Jak wygląda brzuch matki KILKA GODZIN po porodzie? Ktoś, kto nigdy nie rodził, raczej nie spodziewa się takiego widoku

Ona to pokazała i wywołała burzę...
Jak wygląda brzuch matki KILKA GODZIN po porodzie? Ktoś, kto nigdy nie rodził, raczej nie spodziewa się takiego widoku
źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)
03.10.2017

W dzisiejszych czasach coraz trudniej być matką. Wszystko przez społeczną presję, która nakazuje ci ruszyć prosto z porodówki na siłownię. Masz zaledwie kilka tygodni na to, by dojść do siebie i wrócić do stanu sprzed ciąży. W przeciwnym razie usłyszysz, że nie dałaś z siebie wszystkiego i zwyczajnie sobie odpuściłaś. Znane z Internetu „fit mamy” są przecież dowodem na to, że jeśli się chce, to można.

Na szczęście są też kobiety takie, jak Elise Raquel. Blogerka z Australii, która opowiada o macierzyństwie bez zbędnego lukru i promowania nierzeczywistych oczekiwań. Ta młoda mama odważyła się pokazać to, o czym głośno się nie mówi. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie brzucha zaledwie kilka godzin po rozwiązaniu. Nie wszystkim się to spodobało.

Chociaż dominują pozytywne komentarze, w których docenia się jej odwagę i szczerość, według niektórych to zniechęcanie do rodzenia dzieci

Zobacz również: Z brzuchem tej ciężarnej dzieje się coś przerażającego. Dziecko zaczyna się poruszać i nagle...

 

Elise Raquel

źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)

„Porozmawiajmy o ciele po ciąży. Fotograf zaproponował wykonanie tego zdjęcia zaledwie kilka godzin po urodzeniu dziecka. W momencie, kiedy czułam się najbardziej bezbronna. W niezwykle surowych okolicznościach. Byłam obolała i bardzo rozemocjonowana. Równocześnie szczęśliwa i dumna z tego, co ja i moje ciało razem zrobiliśmy.

To dziwne uczucie spojrzeć w dół i nadal widzieć brzuch, nawet jeśli trzymasz już dziecko w ramionach. Nawet jeśli robiła to już trzykrotnie. Nie jest łatwo wrócić do domu z maleństwem i wciąż nosić ciążowe ubrania. Za pierwszym razem przekonywano mnie, że jestem młoda i szybko dojdę do siebie. Tak naprawdę, to nigdy się nie udało.

Z każdym dzieckiem przytyłam kilka kilogramów i zyskałam kolejne rozstępy” - napisała Elise.

Zobacz również: To zdjęcie z porodówki nigdy nie powinno pojawić się na Facebooku. Widać na nim dziecko i... krocze matki!

 

Elise Raquel

źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)

„Czułam potrzebę ukrywania tego stanu. Nie chciałam oglądać swojego ciała, więc dlaczego ktokolwiek inny miałby ochotę je oglądać? Potrzebowałam trzech ciąż, żeby zrozumieć - ciało po ciąży nie jest czymś, co należy ukrywać. Jestem niezwykle dumna z tego, czego dokonało.

Jestem wdzięczna, że moje ciało ma możliwość nosić w sobie i rodzić dzieci w naturalny sposób. Nie jestem już zawstydzona wieloma nowymi rozstępami na mojej skórze. Ty też nie powinnaś. Celebrujmy ciała po ciąży i oddawajmy im cały należny szacunek.

Kobiece ciało jest niesamowite i jestem dumna z tego, co zrobiło moje - przekonuje.

Zobacz również: Jak wygląda kobiece ciało 24 godziny po porodzie?

Elise Raquel

źródło: Instagram (instagram.com/raisingyoungloves)

Elise Raquel konsekwentnie pokazuje macierzyństwo bez cenzury

Polecane wideo

Komentarze (12)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 03.10.2017 20:33
Dużo też zależy od wieku. Wiadomo, że skóra wraz z wiekiem traci swoją elastyczność. Ja zaraz po porodzie miałam ładny płaski brzuch, bez rozstępów, dokładnie taki jaki był przed zajściem w ciąże. Tylko, że ja byłam trochę młodsza od tej kobiety (miałam 22 lata jak urodziłam).
odpowiedz
anna (Ocena: 5) 03.10.2017 19:23
Mój brzuch po ciąży wyglądał podobnie, a byłam bardzo szczupła :/ tak naprawdę pomogła dopiero seria zabiegów, bo skóra była po prostu wiotka
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 03.10.2017 16:36
Eee... Rodziłam i się nie spodziewałam takiego sadła na zdjęciach. Mój brzuch stał się zupełnie płaski w momencie kiedy dziecko przyszło na świat. 2h po porodzie jak poszłam pod prysznic aż dziwnie się czułam, tak nieswojo, że mój brzuch już niczego nie zasłania. Rozstępów nie mam, jestem szczupła, chociaż na żadną siłownie nigdy nie chodziłam... Wystarczyło się nie obżerać za 10. Nie wiem po co ta kobieta obnaża się w internecie. Jestem nawet zdania, że dzień po porodzie wyglądałam lepiej od Lewandowskiej po miesiącu i nie wstawiam swoich zdjęć nigdzie, bo uważam, że moja figura po ciąży to coś zupełnie normalnego, a pani z artykułu ma ramiona grubsze niż moje uda, chociaż nie jestem też jakaś wychudzona.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.10.2017 15:14
Z takim brzuchem już nigdy bym się przed nikim nie rozebrała.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.10.2017 15:11
Obleśne i strasznie szpecące
odpowiedz

Polecane dla Ciebie