Podobno roznegliżowana kobieta jest w stanie sprzedać wszystko. Potwierdzają to specjaliści od reklamy, którzy bez oporu nawiązują do nagości i seksu promując nawet najbardziej aseksualne produkty. Pikantna otoczka towarzyszy więc reklamom cementu, opon, środków czystości, a nawet artykułów papierniczych.
Wydatnym biustem reklamuje się grzybki w puszce, szyby samochodowe, a nawet samą agencję reklamową. Seksualny motyw towarzyszy flamastrom, marketowi budowlanemu czy... żelowi do mycia toalet. Niestety, te przykłady to nie nasza bujna wyobraźnia, ale rzeczywistość.
Przed Wami zestawienie najdziwniejszych reklam z erotyką w tle. Będziecie zaskoczeni, co próbuje nam się sprzedać przy pomocy tego najtańszego chwytu marketingowego. Wstrzymajcie oddech i zobaczcie te cudeńka!
Market budowlany Leroy Merlin zachęca do zostania majsterkowiczem, bo wynajęty specjalista może być niebezpieczny. Dla naszego związku.
Czy grzybki w puszce mogą być seksowne? Najwyraźniej tak.
Akcja społeczna zachęcająca do... sprzątania po swoim psie.
Znajdź flamaster i sprawdź, na kogo wskazuje...
Dziecko, roznegliżowana matka i pasta do zębów. Odważne połączenie.
Wspomniane szyby samochodowe w starciu z obfitym biustem modelki.
Jeżyk kopulujący z gąbką do mycia naczyń pojawił się także w Polsce.
Babcia klozetowa, przystojniak i żel do mycia toalet. Jeszcze bardziej ekstremalna kombinacja.
Połączenie odzieży i seksu to nic nowego. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z trzema panami...
Reklamy prezerwatyw rzadko bywają tak dosłowne. Producent zachęca do uwolnienia swojej bestii!
Pupa, krocze, perfumy... Nie łapiemy tej aluzji.
Agencja reklamowa DDB wykorzystuje odważne skojarzenia. Tak, jedna pierś to rozmiar DD, a druga B.