Wiadomość o ciąży całkowicie odmienia nasze życie. Nie tylko pod względem emocjonalnym, ale i bardziej przyziemnym. W stanie błogosławionym dbamy o siebie bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej i później. Przechodzimy na zdrową i pełnowartościową dietę, przyjmujemy niezbędne suplementy, rzucamy palenie, unikamy stresujących sytuacji, dużo odpoczywamy i całkowicie odstawiamy alkohol. Przynajmniej tak to powinno wyglądać.
A jak jest w rzeczywistości? Problemowi spożywania napojów wyskokowych w ciąży przyjrzeli się badacze. W tym celu przeprowadzili ankietę w 11 europejskich krajach i przepytali niemal 8 tysięcy kobiet. Pytanie było proste i trudne równocześnie: czy piłaś w ciąży? Fakty ustalić łatwo, ale przyznanie się do tego wymaga sporej odwagi.
Wyniki, w zależności od państwa, są skrajnie różne. Od niemal całkowitej abstynencji ciężarnych po szeroką akceptację dla matek na rauszu. Jak wypadły Polki?
Zobacz również: Dlaczego Polki piją w ciąży?
fot. Thinkstock
Przypomnijmy, że alkohol wypity przez matkę przenika przez łożysko i dociera do płodu. Stopień upojenia dziecka w pewnym momencie osiąga takie samo stężenie. Efekty takiej nieodpowiedzialności mogą być naprawdę opłakane: ryzyko przedwczesnego porodu lub poronienia, zespół ADHD, uszkodzenia mózgu, wady serca i nerek, zmniejszenie masy ciała, a także bardzo groźny alkoholowy zespół płodowy (FAS).
Wciąż jednak zdajemy się być mądrzejsze od lekarzy. Nawet jeśli nie upijamy się w ciąży, to coraz chętniej sięgamy np. po lampkę wina albo piwo. W niektórych krajach bardzo często. Niechlubnym rekordem mogą pochwalić się Brytyjki, które zajęły pierwsze miejsce w tym szokującym rankingu. 28,5 procent z nich przyznało się do konsumpcji alkoholu w ciąży.
Polskie mamy wypadają pod tym względem o wiele lepiej.
Zobacz również: Cesarka na życzenie: Czy ten zabieg w Polsce jest nadużywany?
fot. Thinkstock
Kolejne miejsca w zestawieniu przypadły kobietom z Rosji (26,5 proc. ciężarnych pije alkohol) i… Szwajcarii (20,9 proc.). Jeszcze większym zaskoczeniem są kraje, w których panie zachowują się najbardziej odpowiedzialnie. Wzorem do naśladowania jest Norwegia (4,1 proc.), Szwecja (7,2 proc.) i… Polska! W naszym kraju przyznaje się do tego „tylko” 9,7 procent matek. Niewiele w porównaniu do Wielkiej Brytanii, ale i tak mamy się czego wstydzić.
Badacze zauważyli zależność: kobiety nie stroniące od napojów wyskokowych, o wiele częściej palą papierosy w ciąży. Problem dotyczy przede wszystkim starszych matek, dobrze wykształconych i mających stałą pracę.
Opisujący wyniki sondażu brytyjski „North-West Evening Mail” nie kryje zaskoczenia niskim wskaźnikiem picia alkoholu przez Polki. Dziennik zaznacza, że w Wielkiej Brytanii i Polsce kultura picia jest bardzo podobna i nie do końca wiadomo, dlaczego akurat pod tym względem tak bardzo się różnimy.
Zobacz również: Kobiety w ciąży piją za dużo alkoholu? Poznajcie zaskakujący raport
fot. Thinkstock
Średnio 16 procent Europejek pije alkohol w ciąży. Wyniki dotyczą wyłącznie kobiet, które wiedziały już, że znajdują się w stanie błogosławionym, więc była to ich świadoma decyzja. Badacze są zgodni, że mają na to wpływ czynniki społeczne, a także kulturalne.
- W poszczególnych krajach stosowane są inne wytyczne odnoszące się do spożywania alkoholu w ciąży. W grę wchodzą również kampanie społeczne na ten temat, poziom opieki prenatalnej czy presja społeczna. To wszystko przekłada się na postawę kobiet - twierdzi profesor Hedvig Nordeng z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego.
39 proc. ankietowanych przyznało się do picia przynajmniej raz w miesiącu.