W dzisiejszych czasach coraz trudniej być matką. Wszystko przez społeczną presję, która nakazuje ci ruszyć prosto z porodówki na siłownię. Masz zaledwie kilka tygodni na to, by dojść do siebie i wrócić do stanu sprzed ciąży. W przeciwnym razie usłyszysz, że nie dałaś z siebie wszystkiego i zwyczajnie sobie odpuściłaś. Znane z Internetu „fit mamy” są przecież dowodem na to, że jeśli się chce, to można.
Na szczęście są też kobiety takie, jak Elise Raquel. Blogerka z Australii, która opowiada o macierzyństwie bez zbędnego lukru i promowania nierzeczywistych oczekiwań. Ta młoda mama odważyła się pokazać to, o czym głośno się nie mówi. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie brzucha zaledwie kilka godzin po rozwiązaniu. Nie wszystkim się to spodobało.
Chociaż dominują pozytywne komentarze, w których docenia się jej odwagę i szczerość, według niektórych to zniechęcanie do rodzenia dzieci…
Zobacz również: Z brzuchem tej ciężarnej dzieje się coś przerażającego. Dziecko zaczyna się poruszać i nagle...
źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)
„Porozmawiajmy o ciele po ciąży. Fotograf zaproponował wykonanie tego zdjęcia zaledwie kilka godzin po urodzeniu dziecka. W momencie, kiedy czułam się najbardziej bezbronna. W niezwykle surowych okolicznościach. Byłam obolała i bardzo rozemocjonowana. Równocześnie szczęśliwa i dumna z tego, co ja i moje ciało razem zrobiliśmy.
To dziwne uczucie spojrzeć w dół i nadal widzieć brzuch, nawet jeśli trzymasz już dziecko w ramionach. Nawet jeśli robiła to już trzykrotnie. Nie jest łatwo wrócić do domu z maleństwem i wciąż nosić ciążowe ubrania. Za pierwszym razem przekonywano mnie, że jestem młoda i szybko dojdę do siebie. Tak naprawdę, to nigdy się nie udało.
Z każdym dzieckiem przytyłam kilka kilogramów i zyskałam kolejne rozstępy” - napisała Elise.
Zobacz również: To zdjęcie z porodówki nigdy nie powinno pojawić się na Facebooku. Widać na nim dziecko i... krocze matki!
źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)
„Czułam potrzebę ukrywania tego stanu. Nie chciałam oglądać swojego ciała, więc dlaczego ktokolwiek inny miałby ochotę je oglądać? Potrzebowałam trzech ciąż, żeby zrozumieć - ciało po ciąży nie jest czymś, co należy ukrywać. Jestem niezwykle dumna z tego, czego dokonało.
Jestem wdzięczna, że moje ciało ma możliwość nosić w sobie i rodzić dzieci w naturalny sposób. Nie jestem już zawstydzona wieloma nowymi rozstępami na mojej skórze. Ty też nie powinnaś. Celebrujmy ciała po ciąży i oddawajmy im cały należny szacunek.
Kobiece ciało jest niesamowite i jestem dumna z tego, co zrobiło moje” - przekonuje.
Zobacz również: Jak wygląda kobiece ciało 24 godziny po porodzie?
źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)
Elise Raquel konsekwentnie pokazuje macierzyństwo bez cenzury