Macierzyństwo (według kobiet) = wieczne zmęczenie & utrata seksapilu - to prawda?

Co trzecia młoda mama uważa, że dziecko źle wpływa na stosunki z partnerem.
Macierzyństwo (według kobiet) = wieczne zmęczenie & utrata seksapilu - to prawda?
13.12.2011

Bycie matką to nie lada wyzwanie. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę każda kobieta, która urodziła przynajmniej jedno dziecko. Gdy świat staje do góry nogami, nagle uświadamiany sobie, że chociaż macierzyństwo niesie za sobą wiele zalet, to jednak jest również sporym ograniczeniem.

Wiele kobiet twierdzi, że wraz z urodzeniem dziecka utraciły bezpowrotnie pewne swoje atuty. Według sondażu opublikowanego na portalu The DailyMail, co trzecia z matek uważa, że macierzyństwo negatywnie wpłynęło na jej stosunki z partnerem. Panie czują się nieatrakcyjne w oczach mężczyzn. Ciągle zmęczone i niewyspane nie mają już tyle czasu na dbanie o siebie. Stają się również mniej pewne siebie, blednie również ich zmysłowość i seksapil.

Biorące udział w ankiecie kobiety, często podkreślają również, że czują się traktowane przez męża wyłącznie jako matki. Mężczyzna przestaje widzieć w nich kochankę, rzadziej ma ochotę na współżycie.

Co myślicie o tym sondażu? Czy rzeczywiście tak jest?

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Kampania społeczna przeciwko zabieraniu bobasów do własnego łóżka (MOCNE!)

Kontrowersyjny plakat wywołał oburzenie.

"Każde dziecko kocham po równo!" - oto największe kłamstwo rodziców

Każdy rodzic ma swoją "ulubieńszą" pociechę.

Polecane wideo

Komentarze (69)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 01.11.2012 23:50
Ten artykuł-trochę prawdy
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.01.2012 03:44
Ja oczywiście się nie zgadzam. Urodziłam dziecko w wieku 19 lat. Synek ma już prawie 9 miesięcy :) W ciąży utyłam 20kg, ale już wychodząc ze szpitala byłam lżejsza o 10kg. Kolejne kilogramy dzięki karmieniu piersią zrzuciłam w ciągu 3 miesięcy. Teraz jestem szczuplejsza niż przed ciążą. Każdy kogo spotykam mówi mi, że wyglądam sto razy lepiej niż przed ciążą, że wypiękniałam. Włosy mam długie, zdrowe i lśniące. W czasie ciąży urosły mi jak nigdy wcześniej. Jedyne rozstępy jakie mam to na piersiach, ale teraz już nie są takie widoczne, na początku się martwiłam jak były świeże, ale teraz zbladły. Zawsze mam czas żeby się pomalować i o siebie zadbać mimo, że to ja zajmuje się dzieckiem. Mój facet ciągle się mną zachwyca, nie mieszkamy razem ale jak się widzimy to nie może rąk oderwać. W tym roku piszę maturę, a w październiku idę na studia. Pracuję także w klubie nocnym, 3 razy w tyg. Jak mi się uda mieć jakąś sob czy pt wolny to idę na imprezę z koleżankami. Mama zostaje z małym. Co prawda już nie mam tylu znajomych co przed ciążą. W momencie kiedy przestałam pić już nie byłam osobą widzianą mile w towarzytstwie, ale dzięki temu teraz wiem kto był dobrym kolegą , a kto hieną. Mam kilku swoich dobrych znajomych z którymi spędzam czas, przyjaciółka bywa u mnie codziennie. W domu mam zawsze posprzątane, wyprane i ugotowane. Dzieckiem zajmuje się od rana do nocy, czuję się czasami zmęczona, ale kto się nie czuje pod koniec dnia. Kobiety wracają do domu po pracy i też są zmęczone i wcale nie muszą mieć dzieci. A ja swojego synka mam, zajmuję się nim i domem, mam czas na siebie i swoich znajomych, jestem atrakcyjna i super się z tym czuję!!!! Nie rozumiem kobiet, które się nad sobą użalają, nie są zorganizowane najwyraźniej albo nie potrafią być dobrymi gospodyniami, Teraz takim to tylko fryzjer i szpilki w głowie ://
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 20.12.2011 00:11
bo jak ktoś pier......li jak potłuczony to albo głupiutki jeszcze, albo młody i niedoświadczony
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.12.2011 22:48
Mam 21 lat. Ale nie, nie odrobione ;D Dlaczego jak ktoś pisze, że nienawidzi dzieci to inni uwazają go za 15 latkę nie znającą życia. Chociaż trochę przesadziłam z tymi gnojami. Napisałam tak jak myślę. Może szkoda.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.12.2011 15:01
heheh jak na razie ciesze sie ich nie mam,ale nie oszukujmy sie w dzisiejszych czasach panuje zbyt duzo egoizmu i wygodnictwa za duzo uwagi poswieca sie - swojej OSOBIE, idziemy na latwizne i wybieramy latwieszja droge:)) nie zamierzam miec dzieci i dobrze mi z tym:)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie