To bez wątpienia jedna z najlepiej rozpoznawalnych osób polskiego pochodzenia w Stanach Zjednoczonych. Kim Zolciak (a kiedyś pewnie Żółciak) od 2008 roku jest gwiazdą popularnego programu reality show „The Real Housewives of Atlanta”, w którym pokazuje swoje luksusowe życie. W 2011 roku drugi raz wyszła za mąż i jest matką aż 6 dzieci. Niektórzy twierdzą, że wyjątkowo kontrowersyjną.
Zobacz również: Nie każdy niemowlak wygląda jak bobas z reklamy. Przerażeni rodzice pokazali zdjęcia
Pociechy celebrytki dzięki matce same stały się postaciami publicznymi, które zna cały kraj. 40-latka regularnie pokazuje je na profilach w mediach społecznościowych, które obserwują miliony fanów. Za jedno z ostatnich zdjęć bardzo mocno jej się dostało. Gwiazda została posądzona o to, że retuszuje ich zdjęcia.
Ile w tym prawdy? Wystarczy obejrzeć to porównanie i wyciągnąć wnioski.
To jest chore! Kim Zolciak-Biermann wyretuszowała swoją 4-letnią córkę, żeby jej pupa wyglądała na większą, a nos na mniejszy!
- czytamy na profilu „thegoodthebadandthefake”, który specjalizuje się w demaskowaniu oszustw znanych i lubianych. Jako dowód załączono to fotograficzne porównanie:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Po lewej kadr opublikowany w InstaStories, obok zdjęcie z głównego profilu. Według internetowych śledczych różnica jest ewidentna. Na fotografii po prawej stronie pośladki dziewczynki są zdecydowanie bardziej krągłe, a nos mniej odstający. Wielu komentatorów potwierdza te przypuszczenia.
Zobacz również: Robią karierę w reklamach, a ich zdjęcia mają miliony polubień. Oto najpiękniejsze dzieci na świecie
„Nie wiem, po co jakakolwiek matka miałaby to robić, ale ona się odważyła. Chce zrobić z córki lolitkę podziwianą przez starych facetów?”. „Jej dzieci pewnego dnia trafią na terapię. Jeszcze wspomnicie moje słowa”. „Ta dziewczynka regularnie nosi sztuczne rzęsy, więc już nic mnie nie zdziwi” - piszą.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podejrzenia wcale nie są bezpodstawne. 2 lata temu Kim została posądzona o retuszowanie zdjęć starszej córki. Porównanie oryginalnej i wyretuszowanej fotografii nie pozostawiało wątpliwości, że matka powiększyła jej wirtualnie usta.
Pytanie więc nie ‘czy’, ale ‘dlaczego’ to robi. Macie jakiś pomysł?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz również: Wszyscy zachwycają się ogromnymi oczami 2-latki. A powinni jej współczuć...