Z roku na rok Halloween cieszy się w Polsce rosnącą popularnością, a coraz więcej dzieci i nastolatków pragnie 31 października przebierać się w straszne kostiumy i uczestniczyć w różnych halloweenowych imprezach. Jednak wielu dorosłych - rodziców, nauczycieli czy duchownych - uważa, że Halloween ma zły wpływ na dzieci, a ten zwyczaj nie powinien być obchodzony w Polsce. Dlatego już od paru lat część szkół wprowadza swoje własne, “polskie Halloween”, czyli Bal Wszystkich Świętych.
Zobacz również: Najgorsze stroje na Halloween: Ludzie, którzy je założyli, mają dziwne poczucie humoru...
Bal Wszystkich Świętych to alternatywa dla przebierania się za wampiry, potwory, duchy i inne strachy. Zamiast tego dzieci mają celebrować pamięć o katolickich świętych i zakładać kostiumy nawiązujące do ich postaci. W tym roku Bal Wszystkich Świętych ma się odbyć także m.in. w Szkole Podstawowej nr 53 w Krakowie. Ale ten fakt nie podoba się niektórym rodzicom uczęszczających tam dzieci. Wszystko z powodu zarządzenia dyrekcji z okazji imprezy. Matka jednego z uczniów napisała list do redakcji portalu Mamadu.pl. Wynika z niego, że dzieci, które aktywnie wezmą udział we wspomnianym wydarzeniu, będą zwolnione z zajęć lekcyjnych. Oto treść maila:
“Serdecznie zapraszamy uczniów naszej szkoły do wspólnej zabawy pt.: Holy Wins - Święty zwycięża (Orszak Świętych), związanej z liturgicznym wspomnieniem Wszystkich Świętych. Z tej okazji 5 listopada (poniedziałek) podczas zajęć lekcyjnych organizujemy Bal Wszystkich Świętych, połączony z konkursem, w którym będzie mógł wziąć udział każdy chętny uczeń - wystarczy, że tego dnia przebierze się za postać Świętego/Świętej. Prosimy, aby każdy kto przebierze się za świętego dowiedział się, kim dany święty był. Chcemy w ten sposób przybliżyć uczniom postaci wybranych świętych i przedstawić ich jako wzór postępowania, pokazać, że świętość nie jest nudna i jest osiągalna dla każdego. Drodzy Rodzice! Już dziś zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o zaangażowanie i pomoc dzieciom przy tworzeniu strojów i atrybutów Świętych”.
Fot. Unsplash
“Jestem oburzona, że dzieci dostają przekaz, że jeżeli zajmą się żywotami świętych, to lekcje mają drugorzędne znaczenie” - skomentowała treść maila autorka listu. Dodaje, że podobnego zdania jest wielu innych rodziców, a wyznawane przez nich wartości i wiara nie mają tu nic do rzeczy. “Jesteśmy wierzący, ale sądzę, że ten przekaz jest fałszywy, gdyż sugeruje, że zajęcie się religią można wartościować wyżej niż codzienne obowiązki i naukę. A szkoła nie jest od tego, żeby narzucać tak ustawioną hierarchię wartości. Mogę to zrobić ja, jako rodzic, ale jeżeli posyłam dziecko do świeckiej, państwowej szkoły (nie żyjemy wszak w państwie wyznaniowym) to mam prawo oczekiwać, że nie będzie [się] mojemu dziecku przekazywać, że nie nauka jest mniej ważna od religii” - pisze autorka listu.
Spotkaliście się z podobną sytuacją? Uważacie, że polskie dzieci powinny świętować Halloween czy Holy Wins?
Zobacz również: „Po Halloween moje dziecko dziwnie się zachowuje. Twierdzi, że ciągle czuje czyjąś obecność. Jestem przerażona!”