8-latka z Warszawy zwyzywana przez inne dzieci: „ARABUS, TERRORYSTKA, UCHODŹCA”! Z powodu koloru skóry...

Przeczytaj dramatyczny apel jej mamy skierowany do rodziców i szkół.
8-latka z Warszawy zwyzywana przez inne dzieci: „ARABUS, TERRORYSTKA, UCHODŹCA”! Z powodu koloru skóry...
fot. Thinkstock / Facebook (facebook.com/profile.php?id=766311498)
15.06.2017

Jeszcze kilka lat temu Polacy patrzyli na inność z nieufnością. Dziś to coraz częściej jawna wrogość. Zamiast otwierać się na świat - stajemy się coraz bardziej zamknięci. Doskonale widać to na przykładzie naszego stosunku do muzułmanów. Wszystkich wyznawców islamu wrzucamy do jednego worka: terroryści. Czasami wyznanie nie ma nawet znaczenia, a pretekstem do ataku staje się odmienny kolor skóry.

Przekonała się o tym 8-letnia dziewczynka z Warszawy, która bawiąc się na placu zabaw została zaatakowana przez… inne dzieci. Jak relacjonuje na Facebooku jej mama, te wyzwały ją od „arabusów, terrorystów i uchodźców”. Tylko dlatego, że ma ciemniejszą karnację (jej tata pochodzi z Arabii Saudyjskiej). Trudno uwierzyć, by kilkulatki same wpadły na taki pomysł. Winę za to najprawdopodobniej ponoszą ich rodzice.

Dramatyczny apel autorstwa Agnieszki Makos trzeba przeczytać. I wyciągnąć wnioski…

Zobacz również: EXCLUSIVE: Boję się o bezpieczeństwo mojego chłopaka muzułmanina

 

tolerancja w Polsce

fot. iStock

„Mamo, ja nie jestem terrorystką! Ja nikogo bym nie zabiła – powiedziała do mnie zapłakana 8-letnia córka, kiedy wróciła do domu z placu zabaw. Dzieci z osiedla wyzywały ją od arabusów, terrorystów i uchodźców tylko dlatego, że ma ciemną karnację, tylko dlatego, że jej tata pochodzi z Arabii Saudyjskiej!!!

To było bardzo wstrząsające i przykre przeżycie dla mojej córki i dla mnie. Wszystko (trwało to zaledwie kilka minut) wydarzyło się w niedzielę (11..06.2017 r.) po godz. 19 na terenie jednego z osiedli przy ul. Pełczyńskiego w Warszawie (Bemowo).

Moja córka jak zwykle bawiła się z innymi dziećmi przed blokiem, wszystkie dobrze się znają. W pewnym momencie trzech chłopców zaczęło wypytywać moją córkę o jej pochodzenie, być może dopiero teraz zwrócili uwagę na jej inną, ciemniejszą karnację. Ona wyjaśniła im, że jej tata pochodzi z Arabii Saudyjskiej... Wtedy w jej stronę posypała się seria obraźliwych słów... że jest terrorystką, arabuską, że jest uchodźcą, że tu nie mieszka, że nie jest stąd.. Moja 8-letnia córka stała i płakała, a trzech jej kolegów w wieku 6-8 lat przezywało ją i wyśmiewało - relacjonuje mama dziewczynki.

Zobacz również: „Jestem muzułmanką. Mam w Europie takie same prawa jak Wy!”

tolerancja w Polsce

fot. iStock

„Całą sytuację widziała jedna z mieszkanek osiedla, która próbowała załagodzić sytuację – bardzo jej za to dziękuję. Mimo jej próśb chłopcy nie przeprosili mojej córki, zignorowali kobietę i dalej wyśmiewali moją córkę. Po chwili uciekła i przybiegła do domu. Była zapłakana i roztrzęsiona. Wszystko mi opowiedziała, pytała dlaczego ci chłopcy tak okrutnie ją potraktowali i wyzwali. Długo z nią rozmawiałam... Myślałam, że serce mi pęknie, kiedy 8-letnie dziecko, moja ukochana córka powiedziała ze łzami w oczach: - Mamo, ja nie jestem terrorystką, ja przecież nikogo bym nie zabiła!

To co się wydarzyło przed blokiem było dla nas wstrząsające. Nie obwiniam dzieci, bo to tylko dzieci, które są ciekawe świata. Jednak ich okrutna reakcja raczej odzwierciedla to co dorośli z ich otoczenia mówią na temat obcokrajowców, Arabów…

APELUJĘ do wszystkich rodziców, aby uczyły dzieci tolerancji, aby je uświadamiali od najmłodszych lat, że INNOŚĆ NIE JEST ANI GORSZA, ANI LEPSZA!!! Po prostu nikt nie jest taki sam! I nie ma znaczenia, czy różni nas kolor skóry, wiara, czy wygląd…” - czytamy we wpisie Agnieszki Makos.

Zobacz również: VIRAL: Ta mała dziewczynka nie może przestać płakać, bo... dowiedziała się, jak trudno być rodzicem!

tolerancja w Polsce

fot. iStock

„APELUJĘ do szkół, o to, aby w ramach godziny wychowawczej przeprowadzały pogadanki z dziećmi i młodzieżą na temat innych kultur, religii, tolerancji... Przecież w polskich szkołach jest coraz więcej uczniów, których rodzice są obcokrajowcami lub mieszanym małżeństwem. Żyjemy w Europie, w świecie, gdzie od dawna zacierają się granice między narodami, gdzie inność po prostu wpisała się w codzienność.

Tym postem chciałabym zwrócić uwagę na to, aby słowo tolerancja i akceptacja w społeczeństwie nie była pustymi słowami!” - kończy swój apel (pisownia oryginalna).

Takich sytuacji jest niestety coraz więcej. Myślicie, że słowa zrozpaczonej mamy coś w tej kwestii zmienią?

Źródło: Facebook

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 4.67 / 5
ciekawska (Ocena: 5) 20.06.2017 10:49
Jestem ciekawa co Polki widzą w tych arabusach czy innych muzułmanach??? Wy sobie naprawdę nie zdajecie sprawy,że to INNY naród??? Oni na was lecą bo blondynka to nowinka, ale wy???
odpowiedz
Siostra Urszula (Ocena: 5) 16.06.2017 10:19
Moi drodzy skąd tyle nienawiści? Czy prezes przez te 7 lat, naprawdę aż tak nas poróżnił? Wszędzie tylko nienawiść i obelgi do innego koloru skóry, wiary, poglądów politycznych. Podział na lepszy i gorszy sort... Katolicy, którzy zamiast wedle wiary powinni miłować bliźniego - nienawidzą, poniżają i gardzą. Więcej pokory, bo Pan was osądzi i na nic wtedy dadzą wam krzyki "Polska dla Polaków" czy "Bóg honor ojczyzna". Za bluźnierstwa i nienawiść odpłaci wam po stokroć. Z Bogiem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 16.06.2017 00:42
Hahahaha uśmiałam się czytając to :D Tatuś a Arabii saudyjskiej i wszystko jasne...mamusia tępa pi(z)da zamiast zostać w Ukej ze swoim brudasem to przywlekła go do Polski i ma jeszcze pretensje że ludzie są wrogo nastawieni, po tym co sie dzieje w Europie. Ciesze się że mamy taki uprzedzony naród bo przynajmniej nie ma u nas tego syfu co na zachodzie.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 15.06.2017 16:02
Co za kraj, za każdą odmienność człowieka zlinczują. Dbam o skórę i się nie opalam, wyzywają od bladolic, chorych i dziwaków. Mam chłopaka pochodzenia hinduskiego od urodzenia mieszkającego we Francji, przy tym jest niewierzący i nie identyfikuje się ze swoją kulturą. Niedługo przyjedzie do mnie do Polski i zwyczajnie boję się o niego i nas oboje i że będę musiała się wstydzić za własnych rodaków. Jedyni prawdziwi Polacy- pomarańczowe Karyny robiące się na nie wiadomo kogo i ciapaci Janusze (bo to określenie pasuje chyba tylko do tych dwukolorowych osób, ręce do ramion spalone a reszta biała) wiedzą lepiej ode mnie i mojego chłopaka kim on jest. Tutaj nie liczy się co człowiek sobą reprezentuje, trzeba wyglądać jak wszyscy, stwarzać dobre pozory, odsiedzieć swoje w kościele, wtedy automatycznie jest się dobrym i godnym zaufania. Po co kogoś poznawać skoro można ocenić od razu i wrzucić do jednego worka z innymi. Kraj nowoczesny, a instynkty plemienne.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 15.06.2017 16:01
Nieprawdą jest to, że jesteśmy równi/tacy sami. Badania udowadniają, co innego i są to fakty, o których się nie mówi. Dlaczego? Bo przez lata skrzywiliśmy pojęcie poprawności politycznej do tego stopnia, że nawet głosy ekspertów spychane są na margines. Polecam poczytać i zaakceptować, że świat nie jest "czarno-biały".
odpowiedz

Polecane dla Ciebie