Topless na plaży– tak czy nie?

Ekspozycja piersi na plaży nie jest już w Polsce tematem tabu, ale nadal ma swoich przeciwników…
Topless na plaży– tak czy nie?
05.07.2009

Opalanie topless ma tyle samo przeciwniczek, co zwolenniczek. Te drugie są jednak bardziej zagorzałe i od lat walczą z zakazem pokazywania piersi w publicznych miejscach.

Amerykańska organizacja „Chodź topless” organizuje na przykład co roku 23 sierpnia protest. Jej założycielki i członkinie domagają się równouprawnienia z mężczyznami oraz możliwości chodzenia topless po ulicach. Tego dnia manifestujące panie pokazują swoje piersi na ulicach Los AngelesWaszyngtonuMiami i Nowego Jorku.

W Polsce eksponowanie nagich piersi nie jest tak popularne, ale wiele kobiet decyduje się na opalanie topless podczas wakacji. Teoretycznie, możemy zostać za to ukarane mandatem (jak w przypadku dwóch szczecinianek, których historię opisaliśmy w zeszłe lato), ale są to przypadki rzadkie i odosobnione. Warto jednak pamiętać, że w niektórych krajach (np. Kenia, Egipt) obnażanie piersi, nawet w nadmorskich kurortach, jest surowo zabronione. Bez obaw bez stanika można się za to pokazać w Chorwacji, Saint Tropez, na Ibizie albo Bermudach.

Co ciekawe, według badań CBOS, tylko 63% z nas nie widzi nic gorszącego w opalaniu topless. Bardziej liberalni są w tej kwestii mężczyźni, jednak zarówno ich, jak i nasza tolerancja dla topless spada z wiekiem – Polacy po 44. roku życia zdają się być przeciwni takim formom opalania.

Pogląd ten wynika raczej nie z troski o zdrowie, a z indywidualnych przekonań. A szkoda, bo mało kto zdaje sobie sprawę, jak niebezpieczna może być zbyt intensywna ekspozycja piersi na słońce. Skóra w tamtych rejonach jest bardzo cienka i pozbawiona podściółki tłuszczowej, przez co szybko ulega podrażnieniom. Dodatkowo, naskórek na dekolcie prawie w ogóle nie produkuje melaniny, przez co nie potrafi bronić się przed promieniowaniem UV.

Aby uniknąć poparzeń słonecznych na biuście, tak jak resztę ciała chroń go przy pomocy kremów z wysokimi filtrami i zawsze zakrywaj brodawki. Staraj się również nie opalać piersi w godzinach szczytu słonecznego, czyli między 12 a 15.

Dbając o swoje zdrowie i wygląd, pamiętaj także o innych. Jeśli jesteś na wyjątkowo tłocznej plaży, zrezygnuj z opalania topless. Ludzie starsi oraz rodzice małych dzieci mogą się poczuć zgorszeni takim zachowaniem. Wtedy lepiej wybrać plażę dla naturystów, gdzie nikt nie zarzuci ci braku kultury.

Ciekawe jesteśmy, co wy sądzicie o opalaniu topless? Czy miałyście kiedyś okazję korzystać  w ten sposób z kąpieli słonecznych?

Natasza Lasky

Zobacz także:

Wąskie jeansy są  niezdrowe! 

Superobcisłe rurki wyglądają sexy, ale mogą spowodować zaburzenia krążenia i utratę czucia w nogach.

Dostała odszkodowanie za  obcisłą sukienkę!

Kelnerka, która została zmuszona do noszenia obcisłej, czerwonej sukienki w godzinach pracy, otrzymała rekompensatę za straty moralne w wysokości 3 tys. funtów!

Polecane wideo

Komentarze (510)
Ocena: 5 / 5
Ania (Ocena: 5) 14.12.2023 14:45
Ja mam 48 lat. Fakt że nie wyglądam, mam zadbane ciało (pływam, biegam, trenuję...). Od lat opalam się topless i w stringach. Z mężem czasem chodzimy na plażę nudystów, choć w Gdańsku ta plaża jest słaba. Dużo masturbatorów. Ale na wakacjach zawsze staramy się jakąś znaleźć. Uwielbiam to. I te spojrzenia gdy siedzę topless🤣. I to zawsze gapią się kobiety. Faceci dyskretnie rzucą okiem ale panie potrafią się wręcz gapić.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.08.2021 10:16
Ja bardzo lubię opalanie nago, jest dużo przyjemniejsze i można bardzo ładnie całe ciało opalić.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.06.2021 12:11
Ja opalam się bez stanika, lecz co mnie denerwuje to spojrzenia i mróczenie pod nosem na mój widok kobiet przypominujących foki. Panowie i kobiety o normalnej budowie ciała patrzą raczej obojętnie jak również zwróciłam uwagę też zdejmują staniki w moim obrębie.
odpowiedz
Kinga 14 lat (Ocena: 5) 29.12.2019 12:38
Hej! Z tej strony Kinga. mam 14 lat. Przyznam się szczerze, że w tym roku pierwszy raz w życiu i chyba do końca przekonałam się co do tego, że opalanie się nago czy topless jest fajne. Otóż muszę przyznać, że nie należę do "płaskich" dziewczyn w tym przedziale wiekowym. Wręcz przeciwnie, mam jedne z większych piersi w klasie. Kompletnie jednak mi to nie przeszkadza w tym, aby pokazać się nago czy topless. Przeczytałam sobie coś o tym, że po pierwsze istnieją środowiska naturystyczne, po drugie coraz więcej dziewczyn, w tym takie w moim wieku opala się topless albo należy wprost do takiego naturystycznego środowiska i opala się, ba, spędza całe godziny na golasa. Pomyślałam sobie, że to fajne. Okazało się, że też moja koleżanka z klasy, Aneta, ma już za sobą doświadczenie opalania się na golasa. Ja na początku pomyślałam sobie, że to trochę tak głupio świecić gołym tyłkiem i piersiami na oczach innych, również nagich ludzi, ale w końcu pomyślałam, że przecież to nic innego tylko ludzkie ciało a nic co ludzkie nie jest nam obce ani wstydliwe, więc co w tym dziwnego. Pewnego dnia poszłyśmy z Anetką nad brzeg rzeki. Wybrałyśmy sobie spokojną okolicę, gdzie ani drzew nie ma, ani za bardzo ludzie nie przychodzą. Zawsze lubiłam lato. Lubiłam lato, bo lubiłam chodzić kuso ubrana, ostatnio spodobało mi się całymi dniami paradowanie w bikini, bo tak było gorąco w lecie. No i tak samo robiła Anetka. Poszłyśmy wtedy na spacer nad tą rzeczkę. Poszłyśmy tam razem, bo jakoś tak raźniej. Za chwilę było jeszcze lepiej. Dochodzimy ubrane w bikini, a na miejscu Anetka jak gdyby nigdy nic zdejmuje stanik i moim oczom ukazują się jej duże i ładne piersi, jak na 14-latkę. Powiem szczerze, nieco osłupiałam, ale pomyślałam "no cóż...odważna dziewucha". Pomyślałam troszeczkę, namyśliłam się nieco, no i po 15 minutach pomyślałam, jak to się mówi, "połknęłam dumę" i pozbyłam się stanika. Położyłam się w samych majtkach zaraz obok Anety no i tak sobie poleżałyśmy nad tą wodą topless jakieś 4 godziny w potwornym upale. W międzyczasie ruszałyśmy się, bawiłyśmy się, masowałyśmy sobie plecy, piersi, przy użyciu olejku do opalania. Było nam naprawdę bardzo przyjemnie. I tak gdzieś do 2 po południu, bo trzeba było wrócić na obiad.
odpowiedz
Karolina 14 lat (Ocena: 5) 26.12.2019 20:42
Hej! Z tej strony Karolina. Mam 14 lat. Można powiedzieć, że opalanie się nago czy w samych majtkach jest u mnie niemalże rodzinne. W zasadzie wszystkie moje starsze siostry, 15-letnia Dorota i 17-letnia Aneta, od pewnego czasu są zwolenniczkami opalania się nago albo topless. Ja dzięki nim też przekonałam się, że opalanie się nago jest fajne. Jestem najmłodsza z rodzeństwa. Przekonałam się szybko, że po prostu tak jest fajnie, że czasami warto wyjść z tej pozy "opancerzonej" kostiumem kąpielowym nastolatki, i po prostu pozbyć się przynajmniej stanika od bikini do opalania. Tym bardziej, że wszystkie 3 mamy już dawno okres rozwoju piersi za sobą. Mamy je nawet dość duże, ładne. Ja na początku byłam nieco sceptyczna. No bo my takie młode i już takie historie. No ale Anetka opowiadała, że jak była na wakacyjnej wycieczce, otrzymanej ze szkoły za wyniki, no to tam w Hiszpanii na plaży to właściwie są takie miejsca, w których w wakacje żadna dziewczyna nie ma na sobie stanika i to nie jest ważne, czy ma 14 czy 24 i więcej lat. Ja sobie pomyślałam, że to może jest fajne. No i zapytałam ją czy ona też tam tak się opalała. Ona na to, że oczywiście, że nie wypadało inaczej...Trochę jej nie dowierzałam. Natomiast przełamałam się w zupełności jak zobaczyłam w pierwszej połowie lipca drugą z sióstr, Dorotę topless na balkonie. Ja pamiętam, że wtedy było bardzo gorąco. Umówiłyśmy się, że nie będziemy siedzieć w domu, bo jest po prostu piękna pogoda. Żar się z nieba lał, ale nam to nie przeszkadza. Wybrałam się na spacer niejako za nimi w tym bikini. Dochodzę a tu Anetka i Dorota leżą...topless na tym kamienistym wybrzeżu. W takim razie nie miałam kompletnie żadnego wyjścia i zdjęłam ten stanik z piersi. Położyłam się na tym wybrzeżu i leżałam tak z moimi siostrami w samych majtasach do wieczora nad tą wodą. Tak jak mówiła Anetka, było fantastycznie. Nikt nas nie widział, nikt nas nie nagabywał...A my sobie jeszcze robiłyśmy niezłe jaja z tego, że razem we trójkę leżymy topless nad wodą. Inna sytuacja była taka, że Anetki i Doroty nie było w domu. W zasadzie nikogo nie było w domu. Też było sromotnie gorąco. Pomyślałam, że założę jedynie bluzkę i bikini oraz klapki. Było jednak tak wściekle gorąco, że nie wytrzymałam w tym gorącu i zdjęłam ją na balkonie. Tak sobie poleżałam w samych majtasach na balkonie jakieś 4 godziny. Wchodzi Dorota i ze śmiechem mówi:"No co...spodobało się Karolince..." i wlała w moje ciało chyba ze dwie tubki olejku do opalania. Zrobiła to będąc oczywiście topless, dlatego też ja mogłam zrobić to samo z drugą połową tej tubki. Położyłyśmy się na leżakach i tak do popołudnia leżałam z Dorotką, bo Anetka gdzieś wyparowała, bez stanika. Myślę, że będziemy w następnym roku również opalać się topless.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie