Pół miliona katolików w liście do papieża potępia homoseksualistów i rozwodników. Podpiszesz się?

Przeczytaj najmocniejsze fragmenty apelu do Franciszka. Ty też możesz go poprzeć.
Pół miliona katolików w liście do papieża potępia homoseksualistów i rozwodników. Podpiszesz się?
21.08.2015

O niektórych ludziach mówi się, że są świętsi od papieża. Teraz wiemy już dokładnie, ilu ich jest. Już niemal pół miliona osób z całego świata podpisało się pod apelem pt. „Synowska prośba do ojca świętego Franciszka”. Emocjonalny list powstał w trosce o przyszłość rodziny. Sygnatariusze obawiają się, że ta jest niewłaściwie chroniona i zwierzchnik Kościoła katolickiego powinien coś z tym zrobić. Trudno nie odnieść wrażenia, że jest to próba pouczania Franciszka, który uchodzi za wyjątkowo liberalnego duchownego.

Czym najbardziej martwią się wierni? „Osoby rozwiedzione i żyjące w nowych cywilnych związkach nie mogą przystępować do Komunii Świętej, a związki homoseksualne są sprzeczne z prawem Boskim i naturalnym - poprośmy Ojca Świętego Franciszka, by kategorycznie potwierdził katolickie nauczanie w tych sprawach” - czytamy na stronie internetowej akcji.

Okazuje się więc, że największym problemem współczesności są rozwodnicy, konkubenci i geje. Co jeszcze?

ratujmy rodzine

fot. ratujmyrodzine.pl

Synowska prośba” autorstwa wiernych zachęca papieża, aby w czasie zbliżającego się synodu ds. rodziny potępił grzeszników, którzy nie byli w stanie stworzyć trwałego związku małżeńskiego, a także przedstawicieli mniejszości seksualnych.

„(...) Doświadczamy stopniowego narzucania praw i zwyczajów moralnych przeciwnych w tym względzie zarówno prawu naturalnemu, jak i Bożemu. Czynione jest to z taką siłą, że w wielu krajach wpaja się dzieciom anormalną „teorię gender” już od najmłodszych lat. Wobec ofensywy złowrogiej ideologii, katolicka nauka o Szóstym Przykazaniu, będąca Prawem Bożym, jaśnieje niczym światło latarni morskiej pośród zalewu hedonistycznej propagandy. To dzięki temu światłu rzesze ludzi zwracają się ku ewangelicznemu ideałowi rodziny – otwartej na życie, cnotliwej i żyjącej w zgodzie z prawem naturalnym” - niepokoją się katolicy.

A wszystko to przez „wpływ rozmaitych lobby promujących antychrześcijański styl życia”.

ratujmy rodzine

fot. ratujmyrodzine.pl

„Zauważamy ogólne zamieszanie spowodowane wrażeniem, jakoby w nauczaniu Kościoła powstał wyłom, który mógłby doprowadzić do zaakceptowania cudzołóstwa poprzez dopuszczenie osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, do Komunii Świętej. Nie dość tego, sugeruje się nawet, jakoby Kościół mógł w przyszłości zaakceptować jednoznacznie potępione, jako sprzeczne z Prawem Bożym i naturalnym, praktyki i związki homoseksualne - to nie mieści się w głowie miłosiernym katolikom, którzy podpisali list do papieża.

Myślicie, że Franciszek, którzy przyzwyczaił nas do tego, że nie boi się tematów tabu, ulegnie namowom setek tysięcy wiernych? Podzielacie ich obawy? Apel oficjalnie poparli duchowni z różnych części świata, a także Artur Górski - poseł Prawa i Sprawiedliwości czy Ryszard Legutko - eurodeputowany z tej samej partii.

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 4.78 / 5
Lila (Ocena: 5) 29.08.2015 21:37
Ja osobiście nie popieram związków homoseksualnych i jestem wręcz przeciwna takim związkom,ale nie szykanuje tych ludzi i nie umniejszam ich wartości z tego powodu,bo każdy jest człowiekiem i na szacunek zasługuje. Aczkolwiek nie czarujmy się ,bo w obliczu obecnych czasów homoseksualizm/bycie bi stały się pewnego rodzaju "modą" ,a nie kwestią bycia "takim" z urodzenia. Ludzie próbują coraz to nowych rzeczy, robią w okół siebie coraz więcej szumu i naruszają kwestie tabu tylko po to by zaistnieć,albo by przeciwstawić się jakimś konwenansom,zbuntować się przeciwko "staremu" myśleniu. Wystarczy nawet porównać fabuły współczesnych produkcji telewizyjnych z tymi,które prezentowano jeszcze pod koniec ubiegłego wieku."Stare " wartości się przejadły,więc trzeba wprowadzić "nowe". Nawet obecne produkcje dla dzieci promują bardzo skrajne zachowania... Dlatego ja się poniekąd nie dziwie wystosowaniem tego typu apelu do Papieża przez osoby wiary katolickiej. Z kolei chcą rozmawiać o rozwodnikach i osobach żyjących wspólnie bez ślubu kościelnego mam mieszane uczucia,bo z własnego doświadczenia wiem ,że czasami jeśli chodzi o rozwody to jest np. tak,że jedna osoba zdradzi i chce się rozwieść ,a druga ,która chciała ten związek uratować to cierpi i również ma zabronione przystąpienie do komunii. Miałam taką znajomą,która nie mogła zajść w 2. ciąże,potem poroniła,miała problemy na tle kobiecym ,leczyła się i przeszła operacje,a mąż zamiast ją wspierać zaczął ją zdradzać i odszedł do innej,olewając kompletnie ich 10 letniego syna. Także ona teraz nie może do komunii przystąpić nie ze swojej winy. Kościół takie osoby jak ona powinien wspierać ,a nie potępiać...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.08.2015 10:16
Kościół tak szczersze to ma nas wszyskich gdzieś a mówić ludziom co maja robic i udawac ze sie nimi interesuje to nawet ja potrafie i zapewne o wiele lepiej by mi to wychodziło bo moze powiem nie skromnie ale z pewnoscia o wiele lepszym czlowiekiem jestem od tych popaprańców tyle sie gada na muzułmanów a katolik to co taki super niby?????????????? pfff żary jakieś jażda wiara to wymysł nadętego faceta któremu za bardzo sie nudziło ale nie powiem głowe tżeba mieć zeby wpaść na taki pomysł i tak se ludzi owinać wokól palca to jak jakaś sekta jest .... bez obrazy dla ludzi więżących ale mam nadzieje że w końcu zauważa co sie wokól nich dzieje bo ja w swoim życiu spotkałam wiele ksieży ale wybaczcie jeden dobry ksiądz na ponad 20 lat życia to kiepski wynik a chyba każdy wie że dobrego człowieka to zawsze sie pozna, każdy człowiek ma potrzebe wiary w coś ale bez jaj dać sie tak oszukiwać to już przesada
odpowiedz
klaudia (Ocena: 5) 24.08.2015 10:08
Ja w 100% zgadzam się z osobą poniżej mam takie samo zdanie na ten temat , a jeśli ktoś daje sie nabrac na te gierki ,, katolików .. to jest ślepcem bo kośćiól zawsze był jest i bedzie złodziejem kradnacym ludzkie pieniądze, godność, moralność i wszystko inne i osobiście jak czasem słucham tych bzdur to aż mnie skręca i nie wierze że ludzie słuchają drugiego człowieka jakby jakimś bożkiem był a co najgorsze o wiele gorszego od nas to jest chore i nie normalne i szczerze ja mam gdzieś czy pojde do piekła czy nie mam 2 dzieci nieślubnych mieszkam z narzeczonym, w dup... mam kościól i tych księży bo moje dzieci nie powstały na skutek grzechu , wrrrrr aż mi sie ciśnienie podnosi jestem tylko ciekawa kiedy nasi najwspanialsi ksieza zaczna trafiać do wiezienia bo jak narazie to maja wolna ręke ćpuny alkoholiki gwałciciele mordercy GRZESZNICY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.08.2015 23:28
WY też : "Odczepcie sie od srodowisk w zyciu ktorych nieuczestniczycie.". Skoro nie jesteś rozwodnikiem, gejem, lesbijką to nie wp.......j się w ich życie. Wiara w urojenia nie daje Ci do tego żadnego prawa.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.08.2015 17:52
Najśmieszniejsze jest to, że księża "teoretycznie" żyją w celibacie, ale wtrącają się w życie zwykłych ludzi, patrząc na to kto z kim śpi- czy kobieta z mężczyzną,kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną i w przypadku par hetero czy mają ślub kościelny.Co to ich obchodzi? Niech lepiej się sami sobą zajmą. Jak już wspomniałam "teoretycznie" żyją w celibacie.A w rzeczywistości co robią? Ilu księży ma nie ślubne dzieci, żyje z kobietami, lub mężczyznami, lub molestuje dzieci- w większości przypadków małych chłopców, jakoś prawie w ogóle dziewczynek. Jakoś jak słychać w mediach o molestowaniu dzieci, to w większości przypadków ksiądz jest sprawcą. Nigdy nie słyszałam, żeby jakiś gej molestował dziecko. Wiecie dlaczego wymyślili celibat? Nie po to, żeby ksiądz był bliżej Boga. Tylko po to aby po śmierci księdza jego majątek nie przypadł żonie czy dzieciom tylko Kościołowi. A jak wiadomo księża mają zazwyczaj duże majątki... Inne pytanie: dlaczego oni tak boją się o rodzinę i to w wersji kobieta i mężczyzna po ślubie kościelnym? Bo po pierwsze chcą mieć kasę ze ślubów kościelnych. Po drugie wiadomo ze związku kobiety i mężczyzny mogą urodzić się dzieci. A im więcej dzieci, to więcej wiernych, a co za tym idzie więcej kasy. To dlatego też potępiają antykoncepcje i aborcje i in vitro. A rozwody potępiają bo po rozwodzie człowiek nie zbyt chętnie zdecyduje się na nowy związek i co najważniejsze dziecko. Zauważcie, że im nie chodzi o szczęście człowieka tylko o to aby ludzie żyli wg ich nakazów, słuchali się ich i dawali im kasę. Co księża mówią bitym przez mężów kobietom? Aby były im wierne i trwały, bo to ich krzyż i jeszcze się modliły za swoich oprawców. Więc sami widzicie, że na szczęściu ludzi im nie zależy.Uważają się za niemalże świętych bo są księżmi, a sami grzeszą gorzej niż zwykli ludzie. Np: wspominana już pedofilia, ciemne i nielegalne interesy, nieślubne dzieci, wyłudzenia pieniędzy od starych babć co całe emerytury im dają. Spójrzcie jakie mają samochody, domy i jeszcze im mało!!! Co do prawa naturalnego i bożego to co to właściwie jest? I kto to wymyślił? Nie Bóg, nie Jezus tylko księża, żeby ciemnych ludzi sobie podporządkować.Wg prawa naturalnego dobry związek to związek kobiety i mężczyzny, ale są związki między osobami tej samej płci. Więc co to homoseksualiści nie dostosowują się do prawa naturalnego? Nie, wniosek jest taki to definicja prawa naturalnego jest zła.Kiedyś byłam wierząca i to głęboko. Ale czytałam dużo o Kościele i myślałam i zauważyłam, że nie chodzi im o dobro człowieka tylko kasę i władzę. Teraz jestem agnostyczką. Myślicie, że Kościół taki dobry itd, to przypomnijcie sobie co robił kiedyś. Inkwizycja, palenie na stosach, konkwista, walka o władzę, rozpusta, mordowanie przeciwników. A najlepiej obejrzyjcie sobie film "Duchy Goi" i zobaczcie do jakiego stanu Inkwizycja doprowadziła główna bohaterkę przez 15 lat...
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie