Jak przed każdymi świętami, tak i teraz przed Wielkanocą, każdy z nas myśli o tym, kiedy rozpocząć porządki, tak, aby zdążyć z nimi na czas. Każda gospodyni domowa, nieważne czy aktywna zawodowo czy też nie, ma nie lada zadanie do wykonania. Przecież przed świętami, tyle jest do zrobienia!
Okazuje się jednak, że nie warto przesadzać z porządkami. Obsesja na punkcie czystości może stanowić bardzo duże zagrożenie dla naszego zdrowia. Zdaniem naukowców, eliminacja z naszego otoczenia wszystkich bakterii i wirusów źle wpływa na pracę mózgu. Co więcej, może skończyć się nawet depresją.
Bakterie i wirusy, które tak usilnie zwalczamy podczas sprzątania, tak naprawdę odgrywają bardzo dużą rolę w prawidłowym funkcjonowaniu naszego systemu odpornościowego. Wzmacniają jego działanie. Tymczasem, gdy jest on osłabiony, jesteśmy bardziej podatni na różne choroby. Stąd biorą się właśnie wszelkie alergie, na które choruje każdego roku coraz więcej ludzi.
Co najgorsze jednak, osłabiony układ odpornościowy powoduje, że nasz mózg traci zdolność do produkcji substancji chemicznych (między innymi serotoniny), odpowiadających za odczuwanie szczęścia.
Zdaniem naukowców, to właśnie dlatego w krajach wysoko rozwiniętych, więcej osób cierpi na różne zaburzenia psychiczne. Robiąc wiosenne porządki, nie warto więc przesadzać. Zwłaszcza, że z powodu nadmiernej czystości zachorować możemy nie tylko my, ale również nasi bliscy.
Może więc, zamiast pucować z uporem tuż przed świętami każdy centymetr kwadratowy naszego mieszkania, lepiej wyjść na spacer i podziwiać budzącą się do życia przyrodę?
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Medycyna niekonwencjonalna - szarlataństwo czy skuteczna metoda leczenia?
W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o medycynie holistycznej. Czy jest skuteczna?
Chirurgiczna masakara: Po niby prostym zabiegu ona nie może zamknąć oczu! (Nawet podczas snu)
Błąd chirurga plastycznego sprawił, że Marylin może nawet stracić wzrok!