Giorgia Smith zachorowała na anoreksję w wieku 12 lat, w następstwie rozwodu rodziców. Mimo wielu prób nie udało jej się wyjść z choroby. Pobyty w szpitalu, co prawda, przynosiły efekty, ale krótkotrwałe. Odzyskiwała kilka kilogramów, udawało jej się przytyć, ale po wyjściu znowu nic nie jadła i chudła.
„Spędziłam w szpitalu trzy miesiące i przybrałam na wadze. Ale jak tylko zostałam wypisana, moja waga znów spadła i to do jeszcze niższego poziomu, niż poprzednio” (tłumaczenie Dziennik.pl).
Terapie nie dawały żadnych długotrwałych skutków, a Giorgia pogrążała się w powolnej agonii. Wszystko się zmieniło, gdy przypadkiem spotkała swoją byłą miłość, Kenny'ego Smitha. Ponownie między nimi zaiskrzyło, a oboje pragnęli zostać rodzicami:
„Pragnęliśmy założyć rodzinę, ale ze względu na anoreksję nie miesiączkowałam już od lat i nie wiedziałam, czy w ogóle uda mi się zajść w ciążę. Wiedziałam, że muszę przybrać na wadze, by sprawdzić, czy mogę na powrót ożywić moje ciało - więc po raz pierwszy od lat zaczęłam jeść”.
Dzięki diecie, Giorgii udało się przytyć, a jej organizm zaczął normalnie funkcjonować. Po długiej walce urodziła syna, Baileya. Po porodzie anoreksja wróciła, ale udało się ją przezwyciężyć dzięki chęci posiadania kolejnych dzieci.
Giorgia i Kevin mają trzech synów: Baileya, Morgana i Coby’ego. Wciąż jednak istnieje ryzyko nawrotu choroby. Żadne leczenie nie dało takich efektów jak chęć bycia mamą, która pomogła kobiecie przezwyciężyć anoreksję.
Zobacz także:
Wasze listy: „Tabletki odchudzające zabiły moją dziewczynę”
Napisał do nas zrozpaczony Sebastian, który wspólnie z Gosią próbował ułożyć sobie życie w Anglii. Ich wspólne plany przerwała śmierć dziewczyny spowodowana anoreksją i pigułkami odchudzającymi.
Sprawdź, czy masz prawidłową wagę
Zobacz indeksy i oblicz, ile powinnaś ważyć.