Na pomysł męskich staników wpadł japoński sklep internetowy z bielizną - WishRoom. Biustonosze zrobiono z myślą o transwestytach. Jak zapewniają przedstawiciele producenta, są one praktycznie niewidoczne pod ubraniem i to ich główna zaleta.
Jeden stanik kosztuje 2800 jenów, czyli około 90 złotych. Do tej pory sprzedano trzysta sztuk. Właściciele sklepu są zaskoczeni tak dużą popularnością. Biustonosz dostępny jest w trzech kolorach: białym, czarnym i różowym. Klienci bardzo sobie chwalą produkt sprzedawany przez WishRoom.
Mimo wszystko, męski stanik to chyba przesada. Falbankowa bielizna dla panów, o której pisaliśmy jakiś czas temu, wywoływała już uśmieszki.