Choć mówi się, że wiek to tylko liczba, wraz z upływem lat zmieniamy nasze postrzeganie na pewne sprawy i zaczynamy doceniać rzeczy, które do tej pory były dla nas przyziemne. Początek nowej dekady to czas refleksji, nowych postanowień i wyzwań. W rozmowie z kilkoma kobietami dowiedziałyśmy się, co każda z nich doceniła w swoim życiu po ukończeniu 30 lat.
Zobacz też: To właśnie w tym wieku jesteśmy najbardziej niezadowoleni z życia. Nic nas już nie cieszy
fot. unsplash
Będąc zbuntowanymi nastolatkami często spychamy relacje rodzinne na drugi plan. Na późniejszym etapie życia najważniejsza jest dla nas kariera, która pochłania nasz cały czas i oddala od przyjaciół. Dopiero po 30-tce, kiedy mamy za sobą pierwsze awanse, wzloty i upadki zaczynamy doceniać wartość rodziny oraz obecność przyjaciół w naszym życiu. Bez nich wszystko inne po prostu nie miałoby sensu...
Po 30-tce raptem okazuje się, że istnieje inny świat niż tylko ekrany komputerów i smartfonów. Zaczynamy zwracać większą uwagę na otaczającą nas przyrodę, doceniamy ciszę, spokój i śpiew ptaków. Choć mając 30 lat nadal jesteśmy bardzo młodzi i mamy całe życie przed sobą, to właśnie w tym okresie zauważamy rzeczy na które do tej pory nie zwracaliśmy większej uwagi. Natura jest niesamowita, a do tego dużo starsza niż kiedykolwiek my będziemy.
Czas jest bezlitosny i niezależnie od wieku płynie tak samo. Jednak dopiero po 30-tce zauważamy, że czas leci nieubłaganie, a my zaczynamy doceniać każdą chwilę. Nie chcemy już tracić czasu na spanie, bardziej planujemy swój dzień i obowiązki.
Nawet jeśli jesteś duszą towarzystwa i nie lubisz spędzać samotnych wieczorów, po 30-tce zaczniesz doceniać swoje towarzystwo. Poranna kawa w samotności albo nawet spacer do sklepu spożywczego będzie dla Ciebie świetnym sposobem na spędzenie czasu ze swoimi myślami.
Gdy zbliżamy się do 30-tki jesteśmy bardziej świadomi, że czas ucieka, a nasze marzenia wciąż gdzieś tkwią w przestworzach. Nigdy nie jest za późno, żeby podążać za swoimi marzeniami i rozwijać swoje talenty. Ukończenie 30-tki da nam kopa i w końcu zaczniemy działać w tym kierunku.
Młode kobiety często popadają w kompleksy. Dzieje się tak głównie z powodu rówieśników, którzy nie mają litości i wielokrotnie przekraczają granice. Po 30-tce w końcu zaakceptujesz siebie i zaczniesz doceniać to, jaką osobą jesteś. Idealnie ułożone włosy czy płaski brzuch nie są najważniejsze w życiu. I w końcu to zrozumiesz...
Zobacz też: Najbardziej pożądane zawody na Tinderze. W tych branżach nie narzekają na samotność