Na Plusikową dietę zdecydowałam się po rozmowie z koleżanką. Powiedziała, że na pewno mi się spodoba i że uda mi się w krótkim czasie zrzucić zbędne kilogramy. Powiedziałam sobie „dlaczego by nie spróbować” i postąpiłam zgodnie z „parową” instrukcją jaką znalazłam w salonie Plusa – powiedziała nam Daria Z, korzystająca z diety.
Trzeba przyznać, że opłacało się. Po 3 tygodniach czuję się i wyglądam znacznie lepiej. A do tego kupiłam w Plusie piękny telefon HTC Wildfire oraz otrzymałam 200 zł w gotówce! – dodała.
Zwolennicy diety parowej postanowili poszukać jej genezy. W nielicznych książkach dotyczących zdrowego odżywiania sprzed 200 lat wyczytali, że wynalazł ją Polak. Dlatego też Plus postanowił oddać mu hołd i oferuje swoim abonentom tę atrakcyjną ofertę.
Więcej na temat Plusikowego można przeczytać na Plus.pl.