Stworzenie kontrowersyjnej reklamy bielizny to nie lada wyzwanie. Świat widział już wiele wulgarnych zabiegów marketingowych, więc z pewnością trudno wymyślić coś oryginalnego. Amerykańskiej firmie bieliźniarskiej The Lake & Stars w pewnym sensie się to udało.
Na pierwszy rzut oka zdjęcia wyglądają całkiem poprawnie. Stonowana kolorystyka, modelki nie za bardzo roznegliżowane... Warto jednak odnotować, że najnowszą kolekcję firmy prezentuje 19-letnia modelka i… jej matka. Mając taką wiedzę, zupełnie inaczej patrzymy na intymną relację między nimi.
Kobiety dotykają się i wyglądają bardziej jak kochanki ze sporą różnicą wieku, niż rodzina. I tak właśnie miało to wyglądać, ale kiedy informacja pojawiła się w mediach, kampania odczytywana jest w nie najlepszy sposób. Autor zdjęć twierdzi, że chciał uchwycić chemię pomiędzy nimi. Jego zdaniem, taka relacja nie należy do najczęstszych.
I chyba dobrze, bo relacja matka-córka powinna charakteryzować się raczej miłością, oddaniem i wsparciem, niż "chemią" na granicy. Co ciekawe, kobiety występujące w kampanii nie są profesjonalistkami, ale... sąsiadkami jednego z twórców strategii marketingowej tej firmy. Zaangażował je, bo są zawsze "kochające i czułe względem siebie".
Być może to wiele hałasu o nic, ale spójrzcie na zdjęcia i osądźcie, czy nie widzicie w nich nic dziwnego...?
Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl
Zobacz także:
Ile czasu jesteś w stanie zachować cudzy sekret tylko dla siebie?
Po upływie określonego czasu, czujemy nieodpartą potrzebę podzielenia się ze światem rewelacyjną wiadomością.
Powiększające wkładki do biustonosza uratowały jej życie - tylko dzięki nim żyje!
Podczas wypadku samochodowego sztuczny biust spełnił rolę… poduszki powietrznej.