Przez ostatnie lata postrzeganie tatuaży diametralnie się zmieniło. Także w konserwatywnej Polsce, gdzie jeszcze do niedawna kojarzone były z niebezpiecznymi subkulturami i patologią. „Dziarają się” wszyscy – młodzi, starsi, kobiety, mężczyźni, biedni i lepiej sytuowani. Stały wzór na ciele przestał być wyznacznikiem statusu, a bardziej stylu i osobowości. Nie oznacza to jednak, że warto ślepo podążać za modą i już dzisiaj oddać się w ręce tatuażysty.
Jak powszechnie wiadomo, tatuaż przewidziany jest jako ozdoba na zawsze. Istnieją co prawda nowoczesne techniki usuwania barwnika spod skóry, ale jest to wyjątkowo bolesne, drogie i czasochłonne. Wizyta w salonie powinna być poprzedzona długim rozmyślaniem. Nie tylko na temat tego, co chcemy umieścić na swojej skórze, ale dlaczego, czy wzór będzie współgrał z naszą osobowością i czy przypadkiem nie wpłynie negatywnie na nasze dalsze życie.
Dziennikarze serwisu BuzzFeed rozmawiali z kilkoma tatuatorami. Mieli oni udzielić odpowiedzi na pytanie, o czym powinna pamiętać osoba zainteresowana pierwszym tatuażem. Ich wskazówki wcale nie są takie oczywiste. Każdy powinien wziąć je sobie do serca!
PRZEPROWADŹ RESEARCH
Dla laika tatuator to po prostu tatuator. Wystarczy, że potrafi aplikować tusz i dysponuje odpowiednim sprzętem. Na pewno wie, co robi. Rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana – każdego twórcę należy traktować jak artystę. Jeden specjalizuje się we wzorach czarno-białych, inny robi wspaniałe kolorowe portrety, ktoś inny po mistrzowsku wykonuje tatuaże roślinne czy zwierzęce. Każdy z nich ma inny styl.
Przed oddaniem ciała w jego ręce, warto z nim porozmawiać, przejrzeć przykładowe prace, posłuchać jego propozycji. Musimy być pewni, że dzieło właśnie tego artysty chcemy nosić na ciele do końca swoich dni.
DAJ MU SIĘ WYKAZAĆ
Tatuatorzy to zazwyczaj bardzo sympatyczni i otwarci ludzie, ale jest jedna rzecz, która denerwuje wszystkich bez wyjątku – brak elastyczności ze strony klienta. Niektórzy przychodzą do salonu z konkretną wizją, której trzymają się uparcie do końca. Czasami wręcz z gotowym wzorem, który ma wyglądać dokładnie tak samo, a wszelkie modyfikacje nie są mile widziane.
Kolejny raz należy przypomnieć, że tatuator to artysta. Ma swój indywidualny styl i gust. Na pewno nie chce Ci zrobić krzywdy, więc posłuchaj jego uwag i spróbuj się zmierzyć z jego wizją. I nie dziw się, że nie lubi być traktowany jak rzemieślnik, który ma jedynie wykonać pracę, nie mając żadnego wpływu na jej efekt.
PRZEMYŚL TO
Najpierw na spokojnie, w domu. Zastanów się czego oczekujesz, jaki ma być efekt i czy wzór rzeczywiście będzie do Ciebie pasował. Musisz przewidzieć wszystko – jak zmieni się z upływającym czasem i czy nie przeszkodzi Ci np. w karierze zawodowej. Gotowa? To nie koniec rozmyślań.
Powinnaś ufać tatuatorowi, ale zawsze go sprawdzać. Niektórzy z nich mają niesamowite zdolności interpersonalne. Potrafią zagadać klienta i namówić go na coś, czego nigdy nie chciał. Problem w tym, że nie można już tego cofnąć. Zawsze przeglądaj katalogi dotychczasowych prac. Poproś o nałożenie szkicu i nie gódź się na pełną improwizację.
UWAŻAJ NA NAPISY I POPULARNE MOTYWY
Podstawowa zasada – nigdy nie umieszczaj na swoim ciele napisów, które mogą szybko stracić na znaczeniu. Banalne sentencje, kiedyś mogą wydać Ci się zwyczajnie obciachowe, a imię ukochanego może przestać być aktualne. Tatuatorzy przestrzegają przed podobnymi wpadkami, bo późniejsze zakrycie tekstu innym wzorem jest bardzo trudne. Czasami wręcz niemożliwe.
Co do powszechnych niegdyś i znienawidzonych dzisiaj wzorów, tribal jest na to najlepszym przykładem. Tysiące kobiet zdecydowało się na taką ozdobę np. na lędźwiach, a panowie na przedramionach i łydkach. Większość bardzo tego żałuje.
USPOKÓJ SIĘ
Podniecenie i wyższy poziom adrenaliny są zupełnie normalnymi objawami. W końcu robisz coś nowego, pierwszy raz w życiu. Na dodatek sporo zależy od tej wizyty, bo nieudany tatuaż może zniszczyć Ci życie. Jeśli jednak sprawdziłaś tatuatora, przemyślałaś wzór i jesteś pewna tego, co chcesz zrobić, czas się wreszcie wyluzować.
Panika, płacz i dreszcze sprawią, że moment, na który tak długo czekałaś, stanie się jedną z najgorszych chwil w życiu. Nawet jeśli efekt będzie dla Ciebie zadowalający. Przed wizytą w salonie musisz się wyciszyć. Ból automatycznie stanie się bardziej znośny lub wręcz nieodczuwalny.