Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że do wychowania dziecka potrzebna jest nie tylko miłość i troska, ale także stabilna sytuacja finansowa. Kiedy jednak patrzymy na takie przypadki, jak ten, dochodzimy do wniosku, że niektórzy pieniędzy mają zdecydowanie zbyt dużo. I nie za bardzo wiedzą, jak je spożytkować. Poznajcie matkę, która rozpieszczając swoją pociechę, zabiera jej całą niewinność i radość z dzieciństwa.
Pewna Chinka kocha modę, zwłaszcza tę z najwyższej półki. Uwielbia także swoje pieniądze, które bez skrupułów wydaje u najbardziej znanych, a co za tym idzie, najdroższych projektantów. Do tej pory efekty jej pasji widocznie były wyłącznie na niej. Od pewnego czasu, kiedy na świat przyszła jej córeczka, również z niej próbuje uczynić ikonę stylu. Trochę się w tym pogubiła...
Z okazji drugich urodzin córki wynajęła hotel, gdzie zorganizowała pokaz mody. Gwiazdą wybiegu była ona sama oraz jej pociecha. Obie prezentowały na sobie kreacje warte majątek. Tylko na ubrania dziewczynki (m.in. Louis Vuiton, Dior, Burberry, Armani, Prada) wydała równowartość... niemal 600 tysięcy złotych! Myślicie, że maluch to doceni?
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka
Chinka uzależniona od drogich ubrań i jej 2-letnia córka