Austriackie stowarzyszenie walczące z wizerunkiem św. Mikołaja ostro wzięło się do pracy. W końcu niedługo święta, a co za tym idzie, należałoby popsuć magiczną, bożonarodzeniową atmosferę kolejnym absurdem. Członkowie ruchu domagają się, aby ludzie z dnia na dzień przestali traktować poczciwego staruszka rozdającego prezenty, jako symbol świąt Bożego Narodzenia. Tezy głoszone przez organizację mówią, że św. Mikołaj bezpodstawnie uzurpuje sobie prawo do reprezentowania ducha świąt. W związku z tym należy zająć się jego delegalizacją!
Akcja prowadzana przez Towarzystwo ds. walki ze św. Mikołajem, ma za zadanie przypomnieć Austriakom, po co tak naprawdę ustanowiono święta Bożego Narodzenia i co w gwiazdkowym okresie najbardziej powinno się liczyć. Członkowie zrzeszenia pragną, aby w tym szczególnym czasie to Chrystus narodził się w ludzkich sercach, a nie zastąpił go w tym znany wszystkim św. Mikołaj, będący tylko produktem marketingowym lansowanym w mediach. Czy Jezus byłby ludziom równie bliski, gdyby występował w reklamie Coca Coli?
Działacze organizacji walczącej z wizerunkiem św. Mikołaja stali się postrachem właścicieli sklepów oraz dużych sieci handlowym. Tropią oni bowiem wystawy sklepowe, na których widać postać sędziwego staruszka w czerwonym kombinezonie, sanie, pomocników świętego oraz jego renifery. Zbuntowani przeciwko św. Mikołajowi członkowie stowarzyszenia, proszą właścicieli sklepów o zdjęcie dotychczasowych dekoracji, oraz aby tworząc nową wystawę, brali pod uwagę inne postacie związane z Bożym Narodzeniem np. anioły i pasterzy.
Działacze nie mają nic przeciwko temu, aby mit św. Mikołaja był w dalszym ciągu żywy w innych państwach. Chcą pozbyć się wizerunku świętego tylko z Austrii, która ich zdaniem, nie należy do narodów takich jak Amerykanie, bądź Brytyjczycy, dla których św. Mikołaj jest postacią na stałe zakorzenioną w kulturze i nie dającą się z niej w żaden sposób wyprzeć.
Trzeba przyznać, że organizacja w swoich postulatach przedstawia wiele racji. Święta zatraciły swojego pierwotnego ducha i nie dostrzega się ich wartości chrześcijańskich. Dzieciom Boże Narodzenie kojarzy się z nieco innymi, komercyjnymi aspektami w postaci nowych zabawek i ogromnej liczby podarunków. Jednakże czym byłyby święta bez Mikołaja i prezentów? Kto z nas jest w stanie wyobrazić sobie smutną choinkę, stojącą samotnie, proszącą się o chociażby kilka upominków?
Klaudia Klimkowska
Zobacz także:
13 dni przygotowań, żeby olśnić rodzinę w Wigilię!
Statystyczna kobieta spędza 13 dni na przygotowaniach do wigilijnej wieczerzy. Jeśli jednak myślisz, że w tym czasie w pocie czoła pucuje, odkurza i gotuje, to niezawodny znak, że żyjesz jeszcze w poprzednim stuleciu
Jak szybko wyczarować piernikowe pyszności?
Zrób najbliższym niespodziankę i przygotuj pyszne, miodowe pierniczki. Gwarantujemy, że olśnisz wszystkich amatorów słodkich łakoci!