Panuje moda na nadawanie dzieciom starodawnych imion. Obecnie najpopularniejsze są Zofia, Hanna, Maria, Franek, Antoni oraz Zuzanna. Jeżeli rodzice nie decydują się na jedno z nich, przeważnie wybierają coś z drugiego - równie popularnego kanonu (np. Lena, Kacper, Maja, Filip, Julia). Często decydują się też na oryginalne imiona (np. Lea, Alisa, Bruno). Jest jednak wiele pięknych imion, które nie są trendy, a nadając je, nie musimy obawiać się, że maluch będzie piątą Lenką czy czwartym Antosiem w żłobku. Tym razem przyjrzymy się wyłącznie żeńskim imionom, które są odpowiednikami imion męskich.
W tym roku urodziła nam się córeczka. Postanowiliśmy nazwać ją Marcelinka. Wiele osób mówi mi i mężowi, że świetnie wybraliśmy, a mała będzie się wyróżniała. Poza tym imię brzmi pięknie oraz jest na tyle zwyczajne, że dziecko nie stanie się w przyszłości obiektem drwin wśród rówieśników – wyznaje Kinga.
Usłyszałam o tym imieniu w jakimś programie w TV i od razu zapadło mi w pamięć. Imię Krzysztofa jest bardzo dostojne. Podoba mi się też zdrobnienie – Krzysia. Postanowiłam, że gdy urodzi mi się córka, dostanie właśnie to imię. Mąż na początku nie chciał się zgodzić, ale w końcu go przekonałam – triumfuje Beata.
Wybrałam to imię dla córki, bo kojarzy mi się z arystokracją i dawnymi rodami. Zależało mi też na tym, aby mała wyróżniała się na tle innych dzieciaków. Albertynka już teraz robi furorę na podwórku. Wszyscy oglądają się ze zdumieniem, gdy tak ją nazywam – cieszy się Marzena.
Zobacz także: „Koleżanka uderzyła moje dziecko. Zgłosić to?”
Fot. Sadik Kuzu unsplash.com
Zawsze podobało mi się imię Marcela. Postanowiłam, że właśnie tak nazwę swoją córkę. Marcela ma obecnie 7 lat i jest jedyną dziewczynką o tym imieniu w całej szkole. Często spotykam się z zachwytem innych ludzi, gdy mówię, jak córa ma na imię. Sama jej zazdroszczę – mówi Sylwia.
Mam córeczkę Robertynę. To imię wymyślił mój mąż. Nadaliśmy je na cześć ojca męża – Roberta, który już nie żyje. Na początku byłam przeciwna, ale z każdym dniem coraz bardziej przekonuję się do tego imienia. Nie bez znaczenia jest też to, że córka będzie się wyróżniała – cieszy się Karolina.
Mała Ludwisia... Czy to nie brzmi uroczo? Ludwika z kolei brzmi elegancko i dystyngowanie. Myślę, że wybrałam dla córki genialne imię. Nie znam żadnej dziewczynki ani kobiety o tym imieniu. Koleżanki padną z wrażenia, gdy dowiedzą się, jak nazwę córkę. One podążają ślepo za modą. Jedna ma Zosię, druga Hanię, a trzecia Zuzię – opowiada Weronika.
Fot. Gabby Orcutt unsplash.com
Piękne, kobiece, oryginalne imię. Mam nadzieję, że w przyszłości nie stanie się modne, bo zależy mi, aby moja córka nie była jedną z wielu dziewczynek w klasie o tym samym imieniu. Jeszcze nie urodziłam, ale często spaceruję po parkach i placach zabaw. Bawią się w nich same Majeczki, Nikole, Lenki, Helenki i Zosie. Gdybym urodziła synka, oczywiście nazwałabym go Aureliusz – mówi Martyna.
To najbardziej wdzięczne, urocze i kobiece imię, o jakim słyszałam. Niestety wiele znajomych mówi mi, że robi się coraz popularniejsze. Mam już jedną córkę – Amelkę. Wybrałam to imię, kiedy jeszcze nie było na nie takiego szału. Boję się, że z Kornelią może być podobnie – martwi się Justyna.
Zawsze podobały mi się imiona żeńskie będące odpowiednikami męskich. Michasia brzmi bardzo ładnie, podobnie jak Michalina. Już zdecydowałam, że tak nazwę córkę. Myślę, że to dość oryginalny wybór, bo wszystkie koleżanki, które rodziły w ciągu kilku ostatnich miesięcy, zdecydowały się na staroświeckie imiona. Podoba mi się jeszcze Melania, ale kto wie, czy za kilka lat nie będzie na topie – zastanawia się Kamila.
Fot. Ryan Franco unsplash.com
Adrian w ogóle mi się nie podoba, ale Adriana jak najbardziej. To bardzo kobiece imię. Mam skojarzenia z fantastycznymi stworzeniami takimi jak nimfy i driady. To mąż je zaproponował. Cieszę się, że zgadzamy się w kwestii imienia dla dziecka – mówi Iza.
Zawsze lubiłam krótkie imiona. Dla mnie imię musi też zawierać literkę r, bo lepiej wtedy brzmi. Daria to zdecydowanie mój faworyt. Nie znam też żadnej pary, która tak by nazwała swoje dziecko – komentuje Agnieszka.
Moja córeczka ma na imię Ernestynka. Jestem pewna, że będzie jedyną dziewczynką w klasie o tym imieniu. Głównie o to mi chodziło. Poza tym Ernestyna od razu mi się spodobała. Myślałam jeszcze o Eryce, ale ktoś zwrócił mi uwagę, że może kojarzyć się z serialem. I tak córka została Ernestynką – opowiada Patrycja.
Co myślicie o tych imionach?
Zobacz także: Najpiękniejsze imiona żydowskiego pochodzenia. Pokochasz je, kiedy poznasz ich znaczenie!