Uwaga, kursy jazdy tylko dla kobiet!

Zajęcia są identyczne jak na innych kursach, jedyną różnicą jest nieobecność mężczyzn na torze. Czy stereotyp „uwaga: baba za kierownicą” może zostać złamany?
Uwaga, kursy jazdy tylko dla kobiet!
27.12.2009

Od lat w świecie motoryzacji panuje przesąd, że kobiety nie potrafią prowadzić samochodów. Tymczasem z badań opracowanych przez portal rankomat.pl wynika, że panie jeżdżą bardzo dobrze – potwierdza to 80% zapytanych mężczyzn. Czy stereotyp „uwaga: baba za kierownicą” może zostać złamany?

Kobieta za kółkiem

Opinia, że niewiasty są złymi kierowcami jest przytłaczająca, a przede wszystkim nieprawdziwa. Coraz więcej pań posiada prawo jazdy i coraz częściej pracują one jako zawodowi kierowcy. 34% ankietowanych kobiet zaprzecza przekonaniu o Niej, jako nieporadnym kierowcy. Równocześnie wiele z nich przejmuje się opiniami mężczyzn  i stresuje się obecnością panów podczas jazdy samochodem, a także  kursów i szkoleń.

„Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zestresowanych kobiet, organizujemy kurs doskonalenia techniki jazdy „Kobieta za kierownicą” - mówi Violetta Bubnowska, dyrektor specjalistycznego ośrodka Tor Rakietowa we Wrocławiu, pomysłodawczyni szkolenia  – „Zajęcia są identyczne jak na innych kursach, jedyną różnicą jest nieobecność mężczyzn na torze. Sposób przeprowadzenia lekcji ma na celu zwiększenie skupienia uwagi pań na wykonywanych ćwiczeniach. Jest również mniej stresujący.”

Po co się  szkolić?

Statystyki nie kłamią: 80% wszystkich wypadków drogowych powodują kierowcy samochodów. Kobiety są znacznie bezpieczniejsze - bo przyczyniają się do zaledwie 13% wszystkich wypadków. Profesjonalne szkolenia bezpiecznej jazdy uczą kursantów zachowań auta w różnych ekstremalnych sytuacjach, spotykanych później na drodze. Nabyte umiejętności pomagają ograniczyć liczbę tych wypadków, które wynikają z niewiedzy kierowcy np. wyprowadzania samochodu z poślizgu.

„Kobiety nawzajem się nie oceniają” - wyznaje pani Ewa Gruz, uczestniczka kursu „Kobieta za kierownicą”. – „Obecność mężczyzn podczas kursu nie byłaby dla mnie przeszkodą, lecz mogłabym się spotkać z niesłusznymi uwagami typu: „jak jedziesz” czy „co tak wolno”. Niezależnie od towarzystwa, największą zaletą takiego kursu jest możliwość potrenowania poślizgów czy hamowań awaryjnych.”

Teoria w parze z praktyką

Wiedza teoretyczna nie wystarcza, by być całkowicie pewnym swoich zachowań  na drodze. Kobiety za kółkiem są bardziej opanowane od mężczyzn i może jeżdżą czasem mniej energicznie lecz są za to bezpieczniejszymi uczestnikami ruchu drogowego. Niezależnie od płci - każdy kierowca musi nabywać cenne doświadczenie. Efektem treningów i kursów jest zrozumienie własnych reakcji, poprawa stylu jazdy, a co najważniejsze wykształcenie umiejętności przewidywania i unikania zagrożeń na drodze.

Materiały prasowe

Zobacz także:

Dlaczego kobiety są lepszymi kierowcami?

Tak, to prawda! Kobiety są lepszymi kierowcami!

Jakie samochody kupują Polki? 

Jakie marki cenimy najbardziej? Co liczy się bardziej – kolor lakieru czy moc silnika?

 

Polecane wideo

Komentarze (41)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2010 14:38
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2009 22:13
boba i krowa na drodze to nieszczęście delikatnie mówiąc...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2009 12:47
ja chodziłam na kurs do faceta i jechał po mnie jak po gównie, a potem mój facet mnie torturował żebym się poprawiła i płynnie jeździła i się zmobilizowałam bo chciałam im pokazać że skoro jestem kobietą to nie znaczy że muszę gorzej jeździć. no i dziś sobie śmigam lepiej niż kumple mojego faceta.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.12.2009 19:54
a ja jeździłam i z instruktorką i instruktorem. zdałam za drugim razem, za pierwszym egzaminator ewidentnie chciał mnie oblać..:P w każdym razie, moim zdaniem nie płeć ma znaczenie, a umiejętności uczenia przez instruktora/kę oraz to czy uczeń chcę się nauczyć i czy potrafi.. nie którzy po prostu nie mają 'tego czegoś' do jazdy.. i nie zawsze jest to kobieta.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.12.2009 19:24
Miałam szczęście być świadkiem jak pani w samochodzie "Babska szkoła jazdy" parkuje. Zgroza. Wobec czego jest śmiesznym reklamować takie szkoły, wstydziłaby się wsiadać do firmowego samochodu z takimi umiejętnościami. NIGDY nie pójdę do nich po tym, co widziałam. Z 5 razy próbowała zaparkować w miejscu gdzie spokojnie zmieściłby się busik a nie taki mały, zwrotny samochodzik.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie