Nikita Nomerz to prawdziwy mistrz sztuki ulicznej. Rosyjski artysta jeździ po świecie w poszukiwaniu starych, zniszczonych budynków, aby tchnąć w nie nowe życie. Domalowuje ścianom oczy, uszy, usta... Wszystko odbywa się oczywiście z wykorzystaniem zastanych już elementów zabudowy.
Dzięki jego wysiłkom nudne do tej pory mury nabierają zupełnie nowego charakteru. Efekt jest naprawdę niesamowity!
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Street art w rosyjskim wydaniu.
Fot. Hanter.pl
Zobacz także:
Dlaczego tak bardzo boimy się tej daty?
Narcyzi na Facebooku: Oni naprawdę muszą siebie kochać! WSTAWIAJĄ CAŁE SESJE...
Niektórzy zamieszczają na swoich tablicach setki identycznych zdjęć. Potem z niecierpliwością czekają na lajki od znajomych!