Rafała Mundrego z Uniwersytetu Wrocławskiego jest on obecnie największy od czasów II wojny światowej.
GUS:
— Rafał Mundry (@RafalMundry) July 23, 2020
W maju urodziło się 29 tys. dzieci (30,9 tys. rok temu)
W czerwcu urodziło się 31,2 tys. (28,4 tys. rok temu)
Suma urodzeń za ostatnie 12 miesięcy wyniosła 369,7 tys.
W ostatnich 12 miesięcy zmarło 409,5 tys. osób.
Deficyt demograficzny wyniósł 40 tys. Najwięcej od II WŚ pic.twitter.com/KV2571ZDx8
Z danych GUS wynika, że w maju 2020 roku urodziło się 29 tys. dzieci (rok temu w analogicznym okresie było to 30,9 tys.), natomiast w czerwcu - 31,2 tys. (28,5 tys. rok temu). Ale stosunkowo dobre wyniki w minionym miesiącu nie ratują polskiej demografii. W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba zgonów przewyższyła liczbę narodzin – tych pierwszych zanotowano 409,5 tys., a tych drugich zaledwie 369,7 tys. Deficyt demograficzny wyniósł więc 40 tys. Jest to największy (czy raczej najgorszy) wynik od II wojny światowej.
Niestety nie jest to koniec złych wiadomości. Zdaniem ekspertów już za 10 lat będzie nas mniej o ok. 900 tys. W 2050 roku populacja Polski ma zmniejszyć się o kolejne 3,5 mln. Z kolei według prognoz Europejskiego Urzędu Statystycznego w 2100 roku Polska będzie miała tylko 27,7 mln obywateli.
Co sądzicie o takich prognozach dla naszego kraju?
Zobacz również: Przymusowa kwarantanna zbliża nas do siebie. Czy za 9 miesięcy czeka nas baby boom?