Czym tak naprawdę jest dziewczyński kodeks i siostrzeństwo?

I w końcu, co tak naprawdę buduje w kobiecie pewność siebie i poczucie siły?
Czym tak naprawdę jest dziewczyński kodeks i siostrzeństwo?
10.11.2021

Dobrze wiemy, że często te niewielkie czyny są bardzo znaczące, w szczególności, gdy dodamy do tego troskę i siostrzane uczucie. Jak w życie codzienne wprowadzić odwagę, troskę i empatię? Tego dowiesz się poniżej!

Nowa kampania SHE MOVES US marki PUMA 

Za pośrednictwem historii nastoletnich dziewczynek, Poli i Mili, które w swoich codziennych czynnościach starają się być jak ich idolka, Joanna Jędrzejczyk poznajemy zasady działania tej magicznej relacji - siły sióstr! Relacji, dzięki której każda z nas może odnaleźć inspirację do działania i sposób na stawianie czoła wyzwaniom dnia codziennego.

Joanna Jędrzejczyk

Ze spotu dowiadujemy się, że dzięki przykładowi płynącemu od Joanny Jędrzejczyk, jej postawie i trosce o innych, a także pozytywnemu nastawieniu do życia i walki, główne bohaterki bez mrugnięcia okiem dowiadują się na czym tak naprawdę polega ta siła płynąca w każdej kobiecie.

Nie od dziś wiadomo, że proste gesty, jak jazda na rowerze bez trzymanki czy dzielenie się kanapką - odzwierciedlają odwagę, wzajemne wsparcie oraz to co oznacza bycie tuż obok, bycie siostrą.

To bycie siostrą ujęte jest w kampanii marki PUMA w sposób metaforyczny - bo tak naprawdę każda kobieta powinna być drugiej kobiecie wsparciem. Powinnyśmy z empatią sobie pomagać i napędzać do działania.

Poprzez pryzmat relacji dziewczynek, spot podkreśla istotę niewielkich czynów, które napędzane są troską i siostrzanym uczuciem oraz pomaga dostrzec je w naszym życiu codziennym. Dokładnie wiemy, że czasami te niewielkie czyny prowadzą do wielkich działań. Że czasami zwykłe stwierdzenie: jestem przy tobie - może zdziałać cuda. Narratorką, a zarazem obserwatorką historii jest Joanna Jędrzejczyk.

"Ta kampania pełni bardzo ważną rolę i bardzo się cieszę, że mogę być jej częścią po raz kolejny. Uważam, że powinnyśmy się wzajemnie uskrzydlać jako kobiety. Pomimo, że jestem w sporcie zdominowanym przez mężczyzn, to nie zdawałam sobie sprawy z nierówności płac czy różnicy w traktowaniu kobiet i mężczyzn w miejscach pracy. Uważam, że należy poruszać te kwestie i mówić kobietom, że mogą osiągnąć sukces, być silne i dominować w wielu dziedzinach. Takie kampanie są świetnym sposobem na mówienie o tym na głos" - podkreśla Joanna Jędrzejczyk.

Czy siostrzeństwo może przekładać się na inne sfery życia?

Dokładnie tak, bo siostrzeństwo to nie tylko więzy krwi. Siostrzeństwo to relacje z innymi kobietami, często dla nas obcymi!  

"Siostrzeństwo przekłada się na relacje z innymi kobietami. Przyjaciółki, a nawet często obce kobiety są dla nas siostrami. To właśnie one wyciągną do nas pomocną dłoń, nawet kiedy cały świat będzie przeciwko nam" - dodaje Joanna Jędrzejczyk!

Jak dobrze wiemy, bycie obecną nie można kupić. To rzeczy, sytuacje nienamacalne. To momenty, dzięki którym każda z nas czuje się lepiej i ma tę świadomość, że pomogła, okazała wsparcie choć jednej osobie. 

"Poświęcając się innym - fizycznie lub po prostu oddając komuś swój czas. Bycie obecną to rzeczy, które są nienamacalne, których nie można kupić. To właśnie ten czas, to spojrzenie, ten dotyk, ta bliskość. I to właśnie daje największe wsparcie innym siostrom oraz moc do działania. Dewiza SHE MOVES US to właśnie poruszenie do działania, ale też przede wszystkim bliskość, czyli to, czego w tych czasach najbardziej potrzebujemy." - komentuje Joanna Jędrzejczyk!

 

SHE MOVES US to długoterminowa globalna platforma marki PUMA, która ma na celu umacniać w kobietach solidarność oraz pewność siebie. Za pośrednictwem swoich ambasadorek, m.in.: Dua Lipy, Cary Delevingne czy Winnie Harlow, marka opowiada historię inspirujących kobiet z całego świata.

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 4 / 5
gość (Ocena: 5) 11.11.2021 13:26
Ja mam jedną zasadę trzymać się daleko emocjonalnie od swoich sióstr. Zresztą one skutecznie zbudowały barierę już na samym początku mojego życia. Może z zemsty że trzeba było podzielić się mamą. Jak dobitnie usłyszałam od jednej, że jestem za młoda żeby rozmawiać o seksie (miałam 17 lat) to zadziałało w ten sposób, że nie rozmawiamy na takie kobiece tematy. Wyłącznie gadka szmatka o pogodzie. Wszystko takie powierzchowne. Ona się potem dziwiła dlaczego ja taka jestem. Jak to ona zaczęła. Przyjęłam jej słowa jako jesteś za młoda na taki poziom rozmowy więc nie odzywam się prawie wcale. Dodam że to wpłyneło na moje całe dotychczasowe życie. Myślałam że nie mogę rozmawiać z moim chłopakiem o np. zawarciu małżeństwa bo cały czas byłam za młoda. Także nie ma miedzy nami żadnej siostrzanej więzi. Jakbyśmy były obcymi sobie osobami. Może to i lepiej bo strata jej nie będzie tak bolała jak w silnej więzi rodzinnej.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.11.2021 23:17
Jakie siostrzeństwo? Czteroletnie dziewczynki w przedszkolu potrafią być dla siebie tak wrednymi żmijami że ciężko w to uwierzyć. Takie są te wasze słodkie bratanice, siostrzenice, kuzyneczki, córeczki. Bezwzględne, wredne intrygantki niszczące psychicznie słabsze dziewczynki. Wykluczanie z zabawy, huśtawka emocjonalna że dziś lubi koleżankę i się z nią bawi, a jutro ją wyklucza, odpycha i jest wobec niej chamska, tamta płacze bo nie wie o co chodzi. Takie to siostrzeństwo? A co potem jak zaczną się pierwsze związki? Wystarczy że jedna o pół sekundy za długo popatrzy na obiekt miłości drugiej i już koniec przyjaźni, najchętniej by sobie łby poucinały nawzajem. A chłopak nawet o niczym nie wie. Faceci potrafią się wspierać a my nie. I żadne gadanie pani Jędrzejczyk za pieniądze Pumy tego nie zmieni. Może niech Puma nakręci drugą część tego spotu jak pojawia się chłopak do którego obie te "siostrzyczki" chcą podbijać.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie