MGR przed nazwiskiem? To już nie będzie takie proste! (Studia licencjackie jak szkoły zawodowe)

Naukowy tytuł otrzymają tylko nieliczni.
MGR przed nazwiskiem? To już nie będzie takie proste! (Studia licencjackie jak szkoły zawodowe)
30.11.2011

W naszym kraju z każdym rokiem przybywa bezrobotnych magistrów. Polska gospodarka nie jest w stanie wchłonąć tak dużej liczby osób z wyższym wykształceniem. Świadomi tego problemu eksperci od szkolnictwa proponują wprowadzenie drastycznych zmian w kształceniu akademickim.

Jak podaje Rzeczpospolita, nad nowym systemem pracuje właśnie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Nowy projekt zakłada podział uczelni na akademickie i zawodowe.

Wyższych szkół zawodowych, byłoby w naszym kraju znacznie więcej niż tych kształcących magistrów. Studenci po ukończeniu uczelni otrzymywaliby tytuł licencjata i konkretne kwalifikacje zawodowe. Nauka trwałaby oczywiście znacznie krócej. Młodzi ludzie mogliby więc znacznie szybciej wkroczyć na rynek pracy. Co więcej, zakłada się, że zostaliby oni z entuzjazmem przyjęci przez pracodawców. Nasza gospodarka potrzebuje bowiem ludzi z fachem w ręku oraz kadry średniego szczebla, która miałaby nieco niższe wymagania płacowe.

A co w takim razie ze studiami magisterskimi? Na uczelnie akademickie dostawaliby się tylko nieliczni. Tytuł magistra miałby wtedy znacznie większy prestiż. Eksperci przekonują również, że ograniczenie liczby magistrów najbardziej pomoże tym, którzy otrzymają ten tytuł. Znalezienie pracy będzie znacznie łatwiejsze.

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Ile zapłacisz za święta 2011?

Czekają nas spore wydatki. Rozkładamy je na części pierwsze.

Nieśmiertelne zabobony, czyli ulubione przesądy Polaków

W co wierzymy i właściwie dlaczego?

Polecane wideo

Komentarze (118)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 07.12.2011 18:38
O rany... W dzisiejszych czasach już nawet magistrów się czepiają... Z resztą to i tak bez znaczenia-pracy jak nie ma tak i nie będzie, i nawet tytuł inż nie pomoże- wiem co mówię,bo sama jestem na 2 kierunkach inżynierskich i przeglądając oferty pracy nie jest tak kolorowo, jak to wszyscy zwykle opisują :(
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.12.2011 18:43
wow! ale wy atakujecie uczelnie prywatne..widać że ci co studiują w państwowej muszą być frustrowani stanem faktycznym, bo jak na nasze realia polskie to wy się marnujecie..doświadczenie jest bardzo ważne niż papierek inteligenta - magistra, tu trzeba pokazać co się umie a nie machanie papierkiem i wymagać 5000 tys pensji , Polska to kraj oszustów i wyzyskiwaczy!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.12.2011 12:43
Myślę, że to dobry pomysł. W Niemczech jest tego typu system i często osoby z tego typu wykształceniem zawodowym mają większe szanse na prace niż ci po studiach. Zresztą bez sensu jest robienie magisterki, żeby np. pracować w biurze podróży. Niektóre zawody nie wymagają 5 lat studiów i magistra...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.12.2011 14:07
I bardzo dobrze! Uniwersytet czy akademia to uczelnia. A nie te wszystkie WYŻSZE SZKOŁY WSZYSTKIEGO I NICZEGO - masowa produkcja "mgr-ów" o wątpliwych umiejętnościach.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 01.12.2011 21:59
Dla niektórych nawet sama informacja, że magister to nie tytuł naukowy, a zawodowy jest tak ciężkim ciosem, że będą uparcie zaprzeczać :D Dziewczyny, ogarnijcie się, macie poniżej cytaty z ustawy. Jeśli mimo to nie wierzycie, wpiszcie po prostu w googla hasła "tytuł naukowy", czy "stopień naukowy". Albo sprawdzcie po prostu "własnoocznie" w stosownym dzienniku ustaw.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie