Pokolenie, które dla sławy zrobi wszystko: Ukraińska blogerka... WYTATUOWAŁA SWOJEGO KOTA!

Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad zwierzakiem.
Pokolenie, które dla sławy zrobi wszystko: Ukraińska blogerka... WYTATUOWAŁA SWOJEGO KOTA!
źródło: Instagram (instagram.com/elenaiwt, instagram.com/yasha_kot_)
03.11.2017

Miała wszystko, by zostać kolejną gwiazdą Instagrama, ale jej plany może pokrzyżować… kot. Elena Ivanickaya to internetowa celebrytka, która do tej pory słynęła ze swoich apetycznych zdjęć. Zgrabna blondynka regularnie pozuje w skąpym bikini i uwiecznia swoje imprezowe życie. Zdobyła niemal 12 tysięcy obserwatorów.

Ukrainka jest także właścicielką kota rasy sfinks. Pozbawiony sierści zwierzak wielokrotnie pojawiał się na jej fotografiach. Niestety, jego także postanowiła upiększyć. Na ciele pupila pojawił się ostatnio fantazyjny wzór, który okazuje się… najprawdziwszym tatuażem!

Egipski motyw nie wszystkim się spodobał. Kobieta została oskarżona o znęcanie się nad Yashą (bo tak zwierzę ma na imię).

Zobacz również: Pies, który przeszedł radykalną metamorfozę: To niesamowite, jaki słodziak ukrywał się pod tą górą sierści!

wytatuowany kot

źródło: Instagram (instagram.com/yasha_kot_)

Na początku podejrzewano, że to tylko prowokacja, ale wtedy Elena opublikowała nagranie, na którym widać śpiącego kota w… salonie tatuażu!

Na ciele Yashy pojawił się egipski motyw, który pomimo upływu czasu nie zmienia swojego koloru, ani kształtu. Jest więc prawdziwym tatuażem.

Zobacz również: Słodka czy straszna? Ta kotka od ponad roku mieszka w schronisku, bo... wszyscy boją się jej groźnej miny

 

wytatuowany kot

źródło: Instagram (instagram.com/yasha_kot_)

Internauci nie kryją oburzenia, a właścicielka kota wciąż nie widzi nic złego w tym, co zrobiła. „Ten kot wiedzie lepsze życie, niż moi krytycy” - miała skomentować sprawę.

Elena twierdzi, że zwierzak nie cierpiał, a tatuaż wykonano z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.

Zobacz również: Poznaj Gimo - najsłodszego kota na świecie!

 

wytatuowany kot

źródło: Instagram (instagram.com/yasha_kot_)

Ukrainka przekonuje, że zwierzak ma się świetnie i nie stała mu się żadna krzywda. To sprawdzi najprawdopodobniej policja, bo prowadzone jest w tej sprawie śledztwo.

Jeśli stwierdzimy, że zwierzę było torturowane, wtedy postawimy jego właścicielce zarzuty - stwierdziła rzeczniczka lokalnej policji.

Polecane wideo

Komentarze (9)
Ocena: 4.11 / 5
JamMnik (Ocena: 1) 20.03.2018 15:45
Straszne
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.11.2017 00:41
Jak kociak był uśpiony pod wpływem narkozy lub leków stosowanych przy operacjach do zwierząt to nie cierpiał, nic nie czuł. Najgłupsza jest ta właścicielka, że chciało jej się wydawać kasy na takie pierdoły. Nie dość, że kasy straciła to jeszcze mogą jej tego drogiego kota zabrać. Mogła to działanie wcześniej przemyśleć, ale jak widać niektóre blondynki nie myślą.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 03.11.2017 10:44
Mogła sobie lepiej dupe wytatuowac i zostawić biednego kociaka w spokoju.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.11.2017 04:48
Kurvva niech ktoś odbierze jej tego kota !!! Zwierze to nie zabawka którą można sobie tatuować, farbować czy malować !! Gdzie są obrońcy praw zwierząt pytam się ?!!! Co za jeb...ana kretynka
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 03.11.2017 03:28
Osłabia mnie taka mentalność - traktowanie zwierzaka jak gadżetu... nie wiem co jest gorsze; brak wrażliwości - przemoc, znęcanie się bo się zwierzęta traktuje jak podgatunek czy robienie im debil.nych rzeczych pod swoją stylówkę. To samo je.nięte matki robią też swoim dzieciom.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie