Szczęśliwe twarze nastoletnich MATEK - dobra mina do złej gry?

Już wyjaśniam nastawienie innych do takiej sytuacji . Nie ktore dziewczyny zachodzą z byle kim ( puszczają się ) ale są też takie które pragną mieć wcześniej i są w stanie zapewnić byt . Nastolatka z brzuchem kojarzy nam się z patologią chodź owszem w 50% to się sprawdza . Ja na dzień dzisiejszy też jestem pod znakiem zapytania chodź dopiero w kwietniu mam 17 lat ale wiem że z tą odpowiednia osoba .

a ja szczerze mówiąc większością nastoletnich matek gardzę i tak, to z zazdrości. też jestem dość młodą matką, ale wszystko robię przy dziecku sama jak mąż jest w pracy, jak jest w domu to oczywiście się dzielimy, ale wiadomo że ja spędzam z dzieckiem więcej czasu. do tego studiuję dziennie i muszę chodzić z małym na rehabilitację, o pomoc poprosiłam moją mamę chyba raz (żeby została z synkiem). a wszystkie nastoletnie matki, które znam, mieszkają ze swoimi rodzinami mamy/babcie im pomagają, wychowują dzieci w czasie kiedy one są normalnie w szkole czy na studiach, często słyszę też, że np babcia śpi w pokoju z dzieckiem, żeby dziewczyna mogła się wyspać na zajęcia. dobrze, że ktoś im pomaga, bo nie uważam, że nastolatki w ciąży należy palić na stosach, ale wcale nie widzę powodów, żeby je podziwiać, jak babki odwalają za nie całą robotę, a one ograniczają się do spacerków, kupowania ubranek i zmieniania pampersa raz dziennie. to żadne wyzwanie.

Jestem bardzo miło zaskoczona taką ilością komentarzy, w których mogę przeczytać ze ciąża u nastolatki nie jest zbrodnia ;) a tak na poważnie to do macierzyństwa trzeba "dorosnąć", nie ważne czy ma się lat 15, 30 czy 45. Macierzyństwo jest ogromną rewolucja w życiu bez względu na wiek

Ja urodziłam mając prawie 18. Nie było lekko, ale dałam radę, mimo iż jestem samotną matką. Pomagają mi rodzice. Jestem szczęśliwa, choć czasem odczuwam niedosyt... Że inne 17tki/18tki bawiły się, a ja ciąża i wychowywanie dziecka. Ale chyba to normalne u młodych mam odczuwać coś takiego? I jak dla mnie NIE MA SIĘ CO WSTYDZIC. Biologicznie każda niewiasta odkad dostanie okres może zostać mamą. Gdyby dziewczyny w wieku naście nie mogły być mamami to nie byłoby to normalne. Inna sprawa to dojrzalosc. Fakt, ciąża dużo zmienia w samym myśleniu, ale gorzej jak trafi się kompletnie nieodpowiedzialna osoba, która ani nie zadba o ciążę, ani o dziecko...

Moim zdaniem jeśli nastolatka ma rozum do bycia odpowiedzialną ok nie ma nic złego że zostanie matką czy jest i tyle.