Psychiczna blokada przed ciążą

Ciążowa obsesja

Przypadek Michaliny nie jest odosobniony. Kiedy przeszukałam różne fora internetowe, okazało się, że takich kobiet jak nasza Czytelniczka jest mnóstwo. Przerażone i zirytowane powoli wpadają w ciążową obsesję. Wspominają coś o blokadzie psychicznej, o niepłodności z przyczyn niewyjaśnionych. Wielu trudno jednak do końca sprecyzować, co właściwie im dolega i czy da się w ogóle przełamać ten stan?

Przejściowa niedyspozycja

Jeszcze do niedawna o niepłodności mówiło się wyłącznie w kategoriach czysto biologicznych. Dopiero w ostatnich latach naukowcy rozpoczęli na szeroką skale badania dotyczące wpływu psychiki na poczęcie dziecka. I co się okazało? Ponad 30 procent wszystkich par starających się o dziecko nie może osiągnąć upragnionego celu właśnie z powodu złej kondycji psychicznej. Bariery emocjonalne, które piętrzą się w ich umysłach nie pozwalają ciału normalnie funkcjonować.

Napięcie, które zabija plemniki

Nie od dziś wiadomo, że dusza i ciało są ściśle ze sobą powiązane. Lęk, niepokój czy poczucie zagrożenia mogą wywołać w naszym organizmie określone reakcje chemiczne. A wszystko za sprawą hormonów, które są bardzo mocno zaangażowane w nasze emocje. Gdy napięcie jest silne, w naszym układzie immunologicznym zachodzi niewyobrażalna rewolucja. Czasem dochodzi nawet to tego, że organizm zaczyna produkować przeciwciała nastawione na zwalczanie plemników. Działają one wtedy jak swoisty antygeny, który nie pozwala spermie spełnić jej zadania.

35

bez tabu

Polki nie chcą rodzić w Polsce. Ekspert podaje przyczynę

Dlaczego umysł nie chce mieć dziecka?

Do psychicznego zablokowania się na ciążę może dojść z bardzo wielu powodów. Specjaliści mówią tutaj na przykład o podświadomym lęku przed założeniem rodziny, nieuświadomionym konflikcie z partnerem, braku akceptacji swoich planów ze strony najbliższych, problemach w pracy czy obawach związanych z finansami. Często jednak bywa i tak, że emocjonalne przyczyny niepłodności wiążą się z silną chęcią posiadania malucha, czy wręcz obsesyjnym myśleniu o ciąży.

Chore pragnienia

Staraniom o poczęcie podporządkowała całe swoje życie Ania – "Długo nie mogłam zdecydować się, czy chcę mieć dziecko. Gdy jednak w ciążę zaszła moja siostra, zaczęłam jej zazdrościć i również zapragnęłam mieć dzidziusia. Marzyłam, żeby stało się to natychmiast. Niestety, matka natura spłatała mi niezłego figla. Dwa lata starań nie przyniosły żadnych owoców. W ciągu tych wszystkich miesięcy zrobiłam chyba z milion testów ciążowych, przeczytałam wszystkie fora internetowe o niepłodności, chodziłam na różne badania do ginekologa. Wreszcie straciłam już siły. Poddałam się i zajęłam remontem mieszkania. Jak wielkie było moje zaskoczenie, gdy już po dwóch miesiącach po tym wydarzeniu, ujrzałam na teście ciążowym upragnione dwie kreski. Czy to mógł być przypadek?"

Przełamać barierę

Specjaliści są jednogłośni – jeżeli chcemy przełamać psychiczną blokadę prowadzącą do niepłodności, musimy przede wszystkim uświadomić sobie tkwiące w nas negatywne emocje i napięcia. Warto w tym celu poważnie rozważyć wizytę u psychologa. Najważniejsze jednak, aby nie dopuścić do przesadnego skupiania się na powiększaniu rodziny, podporządkowywania wszystkich myśli i działań prokreacji, sprowadzania seksu do mechanicznej czynności. W przypadku wielu par, to właśnie pogodzenie się z losem i zaprzestanie dalszych usilnych starań o potomstwo owocuje szybkim zajściem w ciążę!

Gabriela Mostowicz-Zamenhof

Zobacz także:

Jak ciąża zmienia ciało? To prawdziwe zdjęcia PRAWDZIWYCH KOBIET. Są oszpecone?

Trzy odważne matki zgodziły się opowiedzieć o zmianach, które zaszły w ich figurze po urodzeniu dziecka.

ŁOŻYSKO: Ile waży, co zmienia we wnętrzu kobiety, jak wygląda jego poród?

Ciąża bez tajemnic, czyli wszystko, co powinnaś wiedzieć o łożysku. Plus ciekawostki i zabobony.