Nie chodzisz na korki - nie zdasz!

Uczniowie uważają, że bez dodatkowych lekcji nie zdadzą do następnej klasy.
Nie chodzisz na korki - nie zdasz!
30.09.2011

Wśród wielu nastolatków panuje przekonanie, że szkoła nie jest w stanie niczego ich nauczyć. Aby zdobyć odpowiednią wiedzę, zapisują się na kolejne korepetycje. Za dodatkowe zajęcia są w stanie zapłacić naprawdę wiele. Każdy uważa przecież, że tylko indywidualne podejście do ucznia może przynieść oczekiwane rezultaty.

Jak czytamy w portalu Sfora.pl, młodzi ludzie najchętniej zapisują się na dodatkowe lekcje z języków obcych. Dużą popularnością cieszą się również matematyka i historia. Na brak chętnych nie narzekają także korepetytorzy z języka polskiego.

Co ciekawe, w większości przypadków, dodatkowych lekcji udzielają ci sami nauczyciele, którzy uczą w szkole. Wielu uczniów uważa jednak, że spisują się oni znacznie lepiej podczas prywatnych zajęć niż w trakcie przekazywania swojej wiedzy na forum klasy.

Nie dziwi więc fakt, że w Polsce pojawia się coraz więcej firm, które zajmują się udzielaniem korepetycji. O dużej popularności tego zjawiska świadczy również fakt, że na internetowej platformie ekorki.pl zarejestrowanych jest ponad 34 tysiące korepetytorów!

Co myślicie o chodzeniu na korki? Czy rzeczywiście polska szkoła kształci tak fatalnie?

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Syndrom "dwie lewe ręce" to już choroba cywilizacyjna! Nastolatki nie potrafią zrobić nawet herbaty

Wielką trudność sprawia im także zrobienie kanapki oraz ugotowanie jajka. Co jeszcze przerasta ich możliwości?

Rój plemników & logo miasta: Tak chcą przyciągnąć studentów do Poznania!

Kontrowersyjna reklama wywołała w całej Polsce spore oburzenie.

Polecane wideo

Komentarze (54)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 12.10.2011 16:21
Ja osobiście zaczynam chodzić na korepetycje i nie zgadzam się z osobą poniżej, gdyż mieszkam z ciocią i wujkiem, oboje pracują, fakt, aczkolwiek wujek pracuje w domu i jest bardzo stanowczy i wymagający, sprawdza mi zeszyty, wie o wszystkich ocenach, wie, że zawsze byłam jakto mówiąc ' leniem' ale ostatnio bardzo się przyłożyłam do nauki i raczej mi nie wychodzi i bez korków z chemii by się nie obeszło. Do tego bardzo duża liczba osób, których uczy ta sama nauczycielka muszą brać korepetycje bo sobie nie radzą. Moim zdaniem to czy uczeń pracuje i się uczy zależy od nauczyciela w szczególności.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.10.2011 00:31
Ja daję korepetycje. I uważam, że powodem, dla którego są skuteczne to zmuszanie do systematycznej nauki. Dzieciaki teraz w ogóle nie powtarzają materiału, nie skupiaja się na zajeciach, nie pamiętają, co było w szkole. To rzadko jest kwestia niezrozumienia materiału, tylko raczej zwykłego lenistwa. A ponieważ rodzice oboje pracują długo, to nie mają czasu, jak kiedy to było kiedyś, sprawdzać zeszyty i pilnować nauki. Robi to za nich korepetytor...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.10.2011 22:23
w dupach wam się poprzewracało ;) tak szczerze to kogo to obchodzi czy ktoś chodzi na korepetycje czy nie? generalnie mam to w dupie. Amen ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.10.2011 11:41
I nagle sami geniusze tutaj są.!;D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.10.2011 11:32
Zgdzam sie, ja bez korepetycji z maty bym nie zdala tak nas kosiła...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie