Marznięcie jest już dawno passe, więc w tym roku zapomnij o chodzeniu bez czapki i noszeniu kusych sweterków. Wełna, grube sploty, ochronne kremy i rozgrzewające herbatki - to wszystko, czego potrzebujesz, by poczuć komfort nawet w mroźny dzień.
Dzień zacznij od kubka parującej kawy. Jeśli przyprawisz ją korzenną mieszanką, nie tylko wprowadzisz się w przyjemny nastrój, ale także miło pobudzisz swoje kubki smakowe. Polecamy przyprawę Kamis z kardamonem i wanilią. Kosztuje około 8 złotych i jest bardzo wydajna.
Tegoroczna moda także sprzyja ciepłu, więc możemy bezkarnie nosić grube swetry, futrzane kamizelki, czapy i rękawice. Spodobały nam się - szary sweter Topshop, zapinany na suwak (204 zł) oraz kwiecisty z Ravel (109 zł). Przydadzą się również ciepłe buty Emu (329 zł) i gruba czapka z Reserved (29 zł). Będą do niej pasowały amarantowe rękawice Aryton (129 zł).
A co powiecie na perfumy o rozgrzewającym zmysły zapachu? O pięciu najlepszych, naszym zdaniem, na zimę możecie przeczytać tutaj. Wszystkie są słodkie, ciepłe i korzenne.
A jeśli mowa o kosmetykach - w twojej kosmetyczce nie może zabraknąć dobrego kremu ochronnego na mróz, np. Perfecta Winter Care, który kosztuje około 12 złotych. Dłoniom przyda się natłuszczający preparat, który zapobiegnie pękaniu skóry. Tutaj przeczytacie o najskuteczniejszych kremach do rąk na zimę, a jutro, w zakładce URODA, zaprezentujemy pomadki ochronne.
Gdy marzniesz na przystanku w wietrzny dzień, włóż do rękawiczki magiczny ogrzewacz dłoni. Wytwarza temperaturę 54 stopni C i jest nieoceniony w przypadku osób mających problemy z krążeniem. W sklepach dostępne są ogrzewacze o różnych fantazyjnych kształtach - serduszka, misie, itp. Niewielkich rozmiarów ogrzewacz kosztuje około 12 złotych.
Po powrocie do domu, wieczorem, warto rozgrzać się od środka, np. wyjątkowo aromatyczną herbatą pachnącą cynamonem, goździkami i suszoną skórką pomarańczową. Nam zasmakowały Winter Time oraz Magic Moments Teekanne, które kupisz w większości sklepów, za około 7 złotych.