Nasze babcie używały waty, my natomiast mamy podpaski, tampony, pielucho-majtki, a także kubeczki menstruacyjne. Ale to nie koniec. Na rynku są dostępne majtki menstruacyjne. Wyglądają jak zwyczajne figi, jednak jak żaden inny produkt radzą sobie z upływem krwi. Z nimi nie będziesz już potrzebowała tradycyjnych środków zabezpieczających. Na czym polega tajemnica skuteczności majtek menstruacyjnych?
Składają się z czterech super cienkich warstw materiału. Jedna ma za zadanie odprowadzać wilgoć, druga pełni funkcję antybakteryjną, trzecia wchłania krew, a czwarta odpowiada za to, aby nic nie przeciekło na zewnątrz. Brzmi rewelacyjnie? Tak właśnie jest. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z małą rewolucją. Jeżeli chodzi o stopień zabezpieczenia, odpowiada on czterem tamponom. Oczywiście wiele zależy od tego, jak obfite masz miesiączki. Możesz dodatkowo założyć tampon, a wtedy będziesz podwójnie zabezpieczona. Z pewnością majtki menstruacyjne są bardziej komfortowym rozwiązaniem niż podpaski i kubeczek, który trzeba wypróżniać.
Dodatkową zaletą produktu jest ekonomiczność. Dzięki tym majtkom nie będziesz musiała kupować podpasek i tamponów, a przynajmniej znacznie ograniczysz wydatki na te ostatnie. Inwestycja w majtki menstruacyjne oznacza także dbałość o ekologię. Dzięki nim pozbywamy się odpadków, jakimi są zużyte podpaski. Majtki wystarczy uprać i ponownie nadają się do użycia. Nie jest to produkt jednorazowy. Koszt jednej pary wynosi 60 zł. Są też odpowiedniki majtek pod postacią stringów.
Najważniejszym argumentem za tym, aby nabyć majtki menstruacyjne jest psychiczny komfort i wygoda. Żadna kobieta nie czuje się dobrze ze świadomością, że nosi podpaskę. Chłonność majtek niweluje nieprzyjemne odczucia. Poza tym nic nie odstaje od spodni, bo jeżeli chodzi o podpaski, trzeba uważać, aby nie odznaczały się pod ubraniem.
Co myślicie o tym rozwiązaniu? Kupiłybyście majtki menstruacyjne?
Zobacz także: Co za znieczulica! Dostała potwornej miesiączki na środku ulicy i NIKT nie zareagował
Fot. http://femingerie.pl/