Z roku na rok liczba porodów zakończonych cesarskim cięciem zwiększa się. Szacuje się, że w ten sposób przychodzi na świat nawet co trzecie polskie dziecko. Bardzo często jedynym argumentem jest strach matki przed bólem, a nie wskazania medyczne. Czasami wystarczy zapłacić. To już nie ostateczność, ale najzwyklejsza usługa, o którą można poprosić. To nie najlepiej o nas świadczy.
Naturalny poród nie jest wydarzeniem szczególnie przyjemnym, ale to nie powód, by z niego rezygnować. Nasze mamy i babcie rodziły siłami natury, praktycznie bez znieczulenia i świetnie sobie poradziły. „Cesarka” wielu z nas wydaje się wyjściem najlepszym – bez bólu, powikłań, mniej skutków ubocznych, szybszy powrót do pełnej sprawności. Ile ma to wspólnego z rzeczywistością? Niewiele.
Należy pamiętać, że cesarskie cięcie to zabieg operacyjny, który nie może być wyłącznie naszą zachcianką. Poznaj 7 najgorszych powodów, dlaczego kobiety decydują się na „cesarkę”, chociaż wcale nie powinny...
SZYBCIEJ DOJDĘ DO SIEBIE
Mit: Poród poprzez cesarskie cięcie jest mniej inwazyjny dla matki i bezpieczniejszy dla dziecka. Rekonwalescencja trwa krócej, niż w przypadku porodu siłami natury.
Fakt: Ginekolodzy nie pozostawiają wątpliwości, że jest wręcz odwrotnie! „Cesarka” to bardzo poważny zabieg chirurgiczny, w czasie którego przecinana jest powłoka brzuszna, tkanki i mięśnie. Zwiększa się ryzyko zakażenia, mogą wystąpić znacznie poważniejsze dolegliwości bólowe, niezbędna może okazać się transfuzja krwi, a w efekcie – możesz pozostać w szpitalu o wiele dłużej, niż planowałaś. Kobiety rodzące w sposób naturalny szybciej dochodzą do pełnej sprawności.
TO MNIEJ BOLESNA OPCJA
Mit: Cesarskie cięcie odbywa się przy znieczuleniu, więc fizyczny ból nie jest aż tak odczuwalny, jak w przypadku porodu siłami natury.
Fakt: Być może w momencie cięcia nie poczujesz zbyt wiele, ale już po wszystkim może czekać Cię wiele nieprzespanych nocy. Rana powstała w wyniku tej operacji długo się goi, a towarzyszący temu ból jest zazwyczaj o wiele większy, niż w przypadku uszkodzeń narządów rodnych.
ŁATWIEJSZY POWRÓT DO AKTYWNOŚCI SEKSUALNEJ
Mit: Cesarskie cięcie omija strefę intymną, a dzięki temu wkrótce po urodzeniu dziecka można ponownie współżyć.
Fakt: Rzeczywiście, dzięki „cesarce” unikniesz wielu problemów, z którymi borykają się kobiety, które rodziły siłami natury. Pochwa nie zmienia swojego kształtu i w czasie zbliżenia nie odczuwasz bólu. Tego jednak zupełnie nie unikniesz, bo wciąż pozostaje wielka rana cięta na brzuchu. Najnowsze badania wykazują, że kobiety rodzące w sposób naturalny mają później o wiele mniej przykrych dolegliwości i szybciej wracają do aktywności seksualnej.
TAK BĘDZIE BEZPIECZNIEJ
Mit: Dzięki cesarskiemu cięciu lekarz wydostanie dziecko bezpośrednio z brzucha i uniknę takich problemów, jak np. pęknięcie pochwy.
Fakt: Wiele młodych mam obawia się, że naturalny poród nie obędzie się bez „rozerwania” narządów rodnych, rozcinania pochwy itp. Czasami rzeczywiście tak się zdarza, ale większość kobiet szybko dochodzi do siebie. Ryzyko, że dojdzie do powikłań i ponownych „pęknięć” wynosi zaledwie 1-2 procent. Aż 63 procent rodzących pań w ogóle nie boryka się z takimi problemami.
NIEPRAWIDŁOWE POŁOŻENIE DZIECKA UNIEMOŻLIWI PORÓD
Mit: Tzw. położenie podłużne miednicowe płodu, czyli sytuacja, kiedy położone jest pośladkami lub nogami do przodu, uniemożliwia bezpieczny poród.
Fakt: W większości takich przypadków cesarskie cięcie może być zasadne, ale to wcale nie reguła. Niektórzy położnicy próbują odwrócić dziecko do pożądanej pozycji i często kończy się to sukcesem. Płód udaje się skierować główką do ujścia pochwy i wtedy naturalny poród jest w pełni bezpieczny.
SPODZIEWAM SIĘ BLIŹNIĄT
Mit: Każda ciąża mnoga musi zakończyć się cesarskim cięciem. Nie warto ryzykować porodem naturalnym.
Fakt: To także nie reguła, choć często „cesarka” może okazać się konieczna. Bywają jednak przypadki, kiedy naturalny poród bliźniąt może się odbyć bez żadnego niebezpieczeństwa dla dzieci i matki. Wszystko zależy od ich położenia, a także wielkości. Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, nie powinnaś się upierać, że nie dasz rady.
CIERPIĘ NA CHOROBĘ ZAKAŹNĄ
Mit: W każdym takim przypadku należy wykonać cesarskie cięcie, by uniknąć zakażenia dziecka.
Fakt: W wielu takich przypadkach to zasadne, ale nie zawsze. Badania wykazują, że w przypadku np. wirusowego zapalenia wątroby typu B, ryzyko zakażenia dziecka urodzonego w sposób naturalny, wcale nie jest wysokie. Wszystko zależy od wcześniejszej profilaktyki i odpowiedniego przygotowania. Bywa i tak, że siłami natury rodzą kobiety z wirusem HIV, opryszczką czy brodawkami wenerycznymi. Wymaga to stałej obserwacji ze strony lekarza.