Sen to zdrowie. Co do prawdziwości tego twierdzenia trudno mieć zastrzeżenia. Warto jednak wiedzieć, że jakościowy, nocny odpoczynek zapewnia nie tylko odpowiednia ilość godzin spędzonych w łóżku, lecz także właściwa temperatura w sypialni. Skąd wiadomo, że w danym pomieszczeniu jest za ciepło? Tę informację podpowie ci twój własny organizm.
Przeczytaj też: „Metoda 369” to magnes na powodzenie i spełnienie marzeń
Czy wiesz, że wysuwając w nocy stopę poza kołdrę, twój organizm wysyła ci znaki? Taki ruch nie jest bowiem kwestią przypadku czy przyzwyczajeń, a… regulacją temperatury. Naukowcy twierdzą, że nie przykryta noga ma pomóc schłodzić ciało. A to dlatego, że w stopach znajdują się struktury krwionośne, mające za cel odprowadzenie ciepła z organizmu.
Dlaczego to tak ważna kwestia? Jeśli uda nam się obniżyć temperaturę, organizm łatwiej poradzi sobie na przykład z walką z bezsennością. Eksperci dodają, że zanim oddamy się w objęcia Morfeusza, warto przewietrzyć sypialnię i zadbać, by na termometrze w tym pomieszczeniu nie było więcej niż 20 stopni.
Przypomnijmy również, że gdy nie będzie nam za gorąco (i oczywiście za zimno) uda nam się w jakościowy sposób przespać odpowiednią ilość godzin (ok. 8). Długi, jakościowy sen to najlepsze lekarstwo dla naszego organizmu i najpiękniejsza „pielęgnacja”.
Przeczytaj też: 4 sposoby, by okazać wsparcie przyjacielowi choremu na depresję
Źródło: O2.pl