W ostatnich tygodniach ciąży w głowie przyszłej mamy pojawia się mnóstwo pytań i wątpliwości. Ciężarne przeszywa olbrzymi strach przed porodem. Targają nimi sprzeczne emocje. Z jednej strony chciałyby dowiedzieć się jak najwięcej, z drugiej jednak mają już dość słuchania (i czytania) o krwawych opowieściach innych rodzących.
W tym całym okołoporodowym zamieszaniu kobiety często zapominają o odpowiednim przygotowaniu się do momentu, kiedy ich dziecko już przyjdzie na świat. A szkoda, bo to właśnie pierwsza doba w szpitalu odgrywa bardzo ważną rolę w życiu noworodka. To również dosyć trudny czas dla każdej świeżo upieczonej mamy.
Aby więc nie być zaskoczonym tym, co wydarzy się zaraz po porodzie, lepiej już teraz poznać wszystkie szpitalne zwyczaje.
Po porodzie siłami natury, przebiegającym bez żadnych komplikacji, pierwszą czynnością, którą wykonuje położna jest ułożenie dziecka przy piersi mamy. Zwykle prosi się wtedy kobietę, aby spróbowała nakarmić swoje maleństwo. I wcale nie chodzi tutaj jedynie o to, aby świeżo upieczona mama od razu mocno zżyła się z maleństwem. Ssanie brodawek pobudza po prostu wydzielanie oksytocyny, co znacznie ułatwia odklejenie łożyska.
Pierwsze chwile z maluchem nie następują wcale tak szybko. Zanim bowiem dziecko zostanie oddane pod opiekę rodzicielki, trafia najpierw na oddział noworodkowy. Tam poddawane jest pierwszym szczepieniom (przeciw gruźlicy i przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B). Rutynowo pobiera się także krew do badania.
Następnie położna zakłada dziecku na rączkę specjalną opaskę, na której widnieje imię i nazwisko jego matki, data i godzina urodzenia oraz oznaczenie płci. Wtedy też w wielu szpitalach odbywa się pierwsza kąpiel dziecka. Coraz częściej jednak odchodzi się od tej praktyki, czekając dłużej, aż maź płodowa wchłonie się w skórę maluszka.
Dopiero po tych czynnościach dziecko zostaje oddane w ręce mamy. Od tej pory, w większości polskich szpitali przebywa ono cały czas ze swoją rodzicielką. Pamiętajmy jednak, że jeżeli kobieta jest bardzo zmęczona i marzy tylko o tym, żeby się wyspać – ma prawo oddać maleństwo na kilka godzin pod opiekę położnej!
Wspólne chwile z maleństwem nie trwają długo. Po urodzeniu dziecka przychodzi bowiem czas na... urodzenie łożyska. Najpierw jednak położna obserwuje pępowinę. Gdy ta przestaje tętnić, dochodzi do jej przecięcia. (czynność tę oprócz personelu medycznego może również wykonać ojciec dziecka). Od tej pory bobas będzie już oddychał samodzielnie.
Po opatrzeniu kikuta pępowiny, przychodzi czas na zbadanie maluszka. W zależności od szpitala, wstępne oględziny mogą odbywać się na sali porodowej bądź też w oddzielnym, specjalnie do tego celu przygotowanym pomieszczeniu.
Pediatra ocenia noworodka według obowiązującej w naszym kraju skali Apgar. Przede wszystkim sprawdza jego podstawowe funkcje życiowe - praca serca, oddech, napięcie mięśni, odcień skóry. Kontroluje również drożność przełyku i odbytu. Ocenia stan kości i stawów. Po tych czynnościach zwykle odbywa się mierzenie i ważenie maluszka.
Gdy maluszkiem opiekują się pediatrzy, jego mama nadal leży na łóżku porodowym. Najważniejszą czynnością, którą musi wtedy wykonać jest urodzenie łożyska. Zwykle cały proces trwa zaledwie kilka sekund. Zdarza się jednak i tak, że nie dochodzi do całkowitego wydalenia łożyska i konieczne jest tzw. "czyszczenie macicy".
Po tych dosyć nieprzyjemnych zabiegach przychodzi wreszcie czas na ewentualne zszywanie krocza oraz obserwowanie przez położną obkurczającej się macicy. Pielęgniarka pilnuje także, czy krwawienie z dróg rodnych nie jest przypadkiem zbyt obfite.
Na sali porodowej kobieta przebywa około dwie godziny. Dopiero po upływie tego czasu zostaje przewieziona na odział. To właśnie tam zaleca się odświeżający prysznic. Położna przypomina także o konieczności oddania moczu (jeżeli nie uda się to kobiecie przez 8 godzin od porodu, konieczne jest założenie cewnika).
- Będziesz pod ogromnym wpływem hormonów. Zaleje Cię fala euforii, dzięki czemu ból znacznie ustąpi.
- Pojawi się wydzielina z dróg rodnych, zwana odchodami. To resztki błony śluzowej macicy połączone z krwią. Ta przykra dolegliwość ustąpi całkowicie dopiero po ok. 40 dniach od rozwiązania.
- Nie przestrasz się, gdy zaraz po porodzie zobaczysz na swojej twarzy mnóstwo popękanych naczynek i sińców. To normalna reakcja organizmu spowodowana olbrzymim wysiłkiem.
- Zaraz po porodzie stracisz około 5 kg (waga dziecka + łożysko).W przeciągu kilku następnych dni schudniesz jeszcze 2,5 kg.
- Przez pewien czas będziesz miała kłopoty z siadaniem i zmienianiem pozycji (To wina opuchniętego krocza i posiniaczonych ścianek pochwy).
Gabriela Mostowicz-Zamenhof
Zobacz także:
Kiedy pojawiają się pierwsze krągłości? Ile można przybrać w talii przez 9 miesięcy?
Sesja z brzuszkiem: W którym miesiącu, w co się ubrać, jak pozować? ♥ UROCZY EFEKT
Kilka prostych trików, dzięki którym każda przyszła mama stanie się boginią kobiecości.