Przestała karmić dziecko piersią. Jej mąż nie ma zamiaru płacić za mleko w proszku

Mężczyzna nie chce finansować jej „zachcianki”.
Przestała karmić dziecko piersią. Jej mąż nie ma zamiaru płacić za mleko w proszku
Fot. iStock
04.04.2019

To, w jaki sposób karmimy dziecko, wzbudza podobne emocje, co dyskusje przeciwniczek i zwolenniczek cesarskiego cięcia na życzenie. Jedna strona uważa, że matka ma prawo podejmować autonomiczne decyzje i nikomu nic do tego. Druga natychmiast wspomina o konsekwencjach zdrowotnych. Trudno dojść do porozumienia.

Zobacz również: Kobieta upomniała mamę karmiącą piersią w parku. Bardzo szybko tego pożałowała

Wirtualne awantury na ten temat to jednak nic w porównaniu ze sporem, jaki toczy się pomiędzy rodzicami. Gdy obie strony mają zupełnie różne pomysły na zajmowanie się pociechą - to musi się źle skończyć. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Niektóry piszą o tym publicznie.

Tak jak ten młody tata, który nie może pogodzić się z tym, że matka jego dziecka bez konsultacji z nikim postanowiła karmić maleństwo gotowymi mieszankami. Ma to być jej zachcianka, a nie konieczność, bo kobieta nie ma żadnych problemów z laktacją.

Karmiła piersią od dnia narodzin naszego dziecka do teraz, kiedy skończyło 6 miesięcy. Nagle chce z tego zrezygnować i wprowadzić gotowe mieszanki. Produkuje ogromne ilości mleka i wszystko jest w porządku, ale stwierdziła, że swoje już zrobiła.

Myślę, że to zachcianka bez powodu, więc skoro sama zdecydowała, to również sama powinna płacić za mleko w proszku. Ona na to, że zachowuję się jak świnia. Według niej pieniądze na pokarm dla dziecka powinny pochodzić ze wspólnego budżetu. Ten wcale nie jest duży, a na dodatek nie miałem w tej kwestii nic do powiedzenia.

Czy rzeczywiście to ja przesadzam?

- pyta autor wpisu, który wywołał ogromne emocje.

Zobacz również: LIST: „Nie będę karmiła piersią. Chcę mieć nadal jędrny biust, a nie obwisłe wymiona”

„Teraz ona powinna podliczyć, ile mogłaby zarobić w czasie, gdy opiekuje się dzieckiem i poprosić o zwrot kosztów. Z tych pieniędzy wystarczy na sporo mieszanki”.

„Tylko facet może stwierdzić, że mleko z piersi jest darmowe. Tak, ale pod warunkiem, że jej czas uznasz za bezwartościowy”.

„Na jej miejscu podmieniłabym krowie mleko z lodówki na to z piersi. I jeśli będzie chciał inne, to niech kupuje je ze swojego budżetu”.

„Facet ma trochę racji. Współczesne mamuśki są strasznie leniwe i wszystko je przerasta. A później jeszcze oczekują, że ktoś będzie płacił za ich błędne decyzje” - czytamy w komentarzach.

Jak widać, opinie są mocno podzielone. A Ty komu przyznasz w tym sporze rację?

Zobacz również: LIST: „Nie będę karmiła piersią, bo jestem weganką. Mleko ludzkie nie różni się od krowiego”

Odważyła się pokazać brzuch po 5 ciążach. Do niedawna sama się go brzydziła
Odważyła się pokazać brzuch po 5 ciążach. Do niedawna sama się go brzydziła - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 4.59 / 5
dominiq (Ocena: 5) 01.06.2019 20:49
Pierwsze 6 miesięcy jest kluczowe dla zdrowia dziecka, później karmienie jest ok, ale organizm dziecka też da sobie radę. Mnie karmienie sprawiało ogromną przyjemność, ale miała trudności z ilością mleka, dlatego wspierałam się lactosanem mama, który pomógł mi unormować laktację i karmić aż 12 miesięcy. Moja siostra natomiast karmiła tylko dla dobra dziecka, bo delikatnie mówiąc nie przepadała za tym, ale chciała jak najlepiej dla Córeczki. Więc gdyby mój partner się tak zachowywał jak ten w art. to chyba szybko, by przestał być moim partnerem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.04.2019 04:44
Rozumiem, że może nie chcieć karmić piersią, ale może używać laktatora i karmić z butelki. Mleko i tak będzie produkowała, co z nim zrobi, wyleje żeby kupić to w proszku? Dziecko w tym wieku na spokojnie można karmić też kaszką i słoiczkami, ale mleko matki jest po prostu lepsze niż modyfikowane. Podsumujmy. Produkuję mleko, ale wolę wydać kilkadziesiąt złoty na proszek, który ma zastąpić coś, czego i tak mam pod dostatkiem. Brak logiki.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.04.2019 09:55
A jak będzie produkowała mleko do 3 roku życia dziecka to też jej każe karmić? Dla oszczędności?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.04.2019 14:28
6 miesięcy to optymalny czas karmienia. Nadchodzi rozszerzanie diety i ząbkowanie. Żona może mężowi na jego sutkach zademonstrować jak to miło być gryzionym.
odpowiedz
gość (Ocena: 2) 05.04.2019 14:34
Kobiety... Faceci w Polsce to typowe cebulki i buraki a winne są temu cudowne teściowe z zakresu kobieta to się domem ma zajmować i do pracy iść i wsztko robic żeby mężuś został a synek nie miał zmartwień... I wyrosło co wzrosło... Poniżej 30 to już cud znaleźć prawdziwego faceta albo chociaż takiego, który ma w sobie odrobinę rozumu...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 20:03
czy kobiety na siłę tych facetów wybierają? nie ma lepszych?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 15:45
Ja osobiście chciałam karmić piersią, ale po prostu nie miałam pokarmu, laktator, herbatki nic... zero więc moje dziecko niestety od samych urodzin był na mleku modyfikowanym. Czy czuję się źle? Nie, chociaż chciałabym zobaczyć jak to jest... Jednak przyznam, że kupowanie mm jest drogim obciążeniem budżetu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 14:48
Po co wyszłaś za mąż za tego człowieka? To jakaś porażka a nie mężczyzna.. macie co chciałyście wyzwolone kobietki hihihi takie samosie, wszystko zarobią same, to teraz tez sama zarób, wiedziałaś ze masz takiego beznadziejnego chłopczyka to trzeba było nie robić sobie dziecka z nim. Proste
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 11:07
Myślę, że kobieta powinna stopniowo odstawiać pokarm tak, żeby jej nie zalegał. To dziecko powinno się podporządkować pod nas a nie my pod nie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2019 08:20
Dlatego każda kobieta powinna pracować i mieć własne pieniądze. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby facet mi tak rozkazywał co kupić a czego nie. To chore. Niech ta mama lepiej pójdzie do pracy i utrze nosa mężusiowi.
zobacz odpowiedzi (3)
Polecane dla Ciebie