Mają kilkunastocentymetrowe obcasy, piękny krój i elegancki wygląd, a mimo to R-Flexy znacznie różnią się od zwykłych szpilek. Czym? Przede wszystkim niezwykłym komfortem noszenia. Dzięki wbudowanej w obcasy stalowej wkładce, skórzanym podeszwom z lateksowym żelem oraz specjalnej gumce podłożonej pod miejsce na palce, R-Flexy pretendują do miana najwygodniejszych szpilek świata.
Projektant tych niezwykłych butów, Raphael Young wierzy, że staną się one hitem – w końcu nad rewolucyjnym modelem pracował aż 12 lat! - Opatentowałem sposób na stworzenie szpilek wygodnych i elastycznych jak balerinki. Produkuję je w fabryce, zajmującej się tworzeniem butów ortopedycznych najwyższej klasy. R-Flexy dostosowują się do naturalnego ruchu stopy i sposobu chodzenia – tłumaczy Young.
Obecnie buty dostępne są w czterech wariantach kolorystycznych. Panie mają więc do wyboru klasyczne czarne czółenka, czerwone lakierki, niebieskie zamszowe szpilki typu open toe oraz wydłużające nogi – cieliste. Jedyną wadą R-Flexów jest ich wysoka cena – 1 600 zł.
Co myślicie o tych butach? Skusiłybyście się choć na jedną parę?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Imprezy rodzinne po Pierwszej Komunii kosztują tyle co WESELA! (Podliczamy wydatki)
Pierwsza komunia to naprawdę spory wydatek. Rodzice nie zamierzają jednak oszczędzać!
Maturzystko! Rzuć książki i idź się kochać!
Wiemy, co zrobić, aby zdać maturę na 100%!