To zdjęcie zmroziło krew w żyłach tysięcy internautów. Nic w tym dziwnego - przerażająca kreatura nie przypomina żadnego znanego ludzkości gatunku. Niektórzy podejrzewali, że to ponury żart i stwór jest dziełem wyobraźni szalonego artysty. Jeszcze inni dostrzegają tu kota z przyrośniętymi do grzbietu maluchami.
Rozwiązanie tej zagadki jest równie szokujące, co dziwna fotografia. To rzeczywiście kot, a owłosione strąki na jego ciele okazały się przerośniętym futrem. Kilogram zbędnego owłosienia utrudniał mu normalne funkcjonowanie. Na szczęście przybłędą zainteresowali się dobrzy ludzie i oddali go pod opiekę fundacji zajmującej się potrzebującymi zwierzętami.
Wolontariusze z Animal Rescue League and Wildlife Shelter ze Stanów Zjednoczonych ulżyli zdeformowanemu stworzeniu.
Zobacz również: Co za barbarzyństwo! Tak wygląda festiwal PSIEGO MIĘSA (Pieczony czworonóg to dla nich rarytas)
źródło: Facebook (facebook.com/animalrescuelg)
Kot o imieniu Hidey został pozostawiony na pastwę losu, kiedy jego właściciel trafił do domu opieki. Osoba, która go znalazła, nie potrafiła ukryć przerażenia. Stworzenie przypominało postać z horroru.
źródło: Facebook (facebook.com/animalrescuelg)
Pozostawiony bez opieki kot zaczął zarastać grubym futrem, które przez długi czas nie było szczotkowane. W efekcie powstały grube strąki, które w sumie ważyły ponad kilogram.
źródło: Facebook (facebook.com/animalrescuelg)
Kociak został uśpiony i dokładnie ogolony. Dopiero po usunięciu zbędnego owłosienia oczom wolontariuszy ukazał się piękny zwierzak.
źródło: Facebook (facebook.com/animalrescuelg)
Hidey jest teraz nie tylko zdrowy, ale i szczęśliwy. Zamieszkał w domu swojego znalazcy i na pewno już nigdy nie będzie w tak złym stanie.
Zobacz również: Niesamowite! Zobacz, jak kot próbuje uratować swoją panią od utonięcia!