Każda matka przeżyła podobną sytuację nie raz - jest z dzieckiem na mieście, i nagle kilkulatek czuje, że w tej chwili musi skorzystać z łazienki. Co wtedy? Biec do najbliższej restauracji czy sklepu czy znaleźć ustronne miejsce? A co, kiedy na dworze panuje przenikliwe zimno?
Zobacz również: Przewijaki dla dzieci w męskich toaletach? Ci mężczyźni są ZA!
Podobną historią podzieliła się pewna czytelniczka w liście do redakcji serwisu Nowiny.pl. Sytuacja miała miejsce w miejscowości Kuźnie Raciborskie w zlokalizowanym tam sklepie Biedronka. Oto, co przydarzyło się kobiecie i jej 2-letniej córce: “Córka krzyczała: “Mama, siku!”. Wózek pełny, kolejka długa, na dworze mróz. Podeszłam do grupy pracownic i spytałam, czy mała może skorzystać z toalety. (...) Usłyszałam kategoryczne ‘nie’” - pisze kobieta w liście do redakcji. Zdumiona matka spytała ekspedientki, czy naprawdę musi wraz z 2-letnim dzieckiem wyjść na mróz, aby córka mogła zrobić siku. Niestety pracownice sklepu pozostały obojętne na jej prośbę.
Fot. iStock
“Dla mnie był to szok, zwłaszcza po głośnym epizodzie w banku, który potem przepraszał za to samo. W lecie (...) kucamy na dworze i po sprawie. Teraz boję się, żeby córka się nie rozchorowała” - zakończyła swój list kobieta, która ostatecznie była zmuszona wyprowadzić 2-latkę z Biedronki, aby dziewczynka mogła załatwić się na dworze. Portal Nowiny.pl zwróciło się do dyrekcji Biedronki z prośbą o komentarz w tej sprawie. Sklep przeprosił za zaistniałą sytuację. “Wyrażamy ubolewanie, że klientkę i jej dziecko spotkała niekomfortowa sytuacja w jednym z naszych sklepów. Z uwagi na obowiązujące przepisy sanitarne udostępnienie toalety przeznaczonej dla pracowników innym osobom niestety nie powinno mieć miejsca. Staramy się jednak uwrażliwiać personel naszych sklepów, aby w takich sytuacjach reagował w sposób elastyczny, szczególnie w przypadku dzieci lub osób starszych. Jednocześnie, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, w miarę możliwości wyposażamy nasze remontowane oraz nowo wybudowane placówki w ogólnodostępne toalety, jednak w tej lokalizacji nie mamy aktualnie ku temu odpowiednich warunków” - napisała Maria Szymankiewicz, specjalistka ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Polska.
A waszym zdaniem ekspedientki w Biedronce zachowały się właściwie czy wręcz przeciwnie? Czy sklepy powinny oferować swoim klientom możliwość korzystania z toalety?
Zobacz również: O tym zdjęciu mówią wszyscy. Zobacz, jak mały chłopiec... załatwia się do kubka po napoju!