4-letnia córka zapytała ją, dlaczego ma taki WIELKI BRZUCH. Jej odpowiedź to hit Internetu!

Przeczytaj wpis, który polubiło już niemal 200 tysięcy osób.
4-letnia córka zapytała ją, dlaczego ma taki WIELKI BRZUCH. Jej odpowiedź to hit Internetu!
źródło: Facebook (facebook.com/allisonkimmeybiz)
04.04.2017

Niektórzy twierdzą, że kompleksów nabieramy z wiekiem. Dzieciństwo to czas beztroski, kiedy nie przejmujemy się niczym. A już na pewno nie swoim wyglądem. Samoakceptacja zaczyna dołować w momencie dojrzewania. Mało która nastolatka jest zadowolona z siebie. Na nic zapewnienia rodziców, że niczego jej nie brakuje. Wtedy jest już za późno na pocieszanie. Budowanie poczucia własnej wartości powinno zacząć się o wiele wcześniej.

Tak przynajmniej twierdzi Allison Kimmey - mama, blogerka i mentorka. Sama nigdy nie miała doskonałej figury, ale nauczyła się ją kochać. Tego samego chce nauczyć swoje dzieci. Zapis jej rozmowy z 4-letnią córką w krótkim czasie stał się hitem Internetu. Polubiło go niemal 200 tysięcy osób, a kolejnych 80 tys. udostępniło dalej.

Dlaczego tak poruszył opinię publiczną? Przeczytaj, a natychmiast zrozumiesz.

Zobacz również: Ta mama nie wytrzymała: Napisała, co naprawdę myśli o kobietach, które krytykują jej metody wychowawcze

 

Allison Kimmey

źródło: Facebook (facebook.com/allisonkimmeybiz)

„Dziś, kiedy leżałam nad basenem ze swoją córką:

Ona: Dlaczego twój brzuch jest taki duży, mamusiu?
Ja: Co masz na myśli?
Ona: Widzę na nim linie (Palcem wskazuje na rozstępy)
Ja: Ah, moje rozstępy!
Ona: Skąd one się wzięły?
Ja: Cóż, kiedy byłam troszkę starsza od ciebie, pojawiły się, bo bardzo szybko rosłam. A pozostałe są zasługą tego, że rosłaś w moim brzuszku.
Córka dociekliwie mi się przygląda
Ja: Zobacz jak błyszczą. Czyż nie są urocze?
Ona: Tak, ta linia podoba mi się najbardziej, bo wygląda jakby była z brokatu. Czy ja też będę takie miała?
Ja: Oh, dostaniesz brokatowych rozstępów, kiedy trochę dorośniesz, kochanie!” - czytamy we wpisie odważnej mamy.

Zobacz również: Blogerka przesadziła ze szczerością? „Boję się to powiedzieć, ale NIE LUBIĘ BYĆ W CIĄŻY!”

Allison Kimmey

źródło: Facebook (facebook.com/allisonkimmeybiz)

„To, jak rozmawiamy z naszymi córkami o cielesności ma ogromne znaczenie! One słuchają. I pytają. I to od ciebie zależy, jak ukształtujesz ich myślenie na ten temat. Czy chcesz dzielić się wstydem, jaki zawdzięczasz postrzeganiu cię przez większość społeczeństwa? A może wolisz nauczyć ją nowego sposobu na pokochanie siebie?

Ja wybieram miłość. I ty też to zrób - przekonuje Allison. Kiedy wpis zaczął bić rekordy popularności, postanowiła dodać coś jeszcze…

Allison Kimmey

źródło: Facebook (facebook.com/allisonkimmeybiz)

„Cambelle i ja jesteśmy wniebowzięte, że nasza historia o brokatowych rozstępach tak bardzo wam się spodobała! Rozmowa z dziećmi na temat cielesności to krytyczny moment. Nasze poglądy w tej kwestii są kształtowane właśnie za młodu. Nawet jeśli nie mówisz swoim pociechom, że są grube i bezwartościowe, wystarczy, że robisz to sobie. Wtedy one też zaczynają tak myśleć.

Nie ma nic złego, kiedy zachęcasz młodego człowieka do pokochania swojego ciała, nawet jeśli to nie spełnia ustalonych przez społeczeństwo standardów. Nawet jeśli wiesz, że spotka go z tego powodu wiele nieprzyjemności, nienawiść do samego siebie nie jest rozwiązaniem.

Musimy nauczyć nasze dzieci, że każde ciało to dobre ciało. Dzięki temu wyrośnie nowa generacja pełna miłości i pokory. Nic lepszego nie możemy im dać” - twierdzi.

Zobacz również: Jesteś mamą nastolatka? Zobacz, czego powinnaś go nauczyć!

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 05.04.2017 07:55
Brokatowe rozstępy....Niech powie wprost ze jest grubasem i nie dba o siebie. Biedne dziecko też zaczyna mieć nadwagę, a mama to obraca w coś pięknego.
odpowiedz
Kity (Ocena: 5) 04.04.2017 23:25
Bekowa laska i ma fajny zdrowy dystans do siebie, ale jakby tak się skusila na IQacai to by jej brzuchol spadł :P Mi to przyanjmniej pomogło :D
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2017 15:15
Mi się zrobiły rozstępy kiedy ważyłam 47 -50 kg. Na piersiach, biodrach, udach. Po prostu szybko w tych miejscach urosłam w okresie dojrzewania i nic na to nie mogłam poradzić.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.04.2017 12:16
Lepiej tak rozmawiać z córką niż pokazywać jej że tylko chude modelki są piekne i wpędzać dziecko w anoreksję.
odpowiedz
ksantypa (Ocena: 5) 04.04.2017 11:07
Skończcie już z tym! Ta kobieta ma NADWAGĘ, czyli jest chora, to nie jest tylko kosmetyczny defekt. Po dziecku też już widać nadprogramowe kilogramy. Kiedyś już tu to pisałam: czemu pokazujecie tylko "szczęśliwe" grubaski jak mają 20-30 lat? Czemu nie pokazujecie takich po 40? Bo takich nie ma! Pani na zdjęciach jest młoda, jej organizm jeszcze jakoś znosi skutki jej trybu życia. Za kilka/kilkanaście lat zaczną ją boleć stawy, pojawią się problemy z krążeniem, będzie ciągle przemęczona, będzie miała problemy z pokonaniem kilku schodów. Czemu takich "szczęśliwych" grubasek nie pokazujecie? Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać krótkowzrocznością dotyczącą zdrowia. I żeby było jasne: jestem przeciwna promowaniu niezdrowych nawyków prowadzących zarówno do nadwagi, jak i niedowagi. Zdrowie mamy tylko jedno i mądrze jest je szanować :)
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie