Niedawno wierni na całym świecie obchodzili 100. rocznicę rozpoczęcia objawień w Fatimie. Od 13 maja do 13 października 1917 roku troje portugalskich dzieci miało widywać Matkę Bożą oraz wysłuchiwać jej przekazu. Treść tego proroctwa nazywamy tajemnicami fatimskimi. Okazuje się jednak, że to wydarzenie istotne nie tylko dla gorliwych katolików. Może mieć wpływ na losy całego świata.
Niejaki Horacio Villegas, pochodzący ze Stanów Zjednoczonych mistyk i „posłaniec Boga”, twierdzi że żyjemy w wyjątkowo niespokojnych czasach i od kolejnego globalnego konfliktu dzielą nas nie lata, ale tygodnie lub dni. Według niego czeka nas wojna nuklearna, która zbiegnie się z obchodami rocznicy objawień fatimskich.
Z tego wynika, że od 13 maja do 13 października 2017 roku świat znowu stanie w płomieniach. Czy można mu wierzyć?
Zobacz również: Najstraszniejsze przepowiednie na 2017 rok
źródło: UX Gun / Unsplash
Jak informują media z całego świata, Villegas ma na swoim koncie kilka przepowiedni. Ostatnia dotyczyła wyboru Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna miał przewidzieć, że biznesmen z miliardami na koncie zostanie królem illuminati i doprowadzi do wybuchu III wojny światowej. Twierdził również, że przywódca USA zaatakuje Syrię. W kwietniu br. amerykańskie lotnictwo zbombardowało bazę lotniczą w mieście Hims.
Co czeka nas dalej? Mistyk zza oceanu ostrzega, że może dojść do „śmiertelnego konfliktu” pomiędzy Rosją, Chinami i Koreą Północną. Wielka wojna ma objąć swoim zasięgiem niemal cały świat i na pewno wybuchnie w okresie od maja do października tego roku.
Wiemy już nawet, kiedy się zakończy i znowu zapanuje pokój…
Zobacz również: Będzie III wojna światowa?
źródło: Jordy Meow / Unsplash
- Mój główny przekaz jest taki: ludzie powinni przygotować się na to, że w najbliższych dniach lub tygodniach wybuchnie globalny konflikt. To na pewno się wydarzy. Przyniesie ogromne zniszczenia, przerażenie i śmierć wielu ludzi - wyznaje w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „Daily Star”.
III wojna światowa ma być jednak wyjątkowa krótka. Potrwa nie kilka lat, jak bywało to w przeszłości, ale raczej kilka tygodni. Wszystko wskazuje na to, że ma się zakończyć w 100. rocznicę ostatniego objawienia fatimskiego. To miało miejsce 13 października.
- Wtedy wojna się zakończy, a żołnierze powrócą do swoich domów - przewiduje.
Zobacz również: Czy dziś nastąpi koniec świata? 100. rocznica objawień w Fatimie to TEN dzień?
źródło: Neil Thomas / Unsplash
O wybuchu III wojny światowej mówi się od lat. Zupełnie tak, jakby wszyscy czekali na wybuch tego konfliktu. W maju br. Anonymous, czyli międzynarodowa grupa aktywistów przeciwstawiająca się nadzorowi państwa nad obywatelami, alarmowała: nadchodzi wojna. Wszystko wskazuje na to, że wybuchnie na Półwyspie Koreańskim. Tak samo twierdzi mistyk, który wymienia Koreę Północną.
- Wojna będzie wyjątkowo zażarta, brutalna i krótka. Zdewastuje świat zarówno na poziomie środowiska naturalnego, jak i na poziomie ekonomicznym - miał przekazać anonimowy członek organizacji.
Mamy nadzieję, że ostatecznie do tego nie dojdzie.