Na co poleci KAŻDY FACET?

Ilu mężczyzn, tyle gustów. A może jednak jest coś, co kręci każdego z nich?
Na co poleci KAŻDY FACET?
Fot. Thinkstock
21.10.2017

Zawarte w tytule pytanie jest trochę podchwytliwe, bo nawet tak proste istoty jak mężczyźni znacznie różnią się podejściem do życia czy preferencjami dotyczącymi wzorca kobiety. Każdy ma swoje gusta i guściki, to co jednego kręci, dla innego może okazać się zupełnie nieinteresujące.

Przykład? W powszechnej opinii „mężczyźni wolą blondynki”. Czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdzili to naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu w Westminster, którzy przeprowadzili ciekawy eksperyment. Ta sama kobieta, ale ze zmienionym kolorem włosów (blond, ciemnymi lub rudymi) imprezowała w kilku londyńskich klubach. Najczęściej zagadywano ją, gdy była blondynką, jednak gdy przyszło do oceny atrakcyjności, zdecydowana większość facetów wskazała na brunetkę. Badacze tłumaczą, że blondynki są postrzegane jako bardziej bezradne, co u mężczyzn zmniejsza lęk przed ewentualnym odrzuceniem, dlatego chętniej z nimi flirtują. Brunetki budzą natomiast większy respekt, ponieważ uchodzą za pewniejsze siebie i agresywniejsze.

16 nienormalnych rzeczy, które on w Tobie uwielbia (ale ze wstydu nigdy się do tego nie przyzna)

Rude kobiety nie wypadły w tym badaniu najlepiej, ale nie zmienia to faktu, że intrygują wielu mężczyzn, kojarzących je m.in. z ognistym temperamentem w sypialni. I coś jest chyba na rzeczy, gdyż niemiecki seksuolog Werner Habermehl przeprowadził szereg ankiet i na ich podstawie wywnioskował, że rude kobiety, w porównaniu z blondynkami i brunetkami, mają znacznie barwniejsze życie erotyczne. Jego zdaniem czerwony kolor oznacza dzikość i pasję, więc kiedy mężczyzna widzi rudowłosą, ma prawo sądzić, że ma do czynienia z damą, która w życiu seksualnym od razu przechodzi do rzeczy.

Nie ulega jednak wątpliwości, że faceci często w ogóle nie zwracają uwagi na kolor włosów. Co zatem ich kręci? Może gabaryty kobiety? „Mężczyzna nie pies, na kości nie poleci” – mawiają przeciwnicy mody na wychudzone modelki, które jeszcze niedawno dominowały na wybiegach czy okładkach kolorowych pism. Jednak równie wielu facetów niechętnie patrzy na kobiety noszące nadprogramowe kilogramy. Ta kwestia raczej nie pomoże w znalezieniu odpowiedzi na tytułowe pytanie.

 

zakochany facet

Fot. Thinkstock

Może jest kolor oczu, za którym poleci każdy mężczyzna? Kobietom o danej barwie tęczówki od wieków przypisuje się charakterystyczne cechy osobowości. Te o „błękitnym spojrzeniu” są uważane za szczególnie wrażliwe, uczuciowe i sentymentalne, potrafią uszczęśliwiać innych i są gotowe do niesienia pomocy potrzebującym. Brązowy kolor oczu może świadczyć o swobodnym podejściu do życia i skłonności do zabawy, natomiast kobiety o szarych źrenicach są bardzo kreatywne i kochliwe, a do związków podchodzą z pasją oraz zaangażowaniem. Zielonookie są niezwykle intrygujące i często postrzegane jako tajemnicze. Jak widać w tym temacie też nie ma jednego uniwersalnego wzorca, bo przecież dla każdego mężczyzny ważne są inne cechy reprezentowane przez potencjalną partnerkę.

A może faceci lecą na biust? Według badaczy z nowozelandzkiego uniwersytetu w Wellington prawie połowa mężczyzn najpierw spogląda na dekolt, co trzeci na brzuch i biodra, a jedynie 20 proc. przygląda się uważnie twarzy poznawanej lub obserwowanej kobiety. Na dodatek biust obserwują najdłużej. Nie zmienia to jednak faktu, że jedni wolą duże piersi, inni lubią bardziej płaskie partnerki. Według naukowców wielu facetów na podstawie rozmiaru miseczki ocenia potencjał prokreacyjny kobiety. Marzący o dziecku preferują obfity biust, mężczyźni czujący się „wiecznymi chłopcami” zdecydowanie częściej wybierają zaś skromniejsze rozmiary.

Na facetów bez wątpienia działają pewne gesty i zachowania kobiet, np. zmysłowe zakładanie nogi na nogę, o czym świadczy ogromna popularność sceny z „Nagiego instynktu”, gdy Sharon Stone demonstracyjnie ujawnia brak bielizny przesłuchującym ją policjantom. Ekscytujące bywa również szeptanie do ucha (zwłaszcza pikantnych tekstów) czy głaskanie po włosach.

Mężczyźni lecą także na zapachy. Według naukowców bardzo silnym afrodyzjakiem jest aromat mieszanki dyni z lawendą albo… pączka i czarnej lukrecji. Na facetów działa też podobno zapach wanilii i pieczonego banana.

 

zakochany facet

Fot. Thinkstock

Nie bez znaczenia jest również strój, choć i tutaj nie ma jednej odpowiedzi, na co lecą faceci. Nie brakuje bowiem zwolenników miniówek, butów na wysokim obcasie i mocnego makijażu. Równie liczne grono stanowią też miłośnicy naturalności i skromności. „Lubię kobiety, które mają własny styl ubierania się. Najbardziej mnie denerwuje, gdy modny jest jakiś trend i wszystkie wyglądają tak samo, jak armia. Odstraszają mnie też dziewczyny ubrane wulgarnie, które myślą, że jeżeli wyeksponują biust i pępek, to staną się seksowne. Jesteśmy tak epatowani erotyką, że wystawianie swoich atutów na wierzch nie jest dobrym pomysłem. Kobieta może być zmysłowa, nie pokazując wiele. Kwestia tego, jak się tym gra” – tłumaczy w „Wysokich Obcasach” fotograf Michał Radwański.

Jednak jest być może coś, co kręci zdecydowaną większość facetów. Inteligencja.  „Dla mnie najseksowniejszą częścią ciała u kobiety jest jej mózg” – podkreśla Krystian Wieczorek, gwiazdor serialu „M jak miłość”. Jego opinię potwierdziły badania naukowców z Uniwersytetu York, którzy przepytali blisko 12 tysięcy osób z różnych krajów i doszli do wniosku, że mężczyzn najbardziej intrygują panie wyróżniające się inteligencją, mające własne zdanie na różne tematy i chętnie je wyrażające.

RAF

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.10.2017 19:42
Na wszystko co, się rusza.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.10.2017 19:34
na szybki seks - smutne to, ale prawdziwe
odpowiedz

Polecane dla Ciebie