Kościół swoje, a Polacy swoje... Ilu rodaków popiera antykoncepcję, in vitro i aborcję?

Jesteśmy bardziej liberalni światopoglądowo niż nam się wydaje!
Kościół swoje, a Polacy swoje... Ilu rodaków popiera antykoncepcję, in vitro i aborcję?
26.03.2015

W mediach nasz kraj wciąż przedstawiany jest jako ostoja katolicyzmu i konserwatywnego myślenia. Ponad 90 procent wierzących, ogromny wpływ hierarchii kościelnej na życie, religia w szkołach. Gdyby się tym sugerować, mogliśmy uznać, że poglądy większości z nas wynikają wprost z nauczania Kościoła. A jak jest naprawdę? Z roku na rok jesteśmy od tego coraz dalej i w większości istotnych kwestii zupełnie się z nim nie zgadzamy!

Kościół, ustami swoich duszpasterzy, od lat trzyma się tej samej linii światopoglądowej. Szczególnie upodobał sobie kwestie najbardziej drażliwe i tak oto słyszymy, że niedopuszczalna jest nie tylko aborcja, ale także antykoncepcja, in vitro, seks przedmałżeński, eutanazja itd. Rzekomo konserwatywni Polacy jednak nic sobie z tego nie robią. Najwyraźniej wiarę traktujemy jedynie symbolicznie.

Wbrew pozorom, nie są to wnioski płynące z ust wrogów religii, ale twarde dane z bardzo wiarygodnych badań. Co w rzeczywistości myślimy o wspomnianych wcześniej sprawach?

x

ANTYKONCEPCJA

Kościół sprzeciwia się wszelkim formom „sztucznej” antykoncepcji. Niedopuszczalne dla wiernych mają być pigułki hormonalne, prezerwatywy, spirale itp. Jedyna słuszna metoda to stosunek przerywany lub kalendarzyk małżeński. Co na to Polacy?

Kondomy i pigułki akceptuje (a więc także stosuje) 75 procent wierzących rodaków.

x

ABORCJA

Przerywanie ciąży w ogóle nie istnieje w kościelnym słowniku, bo zdaniem hierarchów to zbyt delikatne potraktowanie sprawy. Wciąż słyszymy o mordowaniu niemowląt, bezczeszczeniu płodów, Holocauście nienarodzonych itp. Kościół domaga się całkowitego zakazu aborcji bez względu na okoliczności. Polacy są innego zdania.

Zakazu wykonywania zabiegów przerywania ciąży domaga się zaledwie 13 procent wierzących. 9 procent jest za aborcją na żądanie, a 73 procent – w przypadku zagrożenia życia matki i dziecka lub gwałtu.

x

IN VITRO

Dyskusja na temat zapłodnienia pozaustrojowego systematycznie do nas wraca. Spory udział ma w tym Kościół, który sprzeciwia się in vitro i sygnalizuje to za każdym razem, kiedy proponowane są przepisy ułatwiające posiadanie dzieci przez bezpłodne pary. Zdaniem hierarchów jedno nowe życie nie jest warte „zabicia” wielu innych zarodków.

Tymczasem Polacy są zupełnie innego zdania i w naprawdę niewielu kwestiach jesteśmy aż tak zgodni. Za in vitro opowiada się aż 79 proc. z nas. 

x

ZWIĄZKI

Kościół, stojąc na straży moralności, uważa, że jedyną formą związku między kobietą i mężczyzną jest małżeństwo. Życie „na kocią łapę”, czyli konkubinat, odrzuca. Wierzący mają obowiązek przystąpić do sakramentu małżeństwa, które jest nierozerwalne.

Tymczasem, ponad połowa (51 procent) Polaków nie ma nic przeciwko konkubinatom, traktując je jako dopuszczalną formę związku dwóch dorosłych osób. 81 procent z nas chce prawa przystępowania do komunii rozwodników, a 61 proc. akceptuje... małżeństwa księży.

x

SEKS

Kolejna kontrowersyjna kwestia, która na pewnym etapie dotyka wszystkich wierzących. Kościół jednoznacznie potępia wszelkie formy bliskości między kobietą i mężczyzną, jeśli nie są małżeństwem. Pierwszy stosunek seksualny ma prawo odbyć się dopiero po udzieleniu sakramentu przez księdza.

Polacy są innego zdania – tylko 22 procent z nas uważa seks przedmałżeński za „niemoralny”. Dla 21 proc. jest to obojętne, a 44 procent w pełni go akceptuje.

x

HOMOSEKSUALIZM

Kościół wciąż podkreśla, że nie potępia skłonności homoseksualnych, ale jedynie obcowanie płciowe osób tej samej płci. W tej kwestii Polacy są najbliżej stanowiska hierarchów. Wiele wskazuje na to, że i to się wkrótce zmieni. Powoli oswajamy się z tym, że geje i lesbijki żyją wśród nas i są zupełnie normalnymi ludźmi.

Homoseksualizm za niemoralny uznaje 44 procent z nas, 26 proc. ma neutralny stosunek do tego tematu, a 22 proc. akceptuje takie związki. 78 procent Polaków sprzeciwia się małżeństwom osób tej samej płci, 22 – jest za.

Na podstawie badań Univision / Pew Research / CBOS

Polecane wideo

Komentarze (81)
Ocena: 4.77 / 5
Krytyk (Ocena: 1) 13.12.2016 14:11
Co za idiota napisał ten artykuł? Że niby Kościół akceptuje stosunek przerywany???!!! Co za zidiocenie!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.06.2015 16:08
Napisz komentarz...Sprzedam zestaw z Women On Web, zestaw sklada sie z 1 tab Mifepristonu + 8 tab Misoprostolu Zestaw sprzedam za 390zł, mozliwa jest wysylka kurierska lub poczta polska lub odbior osobisty! Moj numer to 697564trzy10
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.03.2015 11:17
Ale jak ja nie chcę ani ciąży ani dziecka? To dokonuję aborcji, proste! Nie chcę być inkubatorem.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 1) 27.03.2015 22:40
Przecież jeśli ktoś nie chce dziecka to zawsze po urodzeniu może je zostawić w szpitalu, to właśnie tu jest wybór, możesz się nim zaopiekować lub nie. Ale po co je zabijać? Nie rozumiem
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.03.2015 23:14
He tu jest przecież pies pogrzebany. O płody łatwiej jest walczyć, bo tu tylko są slogany, krytyka i wyzywanie, oczekiwania są kierowane tylko do ciężarnej. Biednym można pomóc faktycznie - wolontariat, darowizny. Ale na te konkrety pro-lifów nie stać (pewno są wyjątki). Osobiście do cudzych macic nie mam zwyczaju się wtrącać, aczkolwiek bełkot pro-lifów mnie niesamowicie irytuje.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie