Mówi się, że Photoshop jest najlepszym przyjacielem każdej kobiety. W czasach, gdy w kolorowych magazynach dominują postaci niemające zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, naturalność nie jest w cenie. Nawet niepozorne zdjęcie wrzucane na Facebooka czy Instagram wypadałoby chociaż delikatnie zmodyfikować. I wcale nie chodzi tylko o oświetlenie czy balans kolorów... Czasami tracimy czujność i zaczynamy poprawiać sobie każdy element naszego wyglądu. Wtedy przyjaciel staje się największym wrogiem.
To nie tylko nieuczciwość z naszej strony, ale także spore niebezpieczeństwo. Kiedy poprawka się wyda, wtedy najemy się jeszcze większego wstydu. Chyba nikt nie potraktuje nas serio, skoro za wszelką cenę chcemy wyglądać lepiej, niż w rzeczywistości. Jeśli chcesz dopuścić się takiego małego oszustwa, powinnaś znać się na rzeczy lub oddać to w ręce profesjonalistów. Zabawy programem graficznym na własną rękę czasami kończą się po prostu komicznie.
Zobaczcie dziewczyny, które za bardzo uwierzyły w swoje umiejętności. Niestety, teraz wszyscy wiedzą, że ich piersi, uda i talia nie są tak idealne. Na dodatek, mistrzynie Photoshopa zupełnie tracą na wiarygodności i postrzegane są jako osoby, które mają ze sobą poważny problem... Nie róbcie tego w domu! Ani nigdzie indziej...