Wbrew pozorom, słowa potrafią zranić równie mocno, co czyny. Zwłaszcza, jeśli zaburzają nasze poczucie wartości i bezpieczeństwa. O to ze strony mężczyzn nie jest trudno, bo bezczelni podrywacze naprawdę potrafią uprzykrzyć życie. W wielu krajach świata istnieje społeczne przyzwolenie na słowne napastowanie kobiet, a ofiarom takich werbalnych napaści wcale się nie współczuje. Na pewno sobie na to zasłużyły.
Czasami przemoc (niezależnie w jakiej formie) próbuje się usprawiedliwiać, zrzucając winę na stronę pokrzywdzoną. Skoro facet wykrzykuje niewybredne hasła, to na pewno został do tego sprowokowany. Jeśli gwałci, to winny jest zbyt głęboki dekolt lub krótka spódniczka przypadkowej kobiety. Absurdalności tego typu stwierdzeń nie trzeba nawet udowadniać, ale te dziewczyny zdecydowały się na taki krok.
Postanowiły pokazać, że strój nie ma w tym przypadku większego znaczenia. Zobaczcie, jak były ubrane, kiedy padły ofiarą męskiej napaści. Z wulgarnością ma to niewiele wspólnego...
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny
Ofiara napastliwego mężczyzny