Od wielu lat magazyny „Forbes” czy „Fortune” umieszczają ją w czołówce rankingów najpotężniejszych i najbardziej wpływowych kobiet świata biznesu. Osoby, które znają Marissę Mayer, podkreślają jej nieprzeciętną inteligencję, ale również pracowitość i konsekwencję w realizacji nawet najbardziej śmiałych planów.
Ona sama uważa, że zawdzięcza to… lekcjom baletu we wczesnym dzieciństwie. Jej największym autorytetem była wówczas nauczycielka tańca Waltraud Karkar. „Ona przekazała mi żelazną dyscyplinę i ciągłą gotowość do zadań. Nauczyłam się też od niej, że niezależnie od tego, za co się bierzesz – do roli czy budowy produktu – musisz mieć wizję i dokładnie wiedzieć, co chcesz osiągnąć” – tłumaczy Mayer w rozmowie dla „Wysokich Obcasów Extra”.
Królowa Google’a
Urodziła się w 1975 roku w małym mieście Wausau w amerykańskim stanie Wisconsin. Od najmłodszych lat wyróżniała się aktywnością w wielu dziedzinach. Nie tylko świetnie się uczyła (osiągała wybitne wyniki na testach z chemii, fizyki czy biologii), ale również prowadziła kluby dyskusyjne i skakała z pomponem w zespole cheerleaderek.
Szkołę średnią przeszła jak burza, a później bez problemu dostała się na prestiżowy Uniwersytet Stanforda, gdzie m.in. prowadziła badania nad sztuczną inteligencją. W 1999 r. ukończyła uczelnię z wyróżnieniem i od razu otrzymała mnóstwo atrakcyjnych ofert pracy od znanych firm.
Ku zaskoczeniu wszystkich podjęła decyzję o zaangażowaniu się w raczkujący dopiero projekt, wymyślony przez dwójkę młodych ludzi: Larry’ego Page’a i Sergeya Brina. Twórcy mało znanej jeszcze przeglądarki internetowej Google zaprosili ją na rozmowę kwalifikacyjną do niewielkiego biura w Palo Alto, a spotkanie odbyło się przy prowizorycznym blacie ze stołu do ping-ponga.
https://twitter.com/marissamayer?lang=pl
Jednak największą pasją Marrisy Mayer pozostaje praca. Już po narodzinach pierwszego dziecka skróciła półroczny urlop macierzyński do dwóch tygodni. Taką samą decyzję podjęła przed drugim porodem. „Jako że jestem zdrowa i nie mam żadnych komplikacji ciążowych, a także z powodu wyjątkowego czasu transformacji w Yahoo!, planuję podejść do mojej ciąży i narodzin dzieci w podobny sposób jak trzy lata temu, gdy rodziłam syna, i ograniczyć czas poza firmą” – ogłosiła na Twitterze.
To oświadczenie wywołało jednak kontrowersje. Zdaniem krytyków Mayer powinna być wzorem dla innych kobiet i wykorzystywać należny urlop, by otoczyć opieką nowo narodzone dzieci. Co ciekawe, za rządów Marrisy Yahoo! dwukrotnie zwiększyło długość urlopu macierzyńskiego do wykorzystania przez pracowników.
RAF
https://twitter.com/marissamayer?lang=pl
W Yahoo! Mayer dostała kosmiczną pensję – zarabia 42 mln dolarów rocznie, co czyni ją najlepiej zarabiającą kobietą na stanowisku CEO w amerykańskim biznesie. Wniosła do firmy nadzieję, ale wszystko wskazuje na to, że nie uda jej się odeprzeć ataków konkurencji. Yahoo! zakończyło ubiegły rok stratą rzędu 4,3 mld dolarów i już zapowiedziało, że zamierza zwolnić blisko 1,5 tys. pracowników. Coraz częściej pojawiają się pogłoski, że stanowisko może stracić także sama Mayer.
Jednak nawet ostatnie porażki nie wpływają na opinię o Marissie, która wciąż jest uznawana za najbardziej wpływową kobietę w branży internetowej, świetnie zresztą potrafiącą podgrzewać zainteresowanie swoją osobą. Jej zdjęcia pojawiają się na rozkładówkach w magazynie „Vogue”, a twitterowe konto Mayer obserwuje ponad milion osób. Tweety dobrze odzwierciedlają jej osobowość: kibicuje amerykańskiej kobiecej reprezentacji piłkarskiej i wita nowych pracowników. Konto na Twitterze wykorzystała również, aby ogłosić, że jest w ciąży z bliźniakami.
https://twitter.com/marissamayer?lang=pl
Dziewczynki przyszły na świat w grudniu 2015 r. Trzy lata wcześniej Mayer urodziła synka. Ojcem dzieci jest Zachary Bogue, prawnik i finansista, którego menedżerka poślubiła w 2009 r. Do ołtarza szła w zaprojektowanej na zamówienie sukni Naeem Khan, ozdobionej płatkami śniegu. Marissa słynie bowiem z zamiłowania do pięknych strojów. Podobno dwa razy w roku wybiera się na zakupy do słynnego domu towarowego Bergdorf Goodman, gdzie w towarzystwie prywatnego doradcy zakupowego uzupełnia garderobę. Jej ulubionym projektantem jest Oscar de la Renta.
https://twitter.com/marissamayer?lang=pl
Marissa Mayer była pierwszą kobietą zatrudnioną w Google’u i szybko została czołową postacią firmy, która błyskawicznie zawojowała świat, ułatwiając życie milionom internautów. Przepracowała tam blisko 13 lat, pod koniec pełniąc stanowisko wiceprezesa i często występując w mediach jako twarz koncernu. Specjaliści uznają ją za jedną z autorek globalnego sukcesu Google’a. Mayer brała udział w przygotowywaniu Google Search, Google News, Google Maps czy Gmail.
W połowie 2012 r. branżę internetową zelektryzowała informacja, że Marissa Mayer zdecydowała się opuścić Google i objąć stanowisko dyrektora generalnego (CEO) Yahoo! – jednego z najpotężniejszych koncernów technologicznych. Firma, która pod koniec lat 90. była najpopularniejszą stroną startową, na początku XXI wieku popadła w spore tarapaty, a utalentowana menedżerka miała znów uczynić z niej potęgę.