Historia uroczych pluszowych poduszek, mających imitować opiekuńcze dłonie rodzica, rozpoczęła się w 2001 roku, kiedy doktor wzornictwa przemysłowego i jedna z głównych projektantek firmy Zakeez, Yamile Jackson, przedwcześnie urodziła synka, Zacharego. Maluch spędził aż trzy miesiące w Centrum Medycznym Teksasu, podtrzymywany przy życiu przez respirator. Niestety, w tym czasie przez Teksas przeszedł tropikalny huragan Allison, który na kilkanaście godzin odciął od prądu większość miasta, w tym również szpital. Dzięki wysiłkom lekarzy, 14-godzinny wyścig z czasem skończył się sukcesem i udało się uratować cały oddział wcześniaków. Pani Jackson przysięgła sobie wtedy, że zrobi wszystko, aby wynagrodzić swojemu dziecku cierpienia i rozłąkę z rodzicami. Postanowiła zaprojektować coś, co zapewni wcześniakom poczucie bezpieczeństwa – poduszkę w kształcie dłoni, która ma naśladować dotyk mamy albo taty.
Jej pomysł od razu spotkał się z aprobatą lekarzy z oddziału intensywnej opieki neonatologicznej w szpitalu w Houston, gdzie od 2004 roku używa się poduszek Zaky (nazwa podchodzi od zdrobnienia imienia Zachary). Zauważono, że dzięki ich zastosowaniu wcześniaki są spokojniejsze, mają twardszy sen oraz przyjmują najzdrowszą dla kręgosłupa pozycję. Dzisiaj poduszek z powodzeniem używa się w wielu amerykańskich szpitalach, ale pomysł zaczyna przyjmować się również w domach. Rodzice chcą zapewnić swoim maluszkom maksimum bezpieczeństwa, szczególnie w nocy, podczas snu albo gdy są w pracy. Mogą mieć wtedy pewność, że ich niemowlak nie obudzi się przestraszony, bo przez cały czas będzie czuł uspokajającą obecność rodzica.
Poduszeczka Zaky jest wykonana z miękkiego, puszystego poliestru o właściwościach hypoalergicznych. Bez obaw można ją prać, gdyż materiał ten nie ulega mechaceniu. Podkładka ma ergonomiczny kształt, a jej waga i rozmiar przypominają dłoń rodzica. Dodatkowo, można ją ogrzać do pożądanej temperatury, a nawet... sprawić, żeby pachniała mamą albo tatą. Wystarczy ją wcześniej położyć na dwie godziny na szyi rodzica i sama wchłonie znajomy dla dziecka zapach.
Poduszkę można używać już w pierwszych dniach od narodzin dziecka, dopasowując ją do pozycji, w jakiej śpi bobas (nie powinno się jej jedynie kłaść przy twarzy niemowlaka, ponieważ mógłby się udusić). Poduszka – ręka doskonale sprawdza się również w wózku oraz foteliku samochodowym, zapewniając maluszkowi wygodę i komfort.
Ciekawe jesteśmy, co sądzicie o tym dość osobliwym projekcie? My jesteśmy bardzo na "tak"! Każdy rodzic przecież wie, czym najczęściej kończy się jego wyjście do pracy, pierwszy dzień z nową nianią albo odejście choć na chwilę od łóżeczka, w którym śpi bobas. Teraz każda świeżo upieczona mama może być spokojna o samopoczucie swojego malca, bo gdy nie ma jej w pobliżu, zastąpi ją słodka, pluszowa rączka. Oczywiście, tylko w awaryjnych sytuacjach, bo prawdziwy dotyk rodzica to rzecz bezcenna.
Poduszeczka Zaky kosztuje 40$ (para dłoni) i kupisz ją za pośrednictwem amerykańskich sklepów internetowych.
Zobacz także:
Porzuciła dziecko przed kościołem
Nadia Tyszkiewicz