Apel Oksany: „Zacznijcie lepiej traktować Ukraińców. Polska jest NIE TYLKO dla Polaków!”

Młoda Ukrainka od roku mieszka w Polsce, ale wciąż spotyka się z przejawami wrogości.
Apel Oksany: „Zacznijcie lepiej traktować Ukraińców. Polska jest NIE TYLKO dla Polaków!”
Fot. Thinkstock
24.06.2017

Oficjalne statystyki mówią o tym, że w naszym kraju pracuje już ponad milion obywateli Ukrainy, a do końca roku ta liczba może wzrosnąć do 2 mln. Nie licząc tysięcy studentów ze Wschodu. Jedni uciekali przed wojną, inni zapragnęli lepszego życia w Unii Europejskiej. W większości bardzo doceniają naszą gościnność i wypowiadają się na temat naszej ojczyzny jednoznacznie pozytywnie. Jako naród jesteśmy dla nich wzorem. Ale to nie oznacza, że ich funkcjonowanie nad Wisłą jest usłane różami.

Nie wszyscy nasi rodacy są przyjaźnie nastawieni do „obcych”. Pojawiają się pierwsze głosy, że należy zamknąć wschodnią granicę, zanim tania siła robocza doszczętnie zrujnuje nasz rynek pracy. Inni zwracają uwagę na historyczne konflikty, które mają uniemożliwiać pełne pojednanie. Dla osoby negatywnie nastawionej zawsze znajdzie się powód do narzekań. Czy najbardziej zainteresowani to odczuwają? Do naszej redakcji przyszedł list autorstwa młodej Ukrainki szukającej szczęścia właśnie w Polsce. Mail pomogła jej napisać koleżanka, która jest Polką.

A raczej apel, bo autorka, choć ceni sobie życie w nowej ojczyźnie, dostrzega także nasze wady. Podobno zdarza nam się źle traktować jej rodaków wyłącznie z powodu pochodzenia

Zobacz również: LIST: „Przyjmijmy imigrantów! Sama chętnie im pomogę, bo na to zasługują...”

 

Ukraińcy w Polsce

fot. Thinkstock

„Mam na imię Oksana i od ponad roku mieszkam w Polsce. Przyjechałam tu z nadzieją, że moje życie zmieni się na lepsze. Dziś wiem, że to była dobra decyzja. Często sami nie doceniacie własnej ojczyzny, a jako osoba z zewnątrz mogę wam powiedzieć, że macie być z czego dumni. Wasz kraj jest piękny, ludzie dobrzy, cieszycie się pokojem, niczego wam nie brakuje i czujecie się częścią Europy. Tego samego nie można powiedzieć o mojej ojczyźnie.

Nigdy nie powiem złego słowa na Polskę, bo dała mi możliwość kontynuowania nauki i pracy. To tutaj się rozwijam, spokojnie żyję i z nadzieją patrzę w przyszłość. Byłoby jeszcze lepiej, gdybym nie była od czasu do czasu wytykana palcami tylko dlatego, że pochodzę z Ukrainy. To się niestety zdarza i mam wrażenie, że coraz częściej. Nie rozumiem dlaczego. Większość moich rodaków robi wszystko, by stać się pełnoprawnymi członkami waszego społeczeństwa.

Uczymy się, pracujemy, szybko opanowujemy język, szanujemy wasze zwyczaje i nie szukamy zaczepki. A jednak czasami czujemy się jak ludzie drugiej kategorii” - twierdzi.

Zobacz również: „Są przystojni, ale…” - Co Polki tak naprawdę myślą o imigrantach?

Ukraińcy w Polsce

fot. Thinkstock

„Nie twierdzę, że dzieje nam się tu jakaś wielka krzywda, bo inaczej już dawno by nas w Polsce nie było. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że możemy żyć w normalnym kraju. Byłoby jednak jeszcze lepiej, gdyby nie spotykały nas jawne przejawy wrogości. Mam wrażenie, że nie zasłużyliśmy sobie na takie traktowanie i jedynym powodem jest wasza wrogość. A nas naprawdę nie trzeba się bać.

Pierwszy przykład - kilka tygodni temu szukałam mieszkania i chociaż dzwoniłam kilka minut po publikacji ogłoszenia, od razu dowiadywałam się, że to nieaktualna oferta. Niektórzy mówili wprost, że słyszą mój akcent i obcych do swojego domu nie wpuszczą. Udało mi się wreszcie znaleźć, bo przez telefon umówiła mnie koleżanka Polka. Dla niej każde ogłoszenie było aktualne. Na miejscu właściciel był zaskoczony i trochę się wahał, ale udało się. Niedawno powiedział mi, że bał się lokatora cudzoziemca, ale teraz ma już do mnie pełne zaufanie. Jednak nie jesteśmy aż tak źli.

Drugi przykład - już kilka razy słyszałam za swoimi plecami bardzo brzydkie słowa. Wystarczy, że ktoś usłyszy mój wschodni akcent albo akurat rozmawiam z rodzicami przez telefon po ukraińsku. Zdarzały się hasła „Polska dla Polaków” albo „banderowcy”. Wydaje mi się, że nie wyglądam na groźną, ale niektórzy są tak uprzedzeni” - zwierza się.

Zobacz również: Czujesz się niedoceniana? Zobacz, jak w końcu dostać to, czego potrzebujesz

 

Ukraińcy w Polsce

fot. Thinkstock

„Trzeci przykład - w wielu miejscach jesteśmy traktowani jak osoby drugiej kategorii. Najpierw załatwia się sprawy Polaków, a dopiero później obcych. Nie twierdzę, że to dyskryminacja, ale czasami boję się przyznawać, że pochodzę z Ukrainy. W sklepie ochroniarz usłyszał mój akcent i chodził za mną przez całe zakupy, bo wziął mnie za złodziejkę. W urzędach zawsze ląduję na końcu kolejki i nikt się nie spieszy, żeby mnie obsłużyć. Nawet w restauracji ostatnio kazano mi zapłacić z góry, chociaż wy regulujecie rachunek dopiero po zjedzeniu.

99 procent Polaków to wspaniali ludzie, którzy traktują nas dobrze, ale zdarzają się przykre sytuacje. Chciałabym do was zaapelować, żebyście zwracali na to uwagę. Szkoda, żeby ten jeden zły procent niszczył dobrą opinię o was. Nie jestem żadną obcą, ale waszą siostrą. Nie przyjechałam tu uczyć się za darmo i uciec na Zachód. To w Polsce chciałabym żyć. Uczciwie pracuję, jestem grzeczna, szukam kontaktu z wami i jak wracam na Ukrainę do rodziców - nigdy nie dam powiedzieć o was złego słowa.

Marzę o tym, bym była kiedyś postrzegana jako jedna z was. Kocham Polskę.

PS. Dziękuję mojej koleżance Kasi za pomoc. Już dobrze mówię po polsku, ale cały czas uczę się pisać” - tak kończy się wiadomość od Oksany.

Jak skomentujecie jej wiadomość?

Polecane wideo

Komentarze (34)
Ocena: 4.82 / 5
zochunia (Ocena: 5) 01.11.2018 16:59
Usage nieswuadoma I naiwna bo tak latwiej. Niech zapyta startxh Ukriw o 365 merod mordowania Polakow w czaaie wojny przez Ukrow to ZROZUMIE. pamietany bo NAM ZAPOMNIEC NIE WOLNO
odpowiedz
Stara baba (Ocena: 5) 01.11.2018 16:01
Pokażcie mi drugi kraj (oprócz Polski, oczywiście), w którym Ukraińcy (nawet marne istoty bez wykształcenia, z dwiema lewymi łapami i bez podstaw znajomości języka polskiego) mają tyle przywilejów i praktycznie pewną pracę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.07.2018 09:57
ukrainki są leniwe i złośliwe. Nie znam żadnej w porządku. Kombinują jak się nie narobić a ty żebyś robił za nie. Pozostawiają po sobie bród i nie kwapią się, żeby wziąć do ręki miotłę... za to mordy mają niewyparzone. POLSKA PRZEDE WSZYSTKIM DLA POLAKÓW
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.06.2018 22:09
Mlode Ukrainki biorą sie za starszych facetow 56 -60 letnich nie patrzą na to ze ci mają żony lub partnerki Moja znajoma umarła Ukrainka nie patrzyła na nic władowała sie facetowi do łózka nastepnego dnia Od tamtej pory nie lubie Ukraińców
odpowiedz
Marek (Ocena: 5) 08.02.2018 16:09
Jakaś ukrainka będzie nam mówiła dla kogo jest Polska? Niech się to dziecko lepiej pouczy o Wołyniu to się dowie dlaczego Polacy nie przepadają za ukraińcami a swoje zdanie to niech wygłasza u siebie na ukrainie bo w PL na g.. do gadania.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie