Idąc do sklepu, często nie zdajemy sobie sprawy, ile trików psychologicznych i handlowych ma za zadanie skłonić nas do kupienia określonych produktów. Aby przyciągnąć uwagę klientów, właściciele sklepów sieciowych i galerii handlowych prześcigają się w wymyślaniu różnorodnych psychologicznych "chwytów". Producenci zrobią wszystko, aby znacznie poprawić swoje wyniki sprzedaży.
Oto kilka sztuczek, do jakich posuwają się sprzedawcy, aby zwiększyć swoje zyski...
Sztuka eksponowania towarów
Wszystkie sklepy dbają o tzw. Visual Merchandising, czyli sztukę eksponowania towarów na wystawie i wewnątrz sklepu. Osoby odpowiedzialne za ułożenie towaru w sklepie, określiły nawet zestaw stałych, powtarzających się konsumenckich zachowań, których znajomość można wykorzystać, aby zwiększyć sprzedaż. Będąc w sklepie, zawsze w pierwszej kolejności patrzymy na produkty znajdujące się na wysokości naszego wzroku, tam więc umieszczane są przeważnie towary najdroższe. Podobno podczas zakupów najczęściej patrzymy w prawo i wszystkie produkty również chwytamy przeważnie prawą ręką. Dowiedziono również, że im dłużej będziemy przebywać w sklepie, tym więcej produktów znajdzie się w naszych koszykach.
Odpowiedni wystrój wnętrz
Piękny wystrój wnętrz, ciekawe wystawy sklepowe to elementy szalenie istotne dla klientów. Odpowiednia gra świateł i kolorów przyciąga zaciekawione oko potencjalnych nabywców towarów. Aby zwiększyć zyski, handlowcy decydują się również na zastosowanie motywu przewodniego podczas aranżacji wnętrz. Ważne jest także zwrócenie uwagi, do jakiej grupy klientów adresowane są produkty w danym sklepie. Jeżeli więc będzie to pomieszczenie z artykułami dziecięcymi, koniecznie trzeba "ubrać" je w wesołe, pastelowe kolory oraz motywy z bajek. Klienci kochają wnętrza, w których mogą poczuć ciepłą, domową atmosferę.
W świecie zapachów i dźwięków
W sklepach często rozpylane są różne przyjemne zapachy, które mają kojarzyć nam się z miłymi chwilami. Jest to tak zwany – aromamarketing. Specjaliści zajmujący się tą dziedziną wyróżnili nawet trzy kompozycje zapachowe, które najbardziej podobają się klientom...
Tak więc cytryna i mięta pobudzają nasze zmysły, melisa i gruszka uspokajają, a kardamon czy wanilia stymulują do pracy. Jednak oprócz odpowiednich zapachów, w grze o zyski ogromną rolę pełni również muzyka. Powinna być miła dla ucha, spokojna i przede wszystkim relaksująca. Dźwięki, które słyszymy w sklepie muszą także dopasowywać się do naszego nastroju. Latem usłyszymy więc ze sklepowych głośników skoczną, orzeźwiającą muzykę, a zimą romantyczne, świąteczne melodie.
Magia reklamy i siła autorytetu
To właśnie dzięki reklamie ludzie decydują się na kupienie określonego produktu. Co więcej, najchętniej wybieramy rzeczy reklamowane przez osoby podobne do nas samych. Często więc sięgamy w sklepie po szampon lub krem reklamowany wcześniej przez kobietę, z którą mogłybyśmy się utożsamiać. Jak dowiedli psychologowie, podobają nam się również produkty reklamowane przez osoby atrakcyjne fizycznie i dlatego właśnie widzimy w telewizji tak wiele pięknych modelek. Na klientów z równie mocną siłą działa także wizerunek autorytetu. Jeżeli więc daną pastę do zębów poleca 90% ekspertów, to my już wiemy, że musimy ją mieć.
Polowanie na to, co niedostępne.
Jak pokazują badania, dla klientów najbardziej wartościowe zawsze będzie to, co jest rzadkie i trudno dostępne. To dlatego więc tak łapczywie rzucamy się na zupełnie niepotrzebne nam promocje, które trwają "do wyczerpania zapasów". Znanym i często stosowanym zabiegiem jest również eksponowanie na półkach i wieszakach niewielkiej ilości konkretnego towaru. W jakim celu? Specjaliści od strategii marketingowych doskonale wiedzą, że nie wystarczy go dla każdego, a osoba, która nie miała tyle szczęścia, aby kupić wymarzony produkt sięgnie po cos zupełnie innego, aby wyjść usatysfakcjonowana ze sklepu.
Zasada wzajemności
Darmowe próbki i gratisy to pułapka wciąż zastawiana na naiwnych klientów. Darmowe towary, często wpychane nam na siłę podczas zakupów w supermarkecie czy perfumerii wcale nie mają za zadanie nakłonić nas do kupienia danego produktu. Ten trik marketingowy polega na czymś zupełnie innym. Gdy otrzymujemy bezpłatną próbkę, w mózgu zapala nam się lampka uruchamiająca zasadę wzajemności. Jeśli coś otrzymaliśmy – musimy się czymś odwdzięczyć. Tak więc otrzymując w danym sklepie nieodpłatną próbkę naszego ulubionego zapachu, uważamy że teraz powinniśmy coś w nim kupić.
Wybór lidera cen
Sieci handlowe często wybierają tzw. lidera cen, czyli produkt, który jest znacznie tańszy od pozostałych. Producenci na to przystają, bo zależy im na pozbyciu się produktu sezonowego, chcą zdążyć przed upływem daty ważności albo przeprowadzają zmianę technologiczną. Lider cen jest pokazywany w gazetkach reklamowych czy na billboardach i ma przyciągać klientów. Zupełnie nieświadomie często wybieramy produkt tylko dlatego, że gdzieś już go widzieliśmy, nie zważając przy tym na to, że jest on nam zupełnie niepotrzebny.
Jak więc nie dać się oszukać w supermarkecie i wyjść z zakupów tylko z produktami, które są nam naprawdę potrzebne? Zadanie to chociaż trudne, jest jednak wykonalne. Znając marketingowe sztuczki, z pewnością nie damy się już tak łatwo zaciągnąć pułapkę i kupimy tylko to, na co naprawdę mamy ochotę!
Karina Hefner
Zobacz także:
Produkty, które jemy zawierają w swoim składzie szkodliwe dla naszego zdrowia substancje, a my nawet nic o tym nie wiemy!
Ludzie, którzy uważają się za wampiry, uzupełniają swoją energię życiową za pomocą picia krwi innych osób. Wszystko przez rosnącą popularność sagi „Zmierzch”!