Dzieci potrafią być wyjątkowo słodkie i kochane. Czasami jednak miewają gorsze dni. Wtedy nic im się nie podoba, a na wszystko odpowiadają stanowczo „nie!”. W takich momentach trudno zachować zimną krew i cierpliwość. Niektórzy rodzice opanowali jednak tę sztukę do perfekcji.
Zobacz również: Pielęgniarka pochwaliła się słodkim zdjęciem z porodówki. Nie zauważyła, co dzieje się za nią
Tak jak ten tata z Kanady, o którym mówią dziś wszyscy. Mężczyzna przywiózł 2-letnią córkę z przedszkola, ale mała Juliette nie była w najlepszym humorze. Dziewczynka protestowała bez powodu. Wreszcie położyła się na podjeździe do garażu i stwierdziła, że nie wejdzie do domu.
Anielsko cierpliwy ojciec nie chciał wdawać się w dyskusję, więc po prostu zrobił swoje.
źródło: YouTube / ViralHog (youtube.com/watch?v=0Hgc_m7N0W0)
Mężczyzna jak gdyby nigdy nic podszedł do leżącej córki i uniósł ją niczym siatki, które dźwigał w drugiej doni. 2-latka została potraktowanego przez niego jak kolejny bagaż, który należy przetransportować z samochodu do wnętrza domu.
Chwycił ją za kurtkę i wniósł do mieszkania. Dziecko cały czas pozostawało nieruchome, więc można przypuszczać, że tata zrobił to nie pierwszy raz. Zamiast błagać i wysłuchiwać płaczu - po prostu zrobił swoje.
Internauci są zachwyceni jego stanowczą, ale i zabawną reakcją.
Zobacz również: Wszyscy myśleli, że to zwyczajna sesja ciążowa. Prawda okazała się MAKABRYCZNA
„Jestem za tym, żeby producenci odzieży dziecięcej zaczęli umieszczać w ubrankach specjalne uchwyty”. „Ciekawe, czy w ten sam sposób zaprowadzi ją do ołtarza?”. „Tak się zachowuje prawdziwy mężczyzna”. „Ona doskonale wiedziała, co ją czeka i widocznie lubi podróżować w taki sposób” - piszą rozbawieni komentatorzy.
Pojawiły się jednak pojedyncze głosy, że to przedmiotowe traktowanie żywej istoty, a nawet forma znęcania się nad dzieckiem. „Ten ojciec traktuje swoją córkę jak kolejny worek. Wrzynające się ubranie mogło ją pokaleczyć. W każdej chwili mogła też upaść na beton” - alarmuje jedna z internautek.
Geniusz czy tyran?
Zobacz również: Opublikowała niepozorne zdjęcie z córką. Nie zauważyła kompromitującego szczegółu